Prezent na chrzciny |
Autor |
Wiadomość |
Bea.tka
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 20:02 Prezent na chrzciny
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
Witam co kupilibyscie na Chrzciny jako rodzice chrzestni ??
pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez kisia Czw Sie 26, 2010 00:09, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
archer81
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 21:19
|


Imię: Marta
Dołączyła: 05 Kwi 2009 Skąd: Centrum
|
wiesz co mój facet ma być ojcem chrzestnym i wymyślił, że kupi "niańkę" nie wiem czy to dobry pomysł, ale czasem taki sprzęcik się przyda :)
pozdrawiam |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 22:15
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
jeszcze jakies propozycje ??:) |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Wto Cze 23, 2009 01:46
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
ja kupiłam cos podobnego, nie umiem znalezc dokładnie takiego jak kupiłam, ale wiadomo o co chodzi
 |
Ostatnio zmieniony przez Dorothea Wto Cze 23, 2009 01:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Wto Cze 23, 2009 09:04
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
i własnie o czyms takim myslałam :D |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Wto Cze 23, 2009 18:07
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
moim zdanie to sa przydatne rzeczy, lezaczek mozna uzywac juz od poczatku a krzesełko jak dziecko zacznie siedziec, czyli gdzies okolo 6 miesiaca, takie rzeczy zawsze sie przydaja.
Teraz zaczynam myslec o chodziku, widziałam sliczne, za chwilke nasza niunka bedzie miała poł roczku wiec przyda sie napewno
 |
Ostatnio zmieniony przez Dorothea Wto Cze 23, 2009 18:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Wto Cze 23, 2009 22:56
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
mnie sie chodzik przy Zuzi przydał nie powiem, na szczescie nie sprzedałam i przy Maji tez napewno skorzystam :) |
|
|
|
|
Harcerka
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 23:55
|

Dołączyła: 03 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
z tego co wiem to tego typu chodziki sa odradzane przez lekarzy:)
polecalabym raczej taki jezdzik -pchacz przy ktorym dziecko stoi i uczy sie chodzic...
ma duzo swiatelek i muzyczek:)
nasze dziecko ominelo etap chodzika - troche popchalo jezdzik ale generalnie zaczelo chodzic wczesnie "za raczki"
teraz pomimo ze ma tylko rok jezdzi a raczej pchamy ja na rowerku:)
nasza byla chrzczona jak miala 12M wiec generalnie dostalismy pieniadze ktoreposzly miedzy innymi na zakup nowego fotelika do autka:) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 19:21
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Harcerka napisał/a: | z tego co wiem to tego typu chodziki sa odradzane przez lekarzy | zdecydowanie są odradzane |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 20:48
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
Chodzik jest po to zeby ułatwic zycie jesli dziecko jest w nim godzinke w ciagu dnia jak mama np przygotowuje obiad to krzywda mu sie nie dzieje jeszcze wszystko zalezy od jakosci ;]
wracajac do tematu Chrzestni poprosili mnie abym sama wybrała cos co oni kupia dziecku nie okreslili sie tylko w kwocie w jakiej mam sie zmiescic pytałam ale mnie zbywali jak myslicie do ilu $ wypada znalesc prezent nie chciałabym przesadzic :| |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 02:09
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
D_y_s_z_k__a, to wybierz kilka opcji tańsze i droższe i niech chrzestni wybiorą na jaki prezent mogą sobie pozwolić |
|
|
|
|
Harcerka
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 14:45
|

Dołączyła: 03 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
D_y_s_z_k__a napisał/a: | Chodzik jest po to zeby ułatwic zycie jesli dziecko jest w nim godzinke w ciagu dnia jak mama np przygotowuje obiad :| |
to proponuje kojec:) 100cmx100cm
tam sie dopiero dziecku krzywda nie dzieje:) |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 15:13
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
jak masz samochód, to może się przydać nosidełko z opcją montażu w samochodzie ;) |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 21:46
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
kurde juz wszystko to mam :P aah |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 23:19
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
aha :D zapobiegliwa mama :D |
|
|
|
|
Harcerka
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 10:00
|

Dołączyła: 03 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
to popros o zabawke edukacyjna na tzw "potem"
ja kupowalam wczesniej takie rzeczy jak grajace ksiazeczki i np stolik edukacyjny... czy tzw krzeselko grajace
wszystko sie przydalo a dziecko wczesniej sie oswajalo z tego typu rzeczami:)
od ok 7 mca moje dziecko jezzilo juz na koniku na biegunach (taki maly z Little Tikes) polecam |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 12:54
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
sebek napisał/a: | aha :D zapobiegliwa mama :D | hehe raczej mama drugiego dziecka :P |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 23:38
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Harcerka napisał/a: | chodziki sa odradzane przez lekarzy:) |
dlaczego?? |
|
|
|
|
Harcerka
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 23:44
|

Dołączyła: 03 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
krzywia biodra...
poza tym dziecko moze sie "powiesic" na tych majtkach w srodku i wcale nie uczy sie szybciej chodzic... |
|
|
|
|
hosik
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 18:38
|


Imię: Maciek
Dołączył: 01 Cze 2009 Skąd: z szarego końca...
|
Z tego co wiem to chodziki wymuszają postawę stojącą... a co za tym idzie w przyszłości odbija się to na kręgosłupie... wszystkich których znam a nawet wiem z autopsji (bo mam córcie która właśnie "chodzi" na tyle ile równowaga pozwala) nie powinno się praktykować... to taki fajny bajer dla rodziców... no ile to dziecko w tym chodziku własnej inicjatywy ma... odpycha się nóżkami...dobrze jeszcze jak robi to na przemian... i zero koordynacji ruchowej...nawet nie ma okazji poznać jak działa grawitacja i jak się chronić upadając np. na pupcię :)
Oczywiście dla rodziców jak czasen fajna sprawa... i duże udogodnienie własnego życia... |
|
|
|
|
|