dupiate forum :: Zobacz temat - Doktor Hagens i jego "sztuka" preparowania zwłok

Zapewne wszyscy slyszeliscie o planach otworzenia w Polsce w Sieniawie Zarskiej zakladow Hagensa ...
Wiec ciekawi mnie wasze zdanie na ten temat,
czy uwazacie jego prace za profanacje ludzkiego ciala, czy tez za "sztuke"?
Jestem przekonana, ze znajdzemy tutaj i tych, co akceptuja jego poczyniania, jak i zazartych przeciwnikow...
prosze tylko nie pozabijajmy sie wyrazajac swoje opinie....

Ja osobiscie mam mieszane odczucia, ale nie moge powiedziec stanowczo Tak, ani tez Nie. Idzie za tym wiele argumentow, mozna by napisac dobra rozprawke:)
Co najwazniejsze, z jednej strony brak szacunku do ludzkiego ciala, ktore powinno znalezc zasluzony odpoczynek (..w niebie!?!), a z drugiej cos w tym jest, co nie daje przejsc tak obojetnie, w koncu nic, co ludzkie nie jest nam obce...to tylko nasza anatomia....poza tym nie sa to ciala osob, ktore nie wyrazily na to zgody, ale ciala osob, ktore wyrazily taka wole w swoich testamentach...(patrzac na przeprowadzane sekcje przez akademie medyczne wsrod "objektow medycznych" sa zwloki osob, ktore za zycia nie wyrazily sprzeciwu..., a wiec daly "cicha zgode"...to jest dla mnie niemozliwe do zaakceptowania...)
coz wiecej..
a moze poczekam najpierw na wasze opinie :D

Według mnie to sztuka przyrządzenia zwłok ludzkich. Pomysł jest całkiem fajny, ale czemu to musi być członek rodziny SSMana ? Nikt inny nie mógł na to wpaść ?

obejrzalem dzisiaj galria na onet, p l i.... eeee eeeee eeeee.... co to ma byc?
1. nie lubie ogladac rozbeblanych wnetrznosci - nie podoba mi sie
2. nie lubie ogladac calkiem malych ludzi (takich 4-5 tygodniowych) - nie podoba mi sie
3. ten czlowiek jest chory - nie podoba mi sie

podsumowanie - nie podoba mi sie :))
Mariusz, czlowiek sobie rodziny nie wybiera :]

Luciddreamer racja, rodziny się nie wybiera, ale jeśli będzie to zgodne z prawem i będzie miało konkretny cel, a nie coś w stylu zabawy albo jakiegoś bubla typu "miałem plame, nie mam bluski, a ten proszek był od ruskich" to niech lepiej nie zabierają się za to.
A właśnie ... dlaczego to ma być u nas w Polsce ?

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

tez poogladalem ta galerie na onecie i tez nielubie takich zeczy ogladac ;)

Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic

preparowanie zwłok dla nauki zawsze było jest i będzie /oby dobrowolnie -zapis w testamecie/
preparowanie zwłok dla sztuki - ja takiej sztuki nie będe oglądać ,dla mnie to nie sztuka budzi we mnie ta galeria bunt -gdzie szacunek dla ciała po śmierci /kremacja,pochówek/
można zaciekawić żądnych takich widoków malarstwem,rzeżbiarstwem -NIE to nie dla mnie

Ponieważ zawsze fascynowała mnie anatomia, to z jednej strony jest to dla mnie fascynujace, ale z drugiej obrzydliwe.
Te ciala sa tak spreparowane, ze widzi sie w nich jakby "zyjacych" ludzi, a nie tylko ich ciala. Gdybym miala 100% pewnosc, ze te ciala zostaly przekazane swiadomie w testamentach, moze inaczej bym to odbierala.
Niestety, koleżanka mieszkająca w Niemczech, gdzie dr. Hagrns jest dość medialną osobą, mówiła mi , że był kiedyś o nim program. Zapewniał w nim , iż zwłoki ludzie sami mu zapisują w testamentach. W programie udowodniono, pokazywali na to dokumenty, że zwłoki kupuje w Rosji w tamtejszych prosektoriach, a potem je w półlegalny sposób transportuje.
Wszelkie niejasnosci dot. pochodzenia zwlok sprawiaja, ze mam powazne opory z zaakceptowaniem tej "sztuki".

Dołączył: 27 Lis 2004 Skąd: GLiWiCe

Jeszcze tego brakuje, żeby handlował zmarłymi .. :/

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

tez znalazłem galerie z jego pracami.
w sumie nie podoba mi sie to specjalnie.

jedyne co mnie nie dziwi to narodowosc tego doktorka

az krewka w zylkach pulsuje szybciej :twisted: :twisted: :twisted:

To nie powinno nazywać się sztuką tylko .....sam nie wiem jak to nazwać,w/g mnie obrzydlistwo.

Co do sprawy...
dzis na onecie czytamy:" Gmina Żary nie wyda Guntherowi von Hagensowi odpowiednich zezwoleń i Niemiec nie będzie mógł preparować zwłok w Polsce - poinformowała "Gazeta Wyborcza". Von Hagens dostanie jedynie zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej polegającej na przygotowywaniu komór chłodniczych, konstrukcji do modeli, ale nie będzie mógł przywozić do Sieniawy Żarskiej zwłok.

Prawo polskie nie przewiduje możliwości preparowania zwłok - nawet za zgodą osób zmarłych czy ich bliskich - dla celów ekspozycyjnych lub innych - poinformowała prokuratura, którą radni poprosili o opinię.

Prokuratura przypomniała, że miejscem pochowania jest grób - może on znajdować się tylko na cmentarzu, a wyjątki dotyczą konkretnie wyliczonych sytuacji - śmierci na morzu i przekazania zwłok do badań naukowych szkole wyższej. Nie ma innych podmiotów uprawnionych do zatrzymania i przechowywania zwłok lub ich szczątków."

Hmm, jak widze takie cos to od razu mysle sobie "kryzys sztuki".
Juz naprawde nie maja co pokazywac.
Obrzydliwe.

Dołączył: 27 Lis 2004 Skąd: GLiWiCe

zwłoki powinny być pochowane .. a nie preparowane i pokazywane na WYSTAWACH .. :/

luciddreamer

w tym wlasnie cala rzecz, moze to nam sie nie podobac... ale jesli ktos chce by jego cialo bylo tak wykorzystane to dlaczego nie?!?!

Dołączył: 27 Lis 2004 Skąd: GLiWiCe

No jeśli ktoś chce to OK .. nie mam nic do tego .. ale jeśli ktoś tego nie powie to należy te ciała pochować a nie preparować.

oczywiście, ja tylko wtedy, kiedy jest to wola zmarlego, akceptuje taka "sztuka". W innym przypadku, tak jak mow, prawo i religia cialu nalezy sie szacunek i pochowek zgodny z wyznawana religia.

Musze Wam powiedziec,ze bylam na takiej wystawie

widzialam jak to wyglada...macie racje,jest to strasznie nie przyjemny widok...a jednak ciekawe

z drugiej strony mozna by do tego uzyc sztucznych modeli a nie cial ludzkich

pracuje psychika...dziala wyobraznia

Na zachodzie ma owa wystawa wielka ogladalnosc i o dziwo nie slyszy sie wielkiej krytyki

coz... u nas to sie nie przyjmie bo jestesmy zacofani... tak tak kosciol i bezczeszczenie ludzkich zwlok itp itd... dla niego to sztuka... dla nas to swietokradztwo...
osobiscie nie mam nic przeciwko temu... nie jest mi to potrzebne do zycia ale tez mi to nie przeszkadza... sa ludzie co chca to ogladac... sa co na sama mysl ich bierze...
ogolnie stosunek nieokreslony :)