Wakacyjna miłość |
Autor |
Wiadomość |
Szamanka
Wysłany: Pon Cze 19, 2006 16:41
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Mariusz, napisal Cytat: | Potem tylko tel., smsy i kartki ... |
ktorych tak po pewnym czasie jest troche mniej :kwasny: |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Pon Cze 19, 2006 18:23
|
Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
Szamanka napisał/a: | ktorych tak po pewnym czasie jest troche mniej |
A pozniej konczy sie na jednym sms-ie w miesiacu, jak sobie konto zaladuje osoba :( :( |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Wto Cze 20, 2006 19:08
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Jejku ale Wy macie negatywną wizje wakacyjnej miłości! :przestraszony: Aż się smutno robi jak się na to patrzy.Nie zawsze te osoby mieszkają daleko od siebie,moze są w 1 mieście tylko akurat los ich dróg wczesniej nie połaczył,moze chodza do jednej szkoły tylko nie mieli odwagi ze soba porozmawiaac w szkole i stalo sie to w wakacje ( :zawstydzony: ).Wiecej entuzjazmu,pozytywnego myslenia! :) Milosc narodzona w lecie jest naprawde wspaniala i nie zawsze konczy sie tak jak piszecie. :serce: |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Wto Cze 20, 2006 20:45
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Czarnulko podobnie napisalam...jesli mieszkaja kolo siebie a lato sie konczy to maja wielkie szanse ze milosc przetrzyma deszczowa jesien i piekna zime
inaczej wyglada gdy on jest z polnocy ona z poludnia oboje maja lat 16-17 i male szanse na codzienne widywanie sie. Zostaje im wtedy wysylanie sms MorQaNa, napisala Cytat: | jak sobie konto zaladuje osoba | , rozmowy na gadulcu ....i czestsze zapominanie, ze kogos sie poznalo. |
|
|
|
|
Appo
Wysłany: Wto Cze 20, 2006 21:53
|
Imię: Marek
Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice
|
Szamanka napisał/a: | i czestsze zapominanie, ze kogos sie poznalo. |
To prawda... ostatnio przypomniałem sobie o znajomej sprzed roku (w sumie mamy kontakt od 3 lat ) z Gdańska.... napisałem i okazało się że teraz mieszka z rodzinką w USA ... gadamy sobie na Skypie po kilkagodzin (kamerka się wkońcu przydała :D) i kto wie... może uda mi się też tam wybyć :] Oby... !! |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Wto Cze 20, 2006 21:53
|
Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
o tak Szamaneczko, tak jakby ta osoba juz nie istniala, nie byla, tylko powolne zapominanie :/ |
|
|
|
|
eDDy
Wysłany: Czw Lip 06, 2006 09:17
|
Dołączył: 06 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
Było ciepłe lato, choć czasem padało,
Dużo wina się piło i mało się spało.
Tak zaczęła się wakacyjna przygoda,
On był jeszcze młody i ona była młoda.
Zakochani, przy świetle księżyca nocami
Chodzili długimi, leśnymi ścieżkami.
Tak mijały tygodnie, lecz rozstania nadszedł czas.
Zawsze mówił jedno zdanie: "Moje śliczne ty kochanie!".
Ostatniego dnia tych pamiętnych wakacji,
Kochali się namiętnie w męskiej ubikacji
I przysięgli przed Bogiem miłość wzajemną,
Że za rok się spotkają i na zawsze ze sobą już będą.
Tęsknił za nią i pisał do niej listy miłosne.
W samotności przeżył jesień, zimę, wiosnę.
Nie wytrzymał do wakacji, postanowił ją odwiedzić,
Bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi.
Gdy przyjechał do jej domu po dość długiej podróży
Cieszył się, że ją zobaczy - w końcu tyle dla niej znaczył,
Lecz gdy ona go ujrzała, szybko się schowała,
Drzwi mu matka otworzyła i tak mu powiedziała:
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka
O nie, nie, nie...
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka
:super: |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Czw Lip 06, 2006 10:36
|
Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
Wynika z tego,z e Tobie sie prawdopodobnie udalo ??;> |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Czw Lip 06, 2006 11:46
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
MorQaNa, no chyba jednak nie ..w koncu zapiewal na koncu Cytat: | Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka | :hyhy:
trafny tekscik wybrales do tego topicu :super: |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Czw Lip 06, 2006 13:07
|
Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
Ale pozniej jest jeszcze jedna zwrotka
Rozczarował się, bo takie są zawody miłosne,
Cierpiał całą jesień, zimę, no i wiosnę,
A gdy przeszło mu zupełnie, pojechał na wakacje,
W tamto miejsce, zobaczyć tę pamiętną ubikację.
Tak się stało, że przypadkiem ona też tam była,
Ucieszyła sie ogromnie, gdy go tylko zobaczyła,
Zapytała się, czy w sercu jego jest jeszcze Agnieszka,
Odpowiedział jednym zdaniem: "Moje śliczne Ty kochanie!"
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka
O nie, nie, nie...
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka
O nie, nie, nie...
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka
I konczy sie szczesliwie ;) |
|
|
|
|
eDDy
Wysłany: Czw Lip 06, 2006 13:25
|
Dołączył: 06 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
omg człowieku :D :D :D :D to się nie kończy szczęśliwie loooooooool...
przeczytaj dokładnie:
Ona spytała czy jeszcze w jego sercu mieszka jeszcze Anieszka??
a On na to odpowiedział... "Moje Śliczne Ty Kochanie iiiiiii dalej teraz on do niej mówi
AGNIESZKA JUŻ DAWNO TUTAJ NIE MIESZKA ;) ;) ;) ;) kapujesz ?? :D nie ma happy endu ;) ;) ;) ;)
Pozdro :super: |
|
|
|
|
eDDy
Wysłany: Czw Lip 06, 2006 13:29
|
Dołączył: 06 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
A odnośnie tego czy Mi się udało... hmmm udało mi się :) wszakże nie w wakacje ale udało mi się i nie przelotna miłostka, a la wakacyjna, tylko prawdziwe serca uderzenie :) :serce: |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Czw Lip 06, 2006 13:59
|
Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
eDDy ale z kontekstu tekstu wynika, ze sa razem, a refren sie nei liczy :P |
|
|
|
|
De_Luca
Wysłany: Nie Lip 30, 2006 09:23
|
Dołączyła: 28 Gru 2005 Skąd: Żernica CitY
|
nie nazwałabym tego miłością, ale taki wakacyjny romans to fajna sprawa :super: ma sie ładniejszą cerę, świecące oczka i w ogóle jakoś tak piękniej =))) |
|
|
|
|
tuchałowa
Wysłany: Nie Lip 30, 2006 10:53
|
Dołączyła: 16 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
De_Luca napisał/a: | taki wakacyjny romans to fajna sprawa | Fajna, tylko nie należy go brać zbyt poważnie, bo potem cera szarzeje, włosy matowieją, oczy puchną z płaczu itp itd :( |
|
|
|
|
De_Luca
Wysłany: Nie Lip 30, 2006 11:01
|
Dołączyła: 28 Gru 2005 Skąd: Żernica CitY
|
to zależy jak do tego podejdziesz.. gdyby było tak jak mówisz to od wczoraj powinnam sobie wypłakiwać oczy, ale nie zamierzam bo od początku wiedziałam kiedy bedzie wracał do domu =P to były fajne 2 tyg i takimi je zapamiętam- a teraz pora na powrót do normalności =) |
|
|
|
|
tuchałowa
Wysłany: Nie Lip 30, 2006 13:07
|
Dołączyła: 16 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
No i to jest zdrowe podejście :)
Ja sobie z 2 lata temu wzięłam za bardzo na serio, bo już nawet układałam plany na przyszłość :] Teraz mnie to troszkę śmieszy :D |
|
|
|
|
De_Luca
Wysłany: Nie Lip 30, 2006 15:22
|
Dołączyła: 28 Gru 2005 Skąd: Żernica CitY
|
nie wydaje mi sie żeby to zależało od podejścia.. albo Cie trafi albo nie.. |
|
|
|
|
Anula [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 30, 2006 16:31
|
|
jakkolwiek by się nie skonczyło pzostaje piękne wspomnienie. Ja pamiętam wszystkie moje miłości wakacyjne, kilka ich było, różnie się kończyło ale miło się wspomina. :serce: |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Nie Lip 30, 2006 16:45
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
A mi nie, bo zazwyczaj któreś z nas musiało wyjechać ... a potem smutno mi było ... :( |
|
|
|
|
|