Piwko... |
Autor |
Wiadomość |
p4cz3k
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 12:35 Piwko...
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
No wlasnie, co sklania was do wyboru akurat tej marku / gatunku piwa ? Dlaczego wchodzac do sklepu bez zastanowienia wybieracie np Lecha a nie np Zywca? A moze wolicie przereklamowanego Heinekena? Czy tez moze malo znane marki piw, ktore nie odbiegaja jakoscia od drozszych konkurentow. A moze przy wyborze "trunku" wybieracie jego walory % ?:-)
Chcialem umiescic ankiete z najpopularniejszymi piwkami na rynku, ale ilosc opcji jest ograniczona :-/
No i pamietajcie...tylko prawdziwy mezczyzna ma na tyle odwagi aby kupic w sklepie Gingersa :=] |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 12:40
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Lubie Tyskie i lecha rowniez, ale najlepsze jakie piłam do tej pory to Guines i Tuborg, jeszcze było dobre Quilmes, ale tylko w litrowych butelkach , no i tanie jesli chodzi o objętosc |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 12:53
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
ja ostatnio preferuje Żubra - dobrze smakuje i jest stosunkowo niedrogi
no a jak mam ochote na jakieś mocne piwko to chyba najlepszy jest Okocim mocny |
|
|
|
|
bocianu
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 12:58
|
Imię: Wojtek
Dołączył: 08 Cze 2005 Skąd: Zubrzyque
|
a ja lubie tego "przereklamowanego" heinekena
podobnie jak i carlsberga w ktorym uwielbiam jego zapach.
jest na tyle unikalny ze poznalbym go z zamknietymi oczami.
a z polskich lubie warke, ale nie strong.
a w ogole to najbardziej lubie angielskie sikacze bez gazu,
jak ktos bedzie w tesco to mozna tam kupic piwko "John Smiths"
w zielonych puszkach z podkową. to bardzo ciekawe
piwo kompletnie bez gazu, za to plastikowa kulka z suchym lodem
w srodku ktora powoduje powstawanie gestej kremowej piany.
pic tylko mocno zimne. :piwo: |
|
|
|
|
Fenix
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 13:04
|
Imię: Krzysztof
Dołączył: 23 Cze 2004 Skąd: Gliwice - Targowa
|
p4cz3k napisał/a: | No i pamietajcie...tylko prawdziwy mezczyzna ma na tyle odwagi aby kupic w sklepie Gingersa :=] |
Wytłumacz mi to ?? |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 13:06
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Oj gusta zmieniały się wielokrotnie :D Przeszedłem przez wszystkie piwa rodzimej produkcji, począwszy od 10,5, poprzez Lecha, Warkę, po Tyskie, Żywca, Tatrę... ;) Wszystkie :D Ale przynajmniej poznałem je dokładnie i mam na czym oprzeć swoje gusta ;)
Obecnie znowu jestem na etapie Żywca :D Z "ichnych" piw lubię Becksa i Carlsberga :D
:zdrowko: :zdrowko: :zdrowko: :zdrowko: |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 13:07
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
Fenix ktos sie kiedys ze mnie smial...ze kupuje gingersy...ze jak mozna pic takie "smakowe" piwo...i ze to piwo dla bab...wkurzalo mnei to...bo niema co ukrywac...lubie piwo imbirowe...a na rynku sa tylko dwa...(przynajmniej tak mi sie wydaje...) z czego tylko jedno ogolnie dostepne....
no i gdy po raz kolejny bedac w sklepie kupowalem gingersa...a znajomi sie ze mnie smiali...to powiedzialem im...ze tylko prawdziwy mezczyzna ma odwage kupic to piwo ...
nastepnego dnia kumpele kupili gingersy i freeqi :p
Bocianu...napisalem ze przereklamowane...no tak jakos wyszlo ;=] denerwuje mnie ze jest takie drogie...a naprawde nie czuje w nim jakiegos wyjatkowego smaku...aby warto bylo placic za butelke 0.65 ponad 4 zl ....
Carlsberg zeczywiscie jest godny uwagi:=]
osobiscie spijam leszki...nic tak nie pomaga w upalny dzien jak leszek w niskiej temperaturze...warka (jasna...) polaczenia dobre smaku z rozsadna cena...to samo z zubrem...czasem jak mam ochote wypije pilsnerka...choc zadko...:-] tak jak wyzej napisalem...nei pogardze piwem imbiorowym...
no i z mocniejszy piwek opdowiada mi debowe...i warka strong...ale tylko w bardzo niskiej temperaturze ;=] czarne faxe to juz duzo wiekszy kaliber...i jakos mnie nie kusi:=]
czasem wypije tatre i harnasia :-p
pamietam kiedys dosc popularne byly Van Pury...czy jakos tak...teraz chyba pozosala tylko 18...tez niczego sobie...choc nie w kazdym sklepie mozna znalesc... |
|
|
|
|
asik
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 13:30
|
Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
ponieważ nie jestem prawdziwym mężczyzną nie pije piwka bo nie lubie :hyhy: |
|
|
|
|
Fenix
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 13:32
|
Imię: Krzysztof
Dołączył: 23 Cze 2004 Skąd: Gliwice - Targowa
|
Co pija Fenix ?
- Gingersa w duzych ilościach bo zawsze mam dobry humor ogólnie mi smakuje
- Żywca od święta jak trzeba lub niema Gingersa w pobliżu.
- Grolsch nie przypadł mi do smaku jakiś taki suchy
- do faxe i amsterdama mam za słabą głowę i nie lubie jak od razu urywa mi się film
- Fratera musze przetestować bo go jeszcze nie piłem.......
A tu bonusik :
|
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 14:37
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
asik, napisala Cytat: | ponieważ nie jestem prawdziwym mężczyzną nie pije piwka | ...witaj w klubie Dobra Kobieto ;)
jakos tez nie przepadam za piwem i odrzuca mnie ten zapach
ale nie pogardze smacznym "desperadoskiem", oczywiscie obowiazkowo z buteli....i kawalkiem cytrynki
mniam :zdrowko: |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 14:44
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
z polskich to okocim palone lub żywca lub jak mniej kasy żubra.
A tak ogolnie to najlepiej mi smakowały angielskie ALE (np. hopgoblin) oraz irlandzkie stouty (giuness, murphys). |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 14:51
|
Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
Dębowe :D to lubię :) I ostatnio jeszcze żubry się w miarę trzymają :) ale tak naprawdę to smaki się zmieniaja a piwo raz jest lepsz raz gorsze.
To czego najbardziej nie lubię to Warka Strong (błeee.. za słodka) i nic smakowego... piwo to piwo... ma być gożkie i smakować jak "piwo" :piwo: |
|
|
|
|
asik
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 14:51
|
Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
Szamanka napisał/a: | jakos tez nie przepadam za piwem i odrzuca mnie ten zapach |
mam podobnie i ten gorzki smak:> |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 15:01
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
kurcze...a za mna ostatnio chodzi Porter...:=]
hmm...a wiem...kiedys w Tajemniczym Ogrodzie pilem...jakies ciemne norweskie piwo...kurcze...cena mnie przerazala...(7zl - 0.5)...ale naprawde warto bylo...ciemne geste...mocne...ach...piekna sprawa :] |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 15:02
|
Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
porter zmieszany z pilsem :D... mniam... to też jest pyszne mmm.... |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 15:17
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
jak mozna mieszac dwa zupelnie rozne rodzaje piwa ze soba ?:=]
to tak jak mieszac czysta z koniakiem :-p |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 15:30
|
Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
p4cz3k bez problemu :) Spróbuj żywieckiego portera z pilsem :)
Bo w skłąd tego piwa wchodzi i tak również piwo jasne :) |
|
|
|
|
Tonio
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 16:09
|
Dołączył: 02 Lis 2005
|
Wyjade tu z moim ulubionym piwem ktorego pewnie nikt nie bedzie znal... Nazywa sie Moritz Fiege Pils i jest to piwo produkowane przez maly rodzinny browar w Bochum(Westfalia) w Niemczech... uwielbaim to piwo i zawsze z checia sobie popijam jak u Omy jestem :)
A tak poza tym to ja lubie rozne zagraniczne piwka( szczegolnie largery typu Heineken(wloski jest najlepszy) i Amstel) a z polskich wszystkie oprocz Zywca i tych ponizej 1,29 :P |
Ostatnio zmieniony przez Tonio Pią Mar 17, 2006 16:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 16:10
|
|
Ja piwo piję stosunkowo nie długo,bo gdzieś okolo 15 lat ,kiedyś nie cierpialem piwa i wypicie chociaż jednego było dla mnie wielką karą,ale czsy i smaki się zmieniają w tej chwili jestem pasjonatem piwska,potrafię wlać w siebie nie przeliczone ilości(to chyba widać po mnie)...i tak zaczynalem sporo lat temu od EB,bylo świetne,ale gdy go zaczęli 3 x filtrować to stalo się strasznymi pomyjami,kolejnym etapem był Zagloba z Okocimia i trwalo to rownież parę lat...jednak smak Żywca polożył calą konkurencję i do dzisiaj wchłaniam Żywca i bardzo mnie czasem martwi,że spotykamy się tam gdzie nie ma tego napoju Bogów w wydaniu żywieckim(np.4art)...Nie lubię piwa zbożowego,nie toleruję żadnych gingerow i freeqow(chyba,że nie nazywamy ich piwem,a napojem to tak).Od czasu do czasu łykne dębowe i warka,ale tylko strong... :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 16:22
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
O właśnie! Grzechem by było nie wspominać o piwie ze Spiża we Wrocku :oczami: Mniamuśne jest :oczami: Kajam się publicznie przed wszystkimi, że o nim zapomniałem wspomnieć :padam: |
|
|
|
|
|