dupiate forum :: Zobacz temat

Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica

jasiu101, a komu by sie chciało????, mnie akurat sie nie chce :D

Dołączył: 20 Lis 2005 Skąd: kopernik

a jak jeszcze sie da serek na wierzch placka i sie zrobi taki kruchy to......och .

Dołączył: 19 Lis 2005 Skąd: Gliwice

Cytat:

klaus, zlituj sie, głodna teraz jestem

Nie jestes głodna juz ??:>

Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica

klaus, ciiiii! bardzo Cioe prosze....

jasiu101, jestem i to jak..., ide bigos pomieszac w garnku :D :rotfl:

Dołączył: 19 Lis 2005 Skąd: Gliwice

Dorothea, ruszyłaś się :P :P :P a przed chwilką mówiłaś

Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica

jasiu101, placuszkow nie chce mi sie robic :D , a bigosik juz gotowy, tylko troszke zimny był, ale jeszcze chwilke i bedzie oki :D :rotfl:

Dołączył: 19 Lis 2005 Skąd: Gliwice

a mnie boli brzuszek :| bo sie przejadlem pysznego szpinaku :D

Moi drodzy,mam wrazenie,że caly czas piszemy nie na temat :cisza: :cisza: :cisza: ,gdyż mowimy o tym co lubimy,a nie o tym co dzisiaj,konkretnie dzisiaj,mamy na obiad :D :D

ja mialem dzisiaj na obiadek zupkę z pora z lanym ciastem,a na drugie pieczeń wieprzową z sosem i kluski z dziurką(gumiklejzy) oraz surowka z kiszonej kapusty i kompocik,widzicie jak o mnie dba....bar obiadowy na Robotniczej??

Dołączył: 20 Lis 2005 Skąd: kopernik

piotrulek jakto nie na temat ,Dorothea mówiła ze sie jej grzeje bigos ,Jasiu sie przejadł szpinakiem (fuj szpinak) a ja jak wrócę do domu to zrobie placki,czyli gro i bucy.

Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy

dlaczego ja rozrabiam??? :niepewny: Ups sorry ja miałam przegląd wczorajszego dnia ;)

Dołączył: 20 Lis 2005 Skąd: kopernik

to takie stare przysłowie pszczół :zawstydzony:

Dołączył: 19 Lis 2005 Skąd: Gliwice

klaus, nie lubisz szpinaku czemu ? szpinak daje sile :P :P Kiedys byla bajka "Papay" czy jakos takos :p i glowny bohater zajadal sie szpinakiem :rotfl: :rotfl: :rotfl: :hyhy: :wstyd:

Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica

jasiu101, szpinak jak jest dobrze zrobiony to jest bardzo dobry, niestety jesli dodac do niego mleka lub smietany traci wszystkie swoje witaminy i cenne składniki odzywcze

smacznego wszystkim jedzącym na obiad szpinak i dzisiaj i jutro i za tydzień,ja tego nie tknę nigdy,bez względu na to czy coś traci przy mleku i czy ma czy nie ma żelaza... :dobani: :dobani: :dobani:

Dołączył: 20 Lis 2005 Skąd: kopernik

ja tam mam siłe i bez szpinaku ,jak bylem jeszcze dziciakiem takim małym co na podwórko wychodził przed klatke to mi rodzice wciskali szpinak i to była trauma dziecinstwa,brrr

Jak to Niemcy mowia na zupe tygodnia?

Eintopf :rotfl:

wszystko wziete z lodowki i wsadzone do jednego garnka :rotfl:

Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica

Na obiadek dzis była pomidorowa,z makaronem bo innej nie chcą jesc,ziemniaczki, kapustka i karczek w sosie.Teraz zrobiłam racuszki bo moje dziecko chodziło za mna i stękało pół dnia.Troche duzo mi wyszło tych racuchow, ciekawe kto je teraz zje???

Dołączył: 20 Lis 2005 Skąd: kopernik

ja je zjem z checią ,ale siedze w pracy i nie moge się ruszyć :rozpacz:

Dołączył: 19 Lis 2005 Skąd: Gliwice

aa ja mialem miesko , w sosiku niewiem jakim :p kombinacyjnym :P pewnie i ryz do tego :D

Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński

ja jadłem tortille z mc donalda zewstaw tylko bez frytek bo jakiś chłopiec chciał kase na żarcie a drobnych nie miałem :/ po czym go wywalili z donalda... przynajmniej będe zdrowszy o te frytki nawet jeśli on był jakimś oszustem :)