Ekologiczny Śląsk |
Autor |
Wiadomość |
szungit
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 18:51 Ekologiczny Śląsk
|

Dołączył: 04 Lut 2009
|
Właśnie wróciłem z weekendu (przedłużonego :P) od znajomych z Zielonej Góry, gdzie przekonałem się, że ludzie którzy nie bywają na Śląsku wyobrażają sobie, że u tu wiecznie unosi się węglowy pył, a z szyb zdrapuje się węgiel kamienny. Dlaczego nikt nie pomyśli o jakiejś kampanii pokazującej, że tutaj naprawdę można normalnie oddychać i żyć?! Może jakaś akcja medialna byłaby potrzebna! Co wy na to? jakie macie doświadczenia? |
|
|
|
|
Solid_Wood
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 19:52
|


Dołączył: 30 Cze 2007 Skąd: Gliwice
|
Zgodzę się z tym, że hasła w stylu szungit napisał/a: | że u tu wiecznie unosi się węglowy pył, a z szyb zdrapuje się węgiel kamienny. | są częste. Sam pochodzę z Pomorza i wiele osób z moich znajomych "tylko" dzięki mnie wie, że jest inaczej. Brakuje wielkich akcji, a warto by było zmienić postrzeganie naszego regionu przez szerszą "publikę".
Inną kwestią jest to, ze wiele regionów zazdrości nam w miarę dobrej (mimo wszystko) infrastruktury i siły jako regionu. I tu wchodzimy na temat naszej mentalności... :-)
Ciekaw jestem opinii innych. |
Ostatnio zmieniony przez Solid_Wood Sro Cze 03, 2009 19:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 22:41
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
szczerze ja się nie przejmuję tym co sobie myślą inni, jak głupie gadają to zadaję tylko dwa pytania: byłeś? widziałeś? i za zwyczaj w tym momencie temat się urywa, bynajmniej nie zapomnę jak byłem w Tarnobrzegu (choć bywam tam średnio 5 razy w roku), wchodzę do mięsnego i patrzę, a tu połowa jedzenia z dopiskiem "Śląska", jako że mieliśmy wracać juz do domu (na Śląsk, a była to zima więc można było wieźć zapakowane na dachu) a mięso w tamtych stronach jest zdecydowanie smaczniejsze, ojciec postanowił "trochę" kupić i przywieźć do domu. Mina Pani sprzedawczyni i innych kupujących była bezcenna, jak ojciec kazał zapakować w sumie 35 kg mięsa, oczywiście tylko "Śląskiego". Pani się trzy razy pytała czy ojciec przypadkiem nie robi jej w "konia" i po zapakowaniu nie zostawi jej tego na ladzie i nie odejdzie :), nie wspomnę jak ludzie się oglądali i patrzyli do jakiego auta wsiądziemy (a to był tylko sejek, tylko na Katowickich blatach :D) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 10:11
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
osoby które uważają że szungit napisał/a: | tu wiecznie unosi się węglowy pył, a z szyb zdrapuje się węgiel kamienny | sa chyba jakoś mało wykształcone , albo nie wiem, nie wystawiają noska poza swoją mieścinę, nie oglądają telewizji. Owszem może nie ma jakiś kampani promujących czysty Śląsk, ale przecież co jakiś czas słychac że kopalnie zamykają, że juz się nie wydobywa tyle węga ile kiedyś, więc jaki węglowy pył na szybach ? Bywam w różnych rejonach Polski i jakoś nie spotkałam się z taką opinią. Wręcz przeciwnie znam osoby, które chętnie przyjechałyby na Śląsk (z pomorza). Ja im się nawet trochę dziwie bo co prawda nie ma na szybach pyłu węglowego i jest dużo czystsze powietrze niż przed laty, ale niestety mimo wszystko aż tak czysto u nas nie jest. Moja babcia mieszkająca w Kotlinie kłodzkiej przy bardzo ruchliwej ulicy, po której jeździ mnóstwo tirów do granicy z Czechami, myje okna 2 razy w roku, u nas już po miesiącu mało przez nie wiać, po samochodach tez to widać.Nad morzem przez 3 tygodnie samochód nie maił najmniejszego pyłu na masce, poza trupkami owadów, u nas jak wygląda samochód po 3 tygodniach ? |
Ostatnio zmieniony przez kisia Czw Cze 04, 2009 10:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
MajkeL
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 10:37
|


Dołączył: 28 Wrz 2004 Skąd: Gliwice - peryferia
|
Cóż w każdej części Polski są jakieś stereotypy.
Promocja.... a jakże... jest sporo banerów reklamujące Śląsk....
Ja najczęściej osobom z poza śląska proponuję takie stronki:
h t t p;//w w w gosilesia, p l/pl
h t t p;//turystyka.silesia-region, p l/przewodnik/
Moim zdaniem wspaniała promocja Śląska......
Sam byłem zaskoczony tyloma atrakcjami na śląsku..... :) |
|
|
|
|
hosik
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 18:46
|


Imię: Maciek
Dołączył: 01 Cze 2009 Skąd: z szarego końca...
|
ulalalala... no wielka porażka pracuje na kopalni a okna w biurze myte są raz w miesiącu i co gorsza nie ma na nich węgla kamiennego... standardowo pył...kurz..etc :) a częstotliwość mycia okien w danym regionie nie zmienia faktu że trzeba je myć... wniosek... wszędzie jest kurz w większej lub mniejszej ilości :)))
Natomiast co do faktu zamykania kopalń czy też mniejszej ilości wydobywanego węgla to zmieniła się generalnie struktura wydobycia i jej metody... |
|
|
|
|
Athor
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 00:38
|

Dołączył: 05 Lut 2009
|
Masz racje. Brakuje jakiejś akcji, która pokazałaby walory przyrodnicze regionu. No i warto się brać za odmitologizowanie Ślązaków. Przecież nie chodzimy z czarnymi twarzami, jak jakieś kocmołuchy!!! :) Mało tego sama korzystam z ekologicznej taryfy na prąd w vattenfall, a więc prąd w moim gniazdku w większym stopniu niż w każdym innym domu pochodzi ze źródeł odnawialnych. Dodatkowo zakręcam dokładnie kurki z wodą (np. jak myję zęby) i napominam każdego, że przed wyrzuceniem plastikowej butelki należy ją zgnieść, albo chociaż odkręcić (żeby zajmowała mniej miejsca na śmietnisku!). |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 01:53
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
Akcja ... coś mi się niedawno obił o uszy że jest jakaś.
A tak swoją drogą to że ślask jest postrzegany jako śmietnik zawdzięczamy poprzedniemu ustrojowi i głupocie ludzkiej
A w zasadzie mamy stosunkowo najwiecej lasów/terenów zielonych w przeliczeniu na powierzchnię województwa. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 07:33
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
stereotypy stereotypy tak samo jak to, ze wszyscy ze śląskiego gwarą mówią :) |
|
|
|
|
Bebe
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 18:54
|

Imię: Beata
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Skąd: Liverpool
|
Od kilkunastu lat mieszkam na Wybrzeżu. Czasami to już siły i chęci nie mam tłumaczyć, że na Śląsku można oddychać, a gwarą nigdy nie mówiłam, bo nie umiem.... Kiedyś na jakiejś imprezie, gdy powiedziałam, że jestem z Gliwic ktoś (człowiek należący do elity Gdańska he he he) zareagował: 'doprawdy???? A nie widać!' :rotfl: |
|
|
|
|
febo
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 13:36
|

Dołączył: 07 Lut 2009
|
Też uważam, że to stereotypy. To tak samo, jak uważać, że ludzie na pomorzu mają mnóstwo soli w mieszkaniu, która wytrąca się z morskiej wody! :) Do tego ze względu chyba na przeszłość dużo bardziej zwracamy uwagę na ekologię. Czytałem ostatnio, że metan z kopalni będzie przebiany na prąd. Zresztą Vattenfall od jakiegoś czas ma ekologiczną taryfę, a co jakiś czas ma promocję na świetlówki. No i niech m ktoś powie, gdzie w Polsce taka troska o środowisko. Moim zdaniem - jesteśmy NAJBARDZIEJ EKOLOGICZNII W POLSCE! i tyle! :) |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 17:13
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
W zasadzie czy stereotypy...popatrz na zaiste kretyński pomysł p. Frankiewicza i spółki vide-> nasz tramwaj.
Oby mu to przeszło... |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 19:32
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
piszecie o tej ekologicznej taryfie, ja się tylko zastanawiam skąd się bierze w niej prąd ? moze mi to ktoś wyjaśnić , bo chyba nie łapię o co z tą taryfą biega ..... |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 00:40
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
sebek napisał/a: | piszecie o tej ekologicznej taryfie, ja się tylko zastanawiam skąd się bierze w niej prąd ? moze mi to ktoś wyjaśnić , bo chyba nie łapię o co z tą taryfą biega ..... |
Dobra Ty się nie czepiaj elektrowni..bo ona zasila nie tylko ową tramwajkę tylko całą masę innych punktów też. I osobiście wole chałasliwy ( zależy dla kogo) tramwaj niż w zasadzie też dośc głośny i w bonusie cuchnący spalinami autobus
Ale for you mały rachunek. :d
Tramwaj = Wydobycie Wegla + transport koleją do elektrowni*+ elektrownia + prosto do sieci energetycznej
*Stosowany jest węgiel "gruby***" a więc po wszystkich filtrach do atmosfery wydostaje się ułamek tego co z rafinerii
***węgiel gruby (kostka, gruby I, gruby II, orzech I, orzech, orzech II)
Wartość opałowa Qr - 22.000-30.000 MJ/kg
Zawartość popiołu Ar - 5-12%
Zawartość siarki Sr - 0,4-1,0%
Autobus = pole naftowe + transport do nafto portu + transport droga morska/naftociągiem* + kolejny naftoport + rafineria** + transport do stacji paliw + autobus który musisz podstawić i zatankować
* po drodze możliwy wyciek i wtedy dopiero jest wesoło
**tu są dopiero ciekawe opary/dymy i strata energii pomimo stosowania super hiper technologii eko
No mnie ciągle wychodzi że bardziej pro-eko jest tramwaj.
I dalej twierdzisz że Autobus taki super .... ??? No chyba że jak Monstertracki napędzać alkoholem. |
Ostatnio zmieniony przez MacSen Pon Cze 08, 2009 00:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 08:57
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
ale o co chodzi z tymi autobusami i tramwajami :zdziwko: ja osobiscie tez jestem za tramwajami, no tylko gdyby je jeszcze modernizowali...
a co od tej taryfy, ktoś wyżej pisał że w niej się bierze prąd ze "źródeł ekologicznych", tylko gdzie one w Polsce są ? :niepewny:
a co do tego zanieczyszczenia powietrza, zwróćcie uwagę na Chiny, tam ekspansja gospodarcza dopiero się zaczyna, a głównym motorem napędowym jest właśnie węgiel, którego mają o wiele więcej niż my, niestety, ekologii nie będzie ;) |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 12:57
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
sebek napisał/a: | ale o co chodzi z tymi autobusami i tramwajami :zdziwko: ja osobiscie tez jestem za tramwajami, no tylko gdyby je jeszcze modernizowali...
a co od tej taryfy, ktoś wyżej pisał że w niej się bierze prąd ze "źródeł ekologicznych", tylko gdzie one w Polsce są ? :niepewny:
a co do tego zanieczyszczenia powietrza, zwróćcie uwagę na Chiny, tam ekspansja gospodarcza dopiero się zaczyna, a głównym motorem napędowym jest właśnie węgiel, którego mają o wiele więcej niż my, niestety, ekologii nie będzie ;) |
Sebek. Cała polska energetyka jest podobnie jak przemysł ciężki( którego niema prawie wcale) zobowiązana do stałego utrzymywania wysokich standardów w dziedzinie o. środowiska. Objawia się to faktem co rocznych audytów na mocy których jest określane czy elektrownia „jakaś tam” musi inwestowac w lepsze systemy oś. itp. Czy tez może pracować na tym co jest. Ponadto w elektrowniach polskich stosuje się wysokiej jakości paliwo o maxymalnie niskiej zawartości siarki subst. Smolistych i pyłów niepalnych. Jeżeli szukasz źródeł 100% Eko to takich u nas niema. Prościej jest adaptować mimo wszystko i taniej istniejące obiekty niż przebijać głową mury.
Owszem były swego czasu próby otrzymywania energii na śmietniskach z przemian biochemicznych ale protesty „prostaczków” skutecznie ten pomysł ukróciły. Na wsiach gdyby rolnicy byli po czymś więcej niż tylko po podstawówkach w większości to można by wdrożyć energetykę oparta o biogaz ( gnojówki to mają od cholery) ale … głupota górą. Dalej… magiczna Geotermia niskotemperaturowa wkop się na jakieś 300~400 metrów w głąb ziemi i masz ciepełko. Wiatr … Karkonosze / Beskid niski i wysoki tereny nadmorskie i voila masz źródło pro-eko energy ale … politycy wolą się pchać w zadki zachodowi i sprowadzać energię ( tak sprowadzamy energie) dalej rzeki w terenach górskich można lekko postawić takie punkty energetyczne od jedno po trój-stopniowe (popatrz na wisłę w biegu za zbiornikiem i na wysokości ustronia) Czyli masz już wiatr glebę wodę. Słońca nie wliczam bo mamy zbyt mało dni stricte słonecznych by takie zasilanie miało wiekszy sens.
Tylko co z tego że nam na Politechnice Śląskiej wbiją do łba informacji /wiedzy o tych metodach skoro no powiedzmy sobie to jasno politycy są głupsi niż myszy laboratoryjne.
Zaś co do Chin … widziałeś ustrój komunistyczny który dbał o nature??? Bo ja jeszcze nie. Kuby nie liczę bo to postradziecka bieda z nędzą i technologiczne muzeum. |
Ostatnio zmieniony przez MacSen Pon Cze 08, 2009 13:00, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
febo
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 14:27
|

Dołączył: 07 Lut 2009
|
sebek napisał/a: | piszecie o tej ekologicznej taryfie, ja się tylko zastanawiam skąd się bierze w niej prąd ? moze mi to ktoś wyjaśnić , bo chyba nie łapię o co z tą taryfą biega ..... |
Chodzi o to, że jak zostało powiedziane, polskie firmy energetyczną są już dziś zobowiązane dostarczać określony procent "ekologicznej energii". To prąd pozyskiwany z elektrowni wiatrowych czy wodnych. W taryfie ekologicznej, którą np. ma Vattenfall tej energii jest więcej niż nakazuje prawo. Dodatkowo ja mam np. faktury wystawiane elektronicznie, więc oszczędzam na papierze (i to nie tylko na wydruku, ale też przecież kopertach, znaczkach itp) - to zresztą strasznie ułatwia życie, bo człowiekowie się te rachunki nie gubią. Mam nadzieję, że choć trochę rozwiałem Twoje wątpliwości.
Co do środków komunikacji, również jestem zdecydowanym zwolennikiem tramwajów. W Europie największe miasta wracają do tego środka komunikacji. Widziałem np. jak w strasbourgu kilka lat temu budowano na nowo tory, by przywrócić w mieście ruch tramwajów. |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 15:25
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
no to teraz czaję o co z tą "eko energią" chodzi :)
co do źródeł eko, były jeszcze w latach komuny plany budowy elektrowni na Wiśle, plan wziął w łeb, jak wszystko w tym kraju :)
Febo, co do tych wydruków z papieru itd, wziąć sie powinni najpierw za to na uczelnaich choćby, tyle ile tu się papieru marnuje to poezja......
już nie wspominam o tych kretynach co za sobą nie potrafią zgasić światła w akademiku i potem się świeci pół akademika przez noc .... :/ |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 07:58
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
węgiel jest teraz prawie ekologiczny:
- metody usuwania SO2 są na poziomie skutecznosci > 90% ;
- emisja NOx moze byc znacznie zredukowana metodami pierwotnymi (palniki niskoemisyjne, regulacja nadmiaru powietrza do spalania, dopalanie np. dysze OFA) lub wtórnymi (ktore są narazie mniej rozwinięte, ale pracuje sie nad roznymi alternatywami np. traktowanie spalin wiązką elektronów (!), w wyniku czego rownoczesnie usuwa sie NOx i SO2)
- emisja CO2 (wiadomo gaz cieplarniany) czyli nasz obecnie chyba najwiekszy problem - najmniej rozwiniętych technologii; pracuje sie nad roznymi (głównie biomasa) lub metody wtórne np. CCS lub sztuczna fotosyntesa (prym wiedzie polski naukowiec z UMCS z Lublina) |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 14:53
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
Trunks wszystko super pieknie i ładnie ale zakładając że jesteś na inżynierii środowiska to wiesz pisz tak co by ludzie nie kumaci( ja te skróty znam inni też chca) wiedzieli co to CCS czy OFA.
Bo napisałeś to jak dr inż Grossman mądrze i pięknie tylko nikt go nie rozumie. :/ |
|
|
|
|
|