Ida Swieta |
Autor |
Wiadomość |
MacSen
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 13:46
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
Nie lubie Świat…czy ktoś jeszcze???
Czemu nie lubię świąt? W zasadzie dlatego że….no właśnie.
Bo pomimo że jestem z całą rodziną przy jednym stole to i tak czuję się samotny.
Bo ilekroć nastaje okres listopad-grudzień jestem zewsząd bombardowany tandetnymi reklamami. Jakimiś mikołajkami bandą reniferów z jakimś kretyńskim Rudolfem co mu się nos świeci jakby nie mogły mu się jaja świecić :D Jakimś durnym mikołajem co mu w głowie tylko HOHOHO brzmi i z tandetnym dzwonkiem po ulicy się szwędającym. Z natrętnymi promocjami i z całą tą chorą bandą przymilnych do wyrzygania ludzi na ulicy. Którzy to ludzie uśmiechają się tylko dla tego że debilne święta się zbliżają i trzeba być miłym. Jakaż w tym obłuda. Na około w 3.14zdu choinek uśmiechniętych aniołków –kołków i Bóg jeden wie jakiej jeszcze innej tandety. I co mi po tym ? Po wyświechtanym „wesołych świat” i takich tam Ba–bla-bla. I tylko nastanie ta wigilia wszyscy obłudnicy poskładają sobie żałosne życzenia siądą do stołu zeżrą co do zżarcia jest i tyle tego będzie. I nawet ten magiczny talerz dla gościa będzie czekał li tylko pytam czy gdybym zadzwonił do kogo kolwiek do drzwi (tak nawet do ciebie Ty który to czytasz) ubrany w łachy żeby w ten jeden dzień móc być bliżej uwierzyć czy ktokolwiek by mi otworzył. Wątpie. Dostałbym jak psu się daje trochę chleba kiełbasy może termos z herbatą i spadaj z tąd. Ot cała prawda o piatym talerzu.
Ale nie w przeciwieństwie do tych zakłamanych ludzi nie ja nie bede świętował nie będę udawał że się cieszę z 100-ej pary skarpet po prostu wyniosę się do garażu albo wrócę do pracy (mam co robić) Lub nawet zostając w domu zamknę się w pokoju i będę kończył zaległe projekty (a mam tego trochę)
Święta całą ta komercja to zabiło ducha świąt została tylko skorupa którą co roku od nowa odmalowujemy i co roku po całej szopce do komórki chowamy.
Ot i całą prawda o świętach.
A ja bym chciał tylko jednego ciszy wytłumienia tego wszystkiego tego całego codziennego gówna celebracji tych przygotowań do świąt tej całej otoczki. Ale bez ding-dongów reniferowo-mikołajowych wyłączenia na ten czas elektryki tylko świeczek, nafty no po prostu klimat żeby było czuć prawdziwą choinkę a nie co roku szit plastikowy w środku pokoju.
I właśnie dla tego nienawidzę świat. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 23:42
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
MacSen, takie masz święta jakie sobie je zrobisz MacSen napisał/a: | A ja bym chciał tylko jednego ciszy wytłumienia tego wszystkiego tego całego codziennego gówna celebracji tych przygotowań do świąt tej całej otoczki. Ale bez ding-dongów reniferowo-mikołajowych wyłączenia na ten czas elektryki tylko świeczek, nafty no po prostu klimat żeby było czuć prawdziwą choinkę a nie co roku szit plastikowy w środku pokoju. | jezeli właśnie tego chcesz to zadbaj o to by takie były. Najprościej narzekać, ze sa takie, siakie, sa ble do kitu, śmierdzą komerchą i zamknąć sie w garażu i nic nie robić by to zmienić, by były takie jak chcemy. |
|
|
|
|
darkenstein [Usunięty]
Wysłany: Pią Gru 07, 2007 00:09
|
|
exit |
Ostatnio zmieniony przez darkenstein Pią Mar 07, 2008 02:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Pią Gru 07, 2007 00:32
|


Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
MacSen napisał/a: | I właśnie dla tego nienawidzę świat. |
jeśli to co piszesz nie jest jakimś pitoleniem gościa w dołku, który ma za dużo roboty, a za mało mu płacą (to tak w cudzysłowiu), to zrób to, co radzi Ci kisia, i co ja również Ci powiem. Zwiń manele, wsiadaj w autko, pojedź gdzieś, nie wiem, w Bieszczady albo gdziekolwiek. Jak będziesz sam, wyjdź do lasu, pooddychaj sobie, zrób coś nie z musu, ale dla siebie, tak jak czujesz. Jak rodzinka nie zechce z tobą jechać, to cóż.. jesteś dorosły.
Powiem Ci, że podobne - choć zupełnie innego rodzaju dylematy miałem jakieś 3 lata temu. I zrobiłem coś w tym stylu - zerwałem z czymś, co śmiało obaj możemy określić pewną obłudą świąt. I teraz święta są czymś fajnym. Bo uśmiecham się do ludzi, którzy mnie znają, biorą takiego jaki jestem. I których ja również takimi biorę. I powiem Ci chłopie, że nie dość że się da, to jest miło.
A zamykanie się w pokoju i praca... za kilka lat, jak dalej tak pójdzie, nic innego mieć nie będziesz, tylko pracę, pracę, kolejny projekt, szybko... żenada.
keep the faith :D |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Pią Gru 07, 2007 11:20
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
Lama71.
Ja nie mam dołka ja tylko ekstremalnie nie lubię świąt a szczególnie tej całej siupy listopadowo-grudniowej. Po prostu ile razy święta się zbliżają tyle razy ja od prawie 9-u (czyli od 18-ki) lat wymykam się gdziekolwiek byle dalej od tego. Nie wiem po prostu jakoś nigdy nie lubiłem tego okresu. On po prostu zawsze mi się kojarzył z zakłamaniem i obłudą.
Nie wiem jak dla mnie to drugiej połowy grudnia w ogóle może nie być
Choć nie jest jeden powód dla którego lubie święta... mam powód żeby trochę dokładniej niż zwykle sprzątnąć mieszkanko ot tak dla picu i tylko dla tego.
Zaś co do pracy... hmmm jest to lepsze niż myślisz. Ja w ten sposób wyciszam się (przy tym co robie trzeba skupienia)
PS.
Tak jestem pracoholikiem ... nie potrafię nic nie robić i denerwują mnie ludzie którzy nic nie robią. |
Ostatnio zmieniony przez MacSen Pią Gru 07, 2007 12:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 00:21
|


Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
MacSen napisał/a: | zawsze mi się kojarzył z zakłamaniem i obłudą. |
to raz zrób coś "na szczerze". Coś, co zawsze chciałbyś zrobić dla siebie/innych.
Powiem Ci, że nauczyłem się nie słyszeć kolęd w sklepach, wielkim łukiem omijać mikołajki (te żeńskie zazwyczaj). Na reklamy nawet uwagi nie zwracam. Robie coś fajnego, daję prezenty, ale tylko tym, którym mam ochotę je dać, nawet, gdy oni ich mi nie dają. Daję bo lubię. I mam w d.. konwenanse, to, że komuś tam powinienem złożyć życzenia. Luzik i tyle. Mam z kim je spędzać i dlatego nimi się cieszę. I robię co mogę, żeby mój syn nie miał podobnych do Twoich skojarzeń. |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 14:55
|


Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
nienawidze swiat obojetnie co byscie nie napisali , jedna wielka obłuda i sztuczne zachowanie i prowizorka. |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 15:27
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
katarzyna35k-ce napisał/a: | nienawidze swiat obojetnie co byscie nie napisali , jedna wielka obłuda i sztuczne zachowanie i prowizorka. |
Hah kolejna dusza z podobnym podejściem. Czyli nie tylko ja... |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 18:12
|


Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
katarzyna35k-ce napisał/a: | jedna wielka obłuda i sztuczne zachowanie i prowizorka. |
nie zgodzę się z Wami. Ale to mój punkt widzenia. Wy macie swój. Ale tak z okazji świąt (zupełnie nieobłudnie, szczerze i z czystego serduszka :) ) życzę Wam, abyście kiedyś odnaleźli szczęście i wiarę. Mniejsza o to w co/kogo. |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 20:41
|


Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
Lama71, wiesz moze to dziwne ale ja pomimo wszystkiego wierze w magie tej nocy , jest dla mnie niezwykla i postaram sie aby w te swieta tez taka byla... |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 23:57
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
Katarzynka35k-ce
Zdecyduj się w końcu czy lubisz tą komedię czy nie.
Zaś co do mojej wypowiedzi to chodziło mi o to że cały ten "syf"przed świąteczny psuje klimat. Nie że same święta są do kitu....Hmm może po prostu to źle po przednio ująłem i wyszło co wyszło.
Ale nie zmienia faktu nie znoszę okresu przed świątecznego. |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 08:22
|


Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
MacSen napisał/a: | Katarzynka35k-ce
Zdecyduj się w końcu czy lubisz tą komedię czy nie. | lubie magie nocy ,czyli jak wychodze na spacer z psami kolo 22 to patrzac w niebo wydaje mi sie inne niz zwykle. Samych swiat niecierpie |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 12:44
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Tylko ja wiem jak bardzo nie chce tegorocznych swiat, tego sie nie da opisac słowami :/ |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 14:37
|


Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
beda święta świętą i po świętach ;) |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 18:49
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Gmeras, mam nadzieje,ze tak wlasnie bedzie,ze szybko mina |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 10:26
|


Imię: Mjeetek
Dołączył: 29 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
Zostałem uratowany przed robieniem wigilii ;)Najgorsze przygotowania do Świąt. Na szczęście święta jednak u rodzinki :)
Same Święta są fajne choć cały ten klimat psują hipermarkety, już miesiac przed wszystko w choinkach i tandetnych ozdóbkach z Chin... |
Ostatnio zmieniony przez Bot Pon Gru 10, 2007 10:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Wto Gru 11, 2007 08:58
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
khaman napisał/a: | już miesiac przed wszystko w choinkach i tandetnych ozdóbkach z Chin... |
Nooo... Nad wejściem do M1 "Wesołych Świąt" było już na początku listopada :dobani:
Podobno Święta mają być białe :D |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Wto Gru 11, 2007 09:42
|


Imię: Mjeetek
Dołączył: 29 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
kobi napisał/a: | Podobno Święta mają być białe |
O tyle dobrze :) |
Ostatnio zmieniony przez Bot Wto Gru 11, 2007 14:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Wto Gru 11, 2007 13:24
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
khaman napisał/a: | MacSen napisał/a: |
Forum się sypie :P Jak widać, nie tylko galeria Forum, ale i to ;) |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Wto Gru 11, 2007 14:34
|


Imię: Mjeetek
Dołączył: 29 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
No, nie wiem czemu tak... już poprawiłem |
|
|
|
|
|