Wcisnąc sprzęgło czy nie? Oto jest pytanie |
Autor |
Wiadomość |
frohike
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 01:34 Wcisnąc sprzęgło czy nie? Oto jest pytanie
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
Chłopacy, Kobietki
Wytłumaczcie mi jedno.
Wrzucam sobie jedynke, trzymam noge na sprzęgle, czekam na zielone swiatlo na skrzyzowaniu, zapal sie zielone, odjezdzam. Czy poprawne jest wrzucenie wczesniej biegu?
Czy powinno sie rozprzeglić autko i dopiero jak zapali sie swiatlo, wcisnac sprzeglo, jedynka i do przodu?
Slyszalem rozne opinie, dosyc sprzeczne,
Proszę o opinię |
Ostatnio zmieniony przez Bot Wto Lip 24, 2007 12:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 01:40
|
Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
Jeśli chcesz się ścigać to stoisz na biegu :P ale w ten sposób szybciej niszczysz elementy sprzęgła (tak słyszałem - mechanikiem nie jestem :) ) |
|
|
|
|
m.w
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 07:41
|
Imię: Marcin
Dołączył: 06 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
Cze, ja przez zbyt długie trzymanie wciśnietego sprzęgła miałem problemy :) Przestało odbijać a nie wiedziąłem wcześniej, że w takim przypadku wystarczy mocniej pociągnąć do siebie żeby je wyciągnąć. Tak więc teraz jak najmniej na sprzęgle trzymam :) |
|
|
|
|
Alinka
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 10:56
|
Imię: Ala
Dołączyła: 01 Mar 2006 Skąd: TG->NYSA
|
mnie na kursie nauki jazdy uczyli , ze dojezdzajac do skrzyzowania daje luz, puszczam pedaly i spokojnie moje nogi sobie odpoczywaja, po co mam przez kilka minut trzymac wcisniety ten pedal?? do niczego on nie jest mi w tym momencie potrzebny, po to jest zolte swiatlo albo wrzucic 1 i spokojnie ruszyc, jedynie jak jest jakis stromy podjazd do swiatel to trzymam hamulec .. i uwazam to za sluszna nauke;) za co dziekuje instruktorom :padam: |
|
|
|
|
Bogna
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 11:57
|
Dołączyła: 21 Sty 2007 Skąd: Gliwice
|
kurs kursem.. wsyzstko zlaezy od samochodu.. jak ejzdzilam starym gratem z moejgo rocznika.. i jak biegi sie pochrzanily.. jakies luzy sie robily itp.. a wtseczny mialam obok jedynki;p to jednak na swiatlach doejzdzajac i juz stojac wbijalam 1 po czym delikatnie sprawzdalam czy napewno mam ejdynke a nie wsteczny;p zeby nie bylo sytuacji,ze niby 1 weszla a ja ruszam ale do tylu;) a neistety kuzyn bywal raz na pare meis wiec jak byl auto robil..:D a sam w zlosci myslac ze ma wsteczny a weszla mu ejdynka auto mi rozwalil na murku;) no a w ticaczu gdzie biegi dzialaja... hmm sprawniej ale tez nie najlepiej jak i cale auto.. stoje na luuzie:) |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 12:18
|
Imię: Mjeetek
Dołączył: 29 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
Ogólnie nie powinno się przytrzymywać sprzęgła, ani trzymać na nim nogi "po użyciu" jak i przed.
Posłuchaj co o sprzęgle mówią w h t t p;//w w w rspw.waw, p l/snd/08.mp3]Rajdowej Szkole Piotra Wróblewskiego (mp3 - 1Mb) |
|
|
|
|
Niedźwiedź
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 12:30
|
Dołączył: 06 Cze 2005 Skąd: Centrum
|
sprzęgło należy używać tylko do ruszania, redukcji biegu, wrzucania na wyższy. W żadnym wypadku nie należy trzymać nogi na sprzęgle czekając na światłach - powoduje to szybsze zużycie podzespołów sprzęgła. Nie wskazane jest też "wchodzenie" w zakręt na sprzęgle, wydłuża się czas do ewentualnej reakcji na zagrożenie i wciśnięcia gazu, a sam samochód prowadzi się inaczej (tj. gorzej) ze wciśniętym sprzęgłem. |
|
|
|
|
Bogna
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 12:52
|
Dołączyła: 21 Sty 2007 Skąd: Gliwice
|
mamuska jezdzi na zakretach z wcisnietym sprzeglem i dodatkwoo hamulcem;p ale cii a co do stania na swiatlach na biegu i sprzegle.. ja tak musialam robic.. zbey nie bylo cyrku, ze szybko bieg wbije a wsteczny mi wskoczy.. bo biegi byly tak zwichrowane:D ale auto bylo wspaniale;p |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 14:23
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
w starszych generacjach aut lepiej nie trzymac tego sprzegla non stop wcisnietego poniewaz, w nich odpowiedzialnym za "odbijanie" sprzegla jest taka sprezyna. jak ona sie naciagnie to po 1 zle pozniej sprzeglo odbija, a czasem wrecz nie chce a po 2 jak sprezyna jest naciagnieta to pozniej wydaje dziwne dzwieki podczas wciskania pedalu |
|
|
|
|
Bogna
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 14:32
|
Dołączyła: 21 Sty 2007 Skąd: Gliwice
|
hmm jezdzilam autem 2 lata.. a mialo jzu swoje lat 18.. i jakies rok msuialam tak na te biegi uwazac.. ale sprzeglo bylo ok;) |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 14:57
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
krystian napisał/a: | w starszych generacjach aut lepiej nie trzymac tego sprzegla non stop wcisnietego poniewaz, w nich odpowiedzialnym za "odbijanie" sprzegla jest taka sprezyna. jak ona sie naciagnie to po 1 zle pozniej sprzeglo odbija, a czasem wrecz nie chce a po 2 jak sprezyna jest naciagnieta to pozniej wydaje dziwne dzwieki podczas wciskania pedalu |
dzieki krystian za info |
|
|
|
|
|