Parada normalności !? |
Autor |
Wiadomość |
trauti
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 11:07 Parada normalności !?
|


Imię: Piotrek
Dołączył: 25 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Wasze stanowisko co do tej kwestii... |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 11:15
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
wszelakie parady normalnosci czy odmiennosci to smieszna rzecz... jestem objetna na takie cos. |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 11:34
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
sa potrzebne aby zachowania innych orientacji seiksulanych nie budzily juz zaskoczenia |
|
|
|
|
Tobi
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 11:46
|


Imię: Tobiasz
Dołączył: 13 Cze 2005 Skąd: Katowice
|
Dla mnie są zbędne - z czym paradować? z czym się obnosić? Żyj i daj żyć innym - to moja zasada :) |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 11:51
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
no tak ale poki co takie osoby nie maja zycia |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 11:56
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
nie uwazam aby zorganizowanie parady zmienilo cos w tej sprawie... poza tym o paradach jest tolic w LES&GAY |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 12:05
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
no tak ale poki co takie osoby nie maja zycia |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 13:03
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
przed paradami nie mieli zycia i teraz tez go miec nie beda... to pokaz spolecznosci ze takie "mniejszosci" istnieja... dobrze niech istnieja nie mam do nich nic... ale takie paradowanie niestety ale rzuca ich w nienajlepszym swietle... i w tej kewsti mozna dopasowac tak zwana "znieczulice spoleczna"... nikogo to nie powinno interesowac czy Zosia z sasiedztwa sypia z kobietami czy facetami... niestety jestesmy zacofanym spoleczenstwem i tego nie zmienia jedna czy dwiema paradami. |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 13:18
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
no tak ale zrobimy ich tysiac i wtedy cos sie moze zmieni |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 13:28
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
frohike nie sadze to nic nie zmieni. |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 13:34
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
w takim razie czy ktos wie w jaki sposb osiagnieto ze na zachodzie pary homo nie budza juz takiej odmiennosci? |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 13:37
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
tam zyja inni ludzie to raz, dwa burza sie ludzie tylko ze ustanowione prawa nie pozwalaja na ich dyskryminacje... poza tym to przede wszystkim zalezy od mentalnosci spoleczenstwa, nasze Polskie jest zacofane to glowny powod.... jest zacofane. |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 13:41
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
ach inni ludzie, nie wydaje mi sie
Aither napisał/a: | zalezy od mentalnosci spoleczenstwa |
to napewno, jednakze oni kiedys tez byli zacofani w tych sprawach
Aither napisał/a: | ustanowione prawa nie pozwalaja na ich dyskryminacje |
moze i to sie kiedys zmieni w polsce
kiedys kazdy czarny byl gnebiony a teraz jest coraz latwiuej im zyc
potrzebowalismy tylko czasu |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 13:44
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
frohike tak oczywiscie w momencie gdy Twoje wnuki beda juz dorosle... na szczescie tego nie dozyje... to nie trawa miesiac dwa piec... ale lata. |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 14:20
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
Aither napisał/a: | gdy Twoje wnuki beda juz dorosle |
oj wydaje mi sie ze szybciej dojrzejemy do tego |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 14:41
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
poki mamy taki sprzeciw w sferach rzadowych... to sie przedluzy.. zwlaszcza LPR |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 15:29
|


Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
ani jedna ta parada niepotrzebna była
dla mnie to stratra czasu i kasy |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 23:15
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
dla mnie obie parady nie mają sensu, po co sie z tym obnosic, co mnie obchodzi czyjaś orientacja....chociaz jako katolik nie popieram homoseksualistów, bo jeśli im sie zacznie isc na pewne ustępstwa, to będą chcieć więcej i więcej (po pewnym czasie np. adopcji dzieci) - tak jak sie dzialo na zachodzie :oczami: |
Ostatnio zmieniony przez trunks Nie Cze 19, 2005 14:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Nie Cze 19, 2005 09:39
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
OoooO wiesz trunks normalnie :padam: do stop :] [tylko nie depcz :P ] calkowicie sie z Toba zgadzam... mnie wciaz przeraza wizja z przyszlosci, ze przyjdzie mi dziecko [moje, ktorego nie planuje - ale w razie czego :) ] i zapyta sie mnie dlaczego Jureczek mowi do dwoch facetow "Tatusiu". Nie wiem ale to niedlugo moze mi sie snic po nocach.... jesli chca rownosci spoko... moge nawet podpisac sie pod ustawa czy petycja aby im zezwalac na formalne zwiazki [bo kosciol od razu by zabil] ale co do adopcji - nigdy w zyciu.
Wiecie co taki sam temat jest na LES&GAY ... radze sie tam przeniesc a jakims modkom powie sie aby skleili topicki... nie ma sensu ich dublowac :) to moja propozka :) |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Nie Cze 19, 2005 13:13
|

Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Ja sądzę,ze za jakieś 2 pokolenia(no,może trzy) i Polacy będą się odnosili do homoseksualistów jak do normalnych ludzi-nikomu nie będzie przeszkadzała ich orientacja.
Teraz dzieci wychowują się same.Mam 18 lat i od rodziców nauczyłam sie szacunku do ludzi,miłości,tolerancji i innych ważnych wartości.
Nie wpajali mi na siłe co jest złe,bo każdy ma inne pojęcie na dany temat.
Wiedzieli,ze sama do tego dojdę i doszłam.
Teraz nie mam nic przeciwko homoseksualistom a nawet życzę im dobrze,bo każdy powinien robić w życiu to co kocha i być tym kim jest się naprawdę.
Moi koledzy-rówieśnicy i młodsi,a także starsi są tego samego zdanie.
Tak więc sądzę,ze kwestią kilku pokoleń jest zaakceptowanie tego faktu przez większośc społeczeństwa. |
|
|
|
|
|