Mężczyżni ktorzy sprzataja i gotuja |
Autor |
Wiadomość |
tier
Wysłany: Pon Lut 11, 2013 11:43
|
Dołączył: 17 Sty 2013 Skąd: z Hajduk
|
Zdecydowanie wolę gotować niz sprzątać. To pierwsze nawet bardzo. Lubię czasem poeksperymentować - przepis bardziej traktuje jako kierunek niż ścisłą, aptekarską procedurę. Oczywiście raz jest efekt lepszy, a raz gorszy. :) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Lut 11, 2013 14:53
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
najlepsi kucharze na świecie to właśnie mężczyźni :D |
|
|
|
|
dzierlatka
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 19:04
|
Dołączyła: 19 Lip 2011 Skąd: Gliwice
|
o mim mężu " gdy Bogdan gotuje - garnków brakuje " syf w kuchni totalny..dobra mina i zmywarka właczona i reczna też.. :zly: |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Pon Lut 25, 2013 11:52
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
No cóż, nikt nie jest ideałem :rotfl: |
|
|
|
|
kropka75
Wysłany: Sro Mar 06, 2013 13:22
|
Dołączyła: 22 Lut 2008 Skąd: Gliwice
|
tier napisał/a: | Zdecydowanie wolę gotować niz sprzątać. To pierwsze nawet bardzo. Lubię czasem poeksperymentować - przepis bardziej traktuje jako kierunek niż ścisłą, aptekarską procedurę. Oczywiście raz jest efekt lepszy, a raz gorszy. :) |
Śpiewać też każdy może. ;)
No ale praktyka czyni mistrza. :D
***
Swoją drogą czemu ja na takich nie trafiam? :niepewny:
A jak trafiam, to nie mam okazji się dowiedzieć i po latach do mnie dociera, że ten czy tamten w domu sprząta, bierze, gotuje i ogólnie ma przewalone, bo jego kobieta to wykorzystuje na każdym kroku i nawet mi się taki potem żali gdzieś na gg.
A może ja za dobrze gotuję, cholera? :hyhy:
I temu przy mnie każdy gotować przestaje albo nawet nie zaczyna? :D |
|
|
|
|
tier
Wysłany: Czw Mar 07, 2013 13:50
|
Dołączył: 17 Sty 2013 Skąd: z Hajduk
|
kropka75 napisał/a: | tier napisał/a: | Zdecydowanie wolę gotować niz sprzątać. To pierwsze nawet bardzo. Lubię czasem poeksperymentować - przepis bardziej traktuje jako kierunek niż ścisłą, aptekarską procedurę. Oczywiście raz jest efekt lepszy, a raz gorszy. :) |
Śpiewać też każdy może. ;)
|
Nie jest tak źle, jak śpiewał Stuhr, częściej jest lepiej niż gorzej. ;) |
|
|
|
|
kropka75
Wysłany: Czw Mar 07, 2013 14:18
|
Dołączyła: 22 Lut 2008 Skąd: Gliwice
|
A to już w ogóle wypas. :D |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Pią Mar 08, 2013 21:20
|
Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
kropka75 napisał/a: | Swoją drogą czemu ja na takich nie trafiam?
A jak trafiam, to nie mam okazji się dowiedzieć i po latach do mnie dociera, że ten czy tamten w domu sprząta, bierze, gotuje i ogólnie ma przewalone, bo jego kobieta to wykorzystuje na każdym kroku i nawet mi się taki potem żali gdzieś na gg. |
:niepewny:
Jak trafisz na "ideała" takiego,
nie będzie przecież nic w tym dziwnego,
że zechcesz z nim gniazdko wić, a po roku
wykorzystywać na każdym kroku
te jego (rzekomo) mniej męskie zalety.
A gdy Ci się to uda,... on u innej kobiety
znajdzie zrozumienie, zaufanie zdobędzie,
jak ma przewalone, żalił jej się będzie!
:/ |
|
|
|
|
kropka75
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 12:42
|
Dołączyła: 22 Lut 2008 Skąd: Gliwice
|
Jak znajdę (kiedyś, jakimś cudem) to Ci powiem czy się sprawdziło...
Bo póki co żaden nie miał tych "mniej męskich cech", to nic o tym nie wiem.
Ale żalili się innym, a owszem.
Ostatni żalił się dwóm koleżankom w pracy, że gdy wrócił do domu po 48h służby napadłam na niego, że woda w baniaku 5L jest w aucie, zamiast w domu, a auto na parkingu jego zakładu pracy, 30km od tego domu.
Więc zostałam bez wody pitnej, na dwa dni.
Zapomniał tylko dodać tym koleżankom, że byłam w zagrożonej ciąży, w 8 miesiącu. :)
Oczywiście bardzo mu współczuły, że ma taką wredną babę, co to sobie sama 5l wody nie przytacha ze sklepu. :oczami: |
Ostatnio zmieniony przez kropka75 Wto Mar 12, 2013 12:43, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 09:08
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
A co wy myślicie, że faceci to od razu jak na tacy wszystko o sobie powiedzą ? :hyhy: No bez jaj... jakiś element zaskoczenia musi być :D |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 11:52
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
noooo byle by to był miły element zaskoczenia, a nie trzaskanie kotletów na kobiecej twarzy |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 11:56
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
No cóż... szukać i tyle, nic więcej nie pozostaje ;) |
|
|
|
|
kropka75
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 13:08
|
Dołączyła: 22 Lut 2008 Skąd: Gliwice
|
Ja tam wolę nie szukać, zdrowiej. :) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 15:51
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
jak ma się na takiego trafić, to się i bez szukania trafi |
|
|
|
|
kropka75
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 09:36
|
Dołączyła: 22 Lut 2008 Skąd: Gliwice
|
Bez szukania to ja trafiam jak kulą w płot, teraz będę zamykać oczy i uciekać. :D |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 16:30
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
A może po prostu należy przekroczyć pewną granicę syfu w domu, kiedy to facet nie wytrzyma i postanowi coś z tym zrobić ? Nie żebym podpuszczał :hyhy: |
|
|
|
|
tier
Wysłany: Sob Mar 23, 2013 17:54
|
Dołączył: 17 Sty 2013 Skąd: z Hajduk
|
Może wystarczy po prostu pogadać, ale wiem, że czasem najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Mar 25, 2013 15:41
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
sebek napisał/a: | A może po prostu należy przekroczyć pewną granicę syfu w domu, kiedy to facet nie wytrzyma i postanowi coś z tym zrobić ? | kiedyś wypróbowałam. Swoje rzeczy i dzieci sprzątałam, a męża nie i wiele mnie to kosztowało bo przez 3 tyg chodziłam prawie z zamkniętymi oczami po mieszkaniu,żeby sie nie wnerwiać i nie zacząć sprzątać. Podziałało na krótko :/ Na szczęście obecny maż nie ma z tym problemu |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Wto Mar 26, 2013 14:09
|
Imię: Mjeetek
Dołączył: 29 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
Kawał:
Cytat: | Trzy kobiety, znudzone sprzątaniem i gotowaniem, postanowiły zastrajkować. Spotykają się po tygodniu i pierwsza z nich mówi:
- Zaszłam do domu i mówię dla mojego Johna: "Kochanie, od dzisiaj nie sprzątam i nie gotuję... Na pierwszy dzień nic nie widziałam, na drugi dzień John zaczął sprzątać i gotować.
Druga mówi:
- Ja zaszłam do domu i mówię do mojego Rene:" Kochanie, od dzisiaj nie sprzątam i nie gotuję... Na pierwszy dzień nic nie widziałam, na drugi dzień nic nie widziałam, na trzeci Rene zaczął sprzątać i gotować.
Trzecia mówi:
- Ja zaszłam do domu i mówię do mojego Marka: "Kochanie, od dzisiaj nie sprzątam i nie gotuję. Na pierwszy dzień nic nie widziałam, na drugi dzień nic nie widziałam, na trzeci dzień nic nie widziałam, na czwarty dzień zaczęłam widzieć na jedno oko. |
:) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Mar 27, 2013 09:02
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Bot, po Twoim avatarze widze ze też przestałeś sprzątać i gotować bo widzisz na jedno oko :P
uważam że każdy mężczyzna powinien sprzątać, gdyż to właśnie mężczyźni są wzrokowcami, więc w mig powinni zauważyć,ze jest coś do posprzątania ;) |
Ostatnio zmieniony przez kisia Czw Mar 28, 2013 12:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|