Śmiertelna adopcja Golden retriver- bestialsko zabity! |
Autor |
Wiadomość |
SuperNova
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 20:13 Śmiertelna adopcja Golden retriver- bestialsko zabity!
|


Dołączyła: 01 Lis 2005 Skąd: Gliwice
|
Historie tą przeklejamy na wszystkie fora, nie tylko związane z tematyką psiową- ma to być przestrogą dla tych którzy może staną przed decyzją oddania swojego psa!
Golden Ozzy, znaleziony przez dziewczynę z dogomanii, trafił do domu tymczasowego. Był zabiedzony, brudny, okazało się także, że najprawdopodobniej miał raką jąder, miał jednak wielką wolę życia i wszystko wskazywało na to, ze pod dobrą opieką dojdzie do siebie....
w wyniku ogłoszenia do GW zgłosiła się osoba, która chciała Ozziego przygarnąć na stałe, dla rodziców, którzy ponoć stracili takiego samego psa w wypadku. Ozzy więc pojechał do nowego, wydawało się, wspaniałego domu.......
ponieważ nowa właścicielka psa nie przekazywała o nim zadnych informacji, dziewczyny zaczęły się niepokoić - potrzebne były konsultacje weterynaryjne i dalsza specjalistyczna opieka. Po wielu telefonach i rozmowach, niedomówieniach i kłamstwach, okazało się , że pies nie żyje - nowa właścicielka stwierdziła, że "zdechł, bo nie dostał antybiotyku"...
opsoby zaangażowane w sprawę psa nie przyjęły tych wyjaśnień do wiadomości - zmusiły tę dziewczynę, po brawurowo przeprowadzonej, utajnionej akcji, do wskazania miejsca pochówku psa. Po odkopaniu zwłok, zawieziono Ozziego na AR we Wrocławiu, na sekcję.
dziś nadeszły wyniki - pies został bestialsko zakatowany tępym narzędziem, miał rozległe obrażenia wewnętrzne, mnóstwo złamań. Po skatowaniu żył jeszcze kilka godzin, nie wiadomo, czy nie został pochowany żywcem. Tyle suche fakty.
cała historia rozegrała się w przeciągu jednego tygodnia. Osoba, która psa zaadoptowała, nie wykazała cienia skruchy, odrobiny jakichkolwiek ludzkich uczuć, oczywiście twierdząc cały czas, że pies nie przeżył, bo nie podano mu leków. W tej chwili trwa akcja nagłaśniania tej sprawy w mediach, zawiadomiono również Prokuraturę i policję,oraz TOZ. Jeśli możecie pomóc - pomóżcie.
h t t p;//w w w dogomania, p l/forum/showthread.php?t=29280&page=20
. Są tam też zamieszczone bardzo drastyczne zdjęcia psa po śmierci, oraz dokładny opis wyników sekcji zwłok.
Został zabity tylko pies dla wielu aż pies, najlepszy przyjaciel czlowieka, ....A czy osoba ktora dopuściła sie tego w przyszłości nie będzie niebezpieczna dla innych? To chore, i nasze prawo jest chore.. ale takie zachowanie należy piętnować i karać!
Jeśli są tu jakieś osoby ktore zajmują się prawem i mają jakieś pomysły lub wskazówki, prosimy o kontakt na dogomanii! |
Ostatnio zmieniony przez kisia Pią Wrz 08, 2006 12:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 22:17
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
nawet ni eklikam na tego linka, gdyz domyslam sie co moge tam obejrzec,cierpienie i bestialskie zabijanie zwierzat dziala na mnie o wiele bardzoiej niz zabijanie ludzi. gdyz zwierzeta sa niewinne. bardzo chetnie bym pomogl tylko nie wiem za bardzo w jaki sposob |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 22:53
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Dałem znać dziennikarzowi z SE.
Jeśli uzna to za odpowiedni temat do dziennika to odezwie się.
Życzę powodzenia !
PS.
Próbujcie w programach TV na Polsacie i TVN. Myślę, że pomogą. Znajdźcie tylko strony internetowe i napiszcie. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 22:53
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
to link do forum o psach... przeczytalam to i coz... ludzie sa dziwni. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 23:48
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
są różne skór****ny :wsciekly: |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 00:05
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
jestem pelna podziwu i szacunku dla osob z tego forum... ogolne poruszenie ta cala sytuacja sprawilo, ze jednoczy sie prawie cala Polska... mam nadzieje ze owa Aga zostanie ukarana... |
|
|
|
|
asik
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 00:18
|

Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
brak słów..
po co brać psa... żeby go zakatować na śmierć..
nie mieści mi się to w głowie.. |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 00:20
|

Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
asik napisał/a: | po co brać psa... żeby go zakatować na śmierć.. | no to jest dla mnie tez najsmutniejsze, ze ktos bierze do siebie psiaka, bez przymusu, wiedzac ze byl juz skrzywdzony, że musi byc leczony... przeciez nie musi jak nie lubi i nie chce przyjmowac do domu zwierzęcia |
|
|
|
|
asik
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 00:23
|

Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
ludzie są największym zagrożeniem dla siebie i innych..
smutne i przykre.. eh.. |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 02:46
|

Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
oby ja spotkała surowa kara za to co zrobiła... |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 09:28
|

Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
Boshe taka to lac dzien i noc.Kompletnie zadnych wyjasnien tu nie ma, bo i byc nie powinno.To nie na miejscu, ta kobieta chyba serca nie ma :( Pies skrzywdzony, a ona mu pozwolila zdechnac :( |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 10:00
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Prawde mowiac nie chce mi sie wierzyc ze Ozzy tak nagle zdechl... wczoraj siedzialam nad tym tematem prawie 3 h i patrzac z punktu widzenia trzeciej osoby to uwazam ze to blef... ale jedno co mnie zasmuca... to fakt ze goldeny to strasznie ufne psiaki, moge smialo powiedziec, ze to chyba jedna z nielicznych ras tak przywiazujaca sie do czlowieka... nie mowie ze inne nie :) ale Golden od zawsze byl psem, ktory sluzyl czlowiekowi bez wzgledu jak byl traktowany... jesli faktycznie jest tak jak tam pisza... to uwazam, ze chociazby ze wzgledu na psa kobieta powinna poniesc jak najwyzsza kare pod kazdym wzgledem... finansowym, moralnym i nie obrazilabym sie aby rowniez cielesnym... |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 10:03
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
P.S szkoda mi tego psa... az sie plakac chce :rozpacz: |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 10:23
|

Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
Aither a widzialas te zdjecia? :zalamany: :rozpacz: Boze, to bylo okropne.Ja neiwiem czy ta gowniara serca nie ma :/ Zreszta po uspieniu psy nie maja krwi, wiem jak usypialam Tinke :/,podla gowniara niech placi najwieksza kare :krzeslem: :kibol: |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 10:38
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
MorQaNa, przyznaje ze na mnie nie dzialaja takie zdjecia... bylam kiedys czestym gosciem rottena ale... widok psa to mnie ruszyl, pies niczemu nie jest winny przeciez... jestem milosniczka psow, moja rodzina hoduje psy i nie wyobrazam sobie... aby cos takiego mialo miejsce... chcialabym aby kary za katowanie psa byly mniej wiecej takie same jak za katowanie czlowieka... a tak... zaplaci kolegium czy jak to sie tam nazywa i co... i (...)... bedzie bez niczego normalnie funkcjonowac... |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 10:52
|

Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
Aither to prawda i szkoda, ze tak bolesna.Masz racje powinno sie placic tak samo jak za zabicie czlowieka.Pies rowniez ma uczucia |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 11:33
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Sledze ten watek a dla tych ktorym nie chce sie tego czytac...
oto wyniki sekscji ozzyego... prowadzone sa dalsze badania...
Przyczyną śmierci były generalnie obrażenia wewnętrzne, orientacyjny moment zgonu: sroda
Pies został skatowany tępym narzędziem, być może była to łopata, być może inne narzędzia,.
Wylewy widoczne na zdjęciach to nie sprawa rozkładu ciała, tylko skutek wylewów wewnętrznych, Ulv zwracała uwagę, iż Ozziemu leciała krew z mordki w czasie jego przyjmowania w prosektorium. Nie wymieniając zapewne wszystkiego pies ma największe obrażenia oraz złamania: mostku, grzbietu, miednicy, podudzia kończyn, przedramię kości lewej, nie wiem czy to wszystko bo wiecie jaka człowiek ma świadomość jak słucha czegoś takiego.
Przy tak rozległych obrażeniach zapytałem o możliwość wypadku, lekarz raczej wyklucza taką ewentualność, powtarzając, iż pies został skatowany celowo tępym narzędziem.
Wszystkie obrażenia wyglądają na zadane tym samym czasie, czyli typowa egzekucja a nie powolne wykańczanie.
Teraz chyba najgorsze!
Ozzy przeżył tę egzekucję, według lekarza żył jeszcze kilka godzin. Chyba zdajemy sobie sprawę jak cierpiał przy takich obrażeniach (fuuuuckkkk). Widac ze psiak chciał dalej żyć nawet po takiej katordze, umarl kilka godzin później najprawdopodobniej na wskutek wylewów, być może został dobity, a być może poddał się jak zobaczył worek i kopany grob, albo co jeszcze gorsze umarł dopiero po zakopaniu. |
|
|
|
|
asik
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 11:45
|

Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
brak mi słów i aż serce ściska.. |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 12:40
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Nie moge tego czytac spokojne taka wsciekłosc mnie ogarnia....
Nie ma zadnego usprawiedliwienia dla kogos kto dokonał takiego czynu |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 16:52
|

Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
Bozesz Maryjo tej koncowki Aither musialam nie przeczytac.Jak pomysle o tym jak go bito, to az mnie sciska ;( CO za okropni ludzie, ta gowniare to bym wlasnorecznie zabila.Ten pies byl taki piekny :(
h t t p;//img163.imageshack.us/my.php?image=b46aa7432be0dbdaiq3.png] |
|
|
|
|
|