Podsumowanie kończącego się roku |
Autor |
Wiadomość |
p4cz3k
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 13:23
|


Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
w sumie, tak jak pisalem na stronie wczesniej , podsumowujac 2005 rok, wszystko wyjasnilo sie wlasnie w 2006 roku...
nowe miejsce zamieszkania, nowe problemu, nowe wzyzwania,
coz...2005<2006
miejsmy nadzieje ze 2006<2007 :-]
a tak powaznie to jeszcze duzo czasu zostalo ... |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 13:51
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
a mnie sie udalo wszystko co zaplanowalam na rok 2006 i to przed czasem. Sadze ze moge teraz smialo i z czystym sumieniem rozpoczac realizacje planu z roku 2007 |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 14:04
|


Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
Heheh :D Niech Ci będzie Aither :) Nie będę Ci przypominał Twoich postanowień noworocznych :)
Ja nie robię sobie planów noworocznych, poprostu cały czas staram się robić to co do mnie należy. Poprostu zawsze robię swoje. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 14:16
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
a (...) :P ide do lekarza wiec bedzie spelnione wizyta w grudniu wiec nie marudz :P |
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 00:03
|
|
hmm rok 2006 ? ;p na pewno lepszy od 2005
spelnilo sie kilka ukrytych marzen i to juz jest plus :)
kolejne sa w trakcie realizacji (kazdy jest kowalem swojego losu), jak wszystko pojdzie dobrze to bede mogl za rok powiedziec ze rok 2007 byl lepszy od 2006 ;-)
zmienilo sie kilka rzeczy w moim zyciu i w koncu czuje ze nie marnuje czasu na (...), po prostu zyje wlasnym zyciem :) |
|
|
|
|
tuchałowa
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 18:15
|

Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
U mnie natomiast jest na odwrót, jak tak szczerze przeanalizuje różne jego aspekty, ten był gorszy niż 2005, jednak z wiekiem człowiek staje się mądrzejszy, toteż nie można go całkiem spisywać na straty, no i został jeszcze miesiąc :rotfl: |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 18:28
|


Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
e jeszcze mamy niecałe 1,5 miesiaca duzo przez ten czas moze się wydażyc |
|
|
|
|
Madzia
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 18:47
|


Dołączyła: 03 Lis 2006 Skąd: Gliwice
|
rok 2006... najszczęśliwszy rok w moim życiu i zarazem rok pełen zmian...
wyszłam za mąż, przeprowadziłam się na drugi koniec Polski, podjęłam parę ważnych decyzji...
mogę 206 roczek zaliczyć do udanych :) mam tylko nadzieję, że 2007 też bedzie dobry, a przynajmniej nie gorszy ;) |
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 08:52
|


Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem
|
Poprostu niechciałabym aby ten rok sie powtórzył i aby każdy z następnych nie był gorszy bo sobie tego nie wyobrażam :(
W tym roku pozegnałam 3 bilskie mi osoby z rodziny w tym najwazniejsza osobę w moim zyciu mojego dziadziusia.
Może życie osobiste to osotanio porażka....
Zaczynałam sie cieszyć ze moje ulubiona Ciotka ma remisję, a znów jest w szpitalu
Jedyne rzeczy dobre to że dostałam stypendium naukowe pierwszy raz w zyciu i ze szukam pracownika bo juz sobie nie radze z ilością pracy
Smutno mi |
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 08:54
|


Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem
|
ach zapomniałabym jeczecze toczy sie dochodzenie przeciwko mnie :/ po prostu super |
|
|
|
|
Anula [Usunięty]
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 19:55
|
|
rok 2006 hmmm... dużo nowych sytuacji w moim życiu, kilka zmian (np. rozwód), dużo szczęśliwch chwil i troszkę smutków. Moge go zaliczyć do udanych choć nie najlepszych w swoim życiu. Może grudzien przyniesie jakieś rewelacje, kto wie i wtedy dodam coś jeszcze :) Narazie jest OK |
|
|
|
|
magusia24
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 13:16
|


Dołączyła: 23 Lis 2006 Skąd: G-ce
|
Rok 2006 jest zdecydowanie gorszy od poprzedniego. Co prawda poczatek zapowiadal sie dobrze ale potem juz nie bylo tak kolorowo. Jeszcze przed nami caly grudzien i mam nadzieje ze bedzie okaze sie duzo lepszy niz caly rok ;) |
|
|
|
|
chaoss
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 17:48
|

Dołączył: 01 Lis 2006 Skąd: gliwice
|
rok 2005 to bylo pasmo porazek, ale i duzej nauki. Rok 2006 mialbym nadzieja na odbudowanie marzen. Pierwsza polowa nijaka, druga to prawdziwy ekspres w moim zyciu tak duzo sie zmienilo, ze nie moge jeszcze tego ogarnac. Podsumowac go jeszcze nie moge bo decyzje podjete w tym roku beda mialy wynik w latach nastepnych, jednak duzy plus za ogrom nauki jaki mialem w tym roku oraz znalezienie mojego Szczescia, ktore chce trzymac do konca zycia. |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 20:46
|


Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
...... 2006 po prostu rok burzliwych epizodów z kobietami, ale kończy się stabilizacją (mam nadzieję) :rotfl: :rotfl: :rotfl: |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 21:53
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
ten rok tak jak poprzedni niestety nie byl przełomowy...jeszcze :> |
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 09:15
|


Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem
|
Cytat: |
Zaczynałam sie cieszyć ze moje ulubiona Ciotka ma remisję, a znów jest w szpitalu |
juz nieaktualne bo już jej nie ma |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Nie Gru 17, 2006 21:14
|


Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
Aither napisał/a: | ide do lekarza wiec bedzie spelnione wizyta |
a jednak.... :hyhy:
nie abym Ci liczy ale tak jakoś :) |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Pon Gru 18, 2006 15:37
|


Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
dobra ten rok w skali 5/10 oceniam na 4,5 |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pon Gru 18, 2006 19:47
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Oceniac tego roku nie mam zamiaru bo to dosc trudne, ale najwazniejsze, ze zmienilem sposob zycia o cale 180stopni. Szkoda ze wiele wyrzeczen mnie to kosztowalo, ale prawdopodobnie byla to zmiana na lepsze i w strone duzej samodzielnosci. |
Ostatnio zmieniony przez Major Wto Gru 19, 2006 23:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
syrena [Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 19, 2006 22:30
|
|
witajcie kochani , no coż ten rok znowu nie był tym na ktory czekam , ale cieszył mnie kazdy dzien , bo kazdy dzień jest wyjatkowy i niepowtarzalny i najwazniejsze ze ma sie u boku swego anioła stróza , wtedy wszystko jest proste i kolorowe. |
|
|
|
|
|