Nowa Matura 2005, a jak to było kiedyś |
Autor |
Wiadomość |
Dev
Wysłany: Sro Maj 11, 2005 17:37
|

Dołączył: 24 Wrz 2004 Skąd: centrum
|
i bardzo dobrze ze byla taka! przynajmniej jak sie pisalo nie bylo za cieplo, nie spocilem sie, slonce nie walilo w twarz itp :) jak dla mnie idealnie :) |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Sie 10, 2005 22:49
|


Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Matura...to byly czasy...nogi ja z waty w dzien przed tym wazny podejsciem.....
kilkustronowe sciagi pozwijane by pod miniowe weszly :rotfl:
wielka pustka w glowie
jednak mozna powiedziec,ze belfry(sit chyba nie ma miedzy nami takiego :niepewny: ) zachowali sie w porzadku,czasami oczko im polecialo w druga strone,zeby nie widziec jak sie siega po "miska"
Swoja mature wspominam wspaniale :D |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Sie 10, 2005 23:22
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
stare czasy kto by pamietal :P |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Czw Sie 11, 2005 11:50
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
ja milo wspominam
moze dlatego ze wyniki mialem dobre |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Czw Sie 11, 2005 12:40
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Ja mile wspominam :) Co prawda matura przeszkodziła mi w wakacjach, które miałem już od marca. Relaksowałem się grajac w kosza i rodzinka kazała mi iść na maturę. Marudzili, że się nic nie uczyłem, że tylko kosz i koledzy. Ale potem byli tacy DUMNI po wynikach, że nie wiem jak to opisać :rotfl: |
|
|
|
|
Marzena
Wysłany: Czw Sie 11, 2005 16:42
|


Dołączyła: 04 Sie 2005 Skąd: z Gliwic
|
hehe, ja w tym roku miałam maturę- starą :) fajnie było. Na polskim myślałam, że będę wyć- przy połowie uświadomiłam sobie, iż temat nr 1 był tym wymarzonym, a nie 3 :kwasny: Matma była przyjemna, choć zrobiłam głupi, czeski błąd. :/ Ponoć na matmie leciały ściągi, ale ja się nie załapałam... A najgorsze było czekanie na wyniki ( 2 tygodnie)- toteż współczułam "nowym", którzy o wiele, wiele dłużej żyli w niepewności...
polski- 5 i 5, matma- 4, 4, no i miałam egzamin zawodowy- 5 (pracy dyplomowej nie pisałam, bo nie mam do takich spraw serca). |
|
|
|
|
Dev
Wysłany: Czw Sie 11, 2005 19:19
|

Dołączył: 24 Wrz 2004 Skąd: centrum
|
ja tam nie stresowalem sie:) a o wynikach nawt nie myslalem i jakos specjalnie nie czekalem na nie :)
Po prostu pelen luzzzz :) |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Pią Sie 12, 2005 10:05
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
Dev z taka dupcia tez bylbym spokojny o wynik |
|
|
|
|
Dev
Wysłany: Pią Sie 12, 2005 10:38
|

Dołączył: 24 Wrz 2004 Skąd: centrum
|
|
|
|
|
Olaa
Wysłany: Sob Sie 13, 2005 23:12
|


Dołączyła: 31 Lip 2005 Skąd: Obrońców
|
ja uwazam ze to nie najlepszy pomysl ta nowa matura...dla mnie stresu nie bylo za duzego bo na wszytsko uczylam sie dzien przed a raczej ekhmm... noc . wyniki mysle ze dla mnie bardzo zadowalajace i bylam mimo wszytsko z siebie dumna :) ale ogolnie nowa matura to duzy blad :kwasny: |
|
|
|
|
|