Nie wstydzę się Jezusa! |
Autor |
Wiadomość |
Bea.tka
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 11:52 Nie wstydzę się Jezusa!
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
"Kto się Mnie zaprze przed ludzmi, tego zaprę sie i Ja przed moim Ojcem" Mt- 10,33
Dołączy się ktoś do akcji ...
h t t p;//w w w niewstydzesiejezusa, p l/ |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 15:29
|

Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
D_y_s_z_k__a, obserwuje tematy gdzie się udzielasz odnośnie wiary, religii, kościoła, Boga. Po tym temacie odnoszę wrażenie,że masz nas tu zapisanych za stado szatanów, którzy wypierają się Jezusa.
To,że ktoś nie wierzy w dzisiejszy Kościół Katolicki nie oznacza,że nie wierzy w Boga. Obserwujemy zachowania księży, ich obecność w miejscach, w których nie powinni być, mówienie o rzeczach, o których nie powinni mówić, robienie rzeczy, których nie powinni robić. Czy księży wyzywających ludzi za ich poglądy, za antykoncepcję, mieszkanie razem przed ślubem itp można szanować? Czy kazanie na które chodziłam w niedziele miało być o Bogu, nawróceniu się, wiarze czy też o polityce, polityce,polityce, be Nergalu, be Palikocie i tak dalej.
Zdaje mi sie,że wiekszość z nas tutaj nie wstydzi i nie wypiera się Boga tylko instytucji kościoła, bo ta niestety jest chora.
BTW. Dziś wracając z Areny szła za mna starsza babka z (jak się domyślam) synem. Patrzła na nogi kobiet i darła się,że "nasze" kopyta już za rok będą skwierczeć w ogniu piekielnym,że koniec świata pochłonie wszystkie kur** i jeszcze inne pierdoły, których normalnie nie mogłam słuchać. Synuś szedł z nią, potakiwał i robił coś na zasadzie...charczenia. Miłośnicy Boga? No nie wiem, ja miałam wrażenie,że opętał ich właśnie szatan...
Nie popadnij proszę i Ty w taką paranoję.
Swoją drogą, do wiary nikogo nie zmusisz. |
Ostatnio zmieniony przez Czarnulka Nie Paź 23, 2011 15:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 17:34
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
Nie zmuszam każdy ma swoją wolna wolę ... nic złego też nie widzę w zapraszaniu do takich akcji.
pozdrawiam <>< |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 17:40
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
i przyznaje ze wielu Katolikow niestety jest faryzeuszami...
Ja sama nawracam sie od jakiegoś czasu, walcze z zniewoleniem i chciałabym dzielić się tą radosną nowiną, że Bóg mnie uzdrawia, uwalnia, że czeka na każdego z nas i pragnie naszego zbawienia. Bo właściwie to my sami skazujemy sie na piekło.
A no i za zadnych szatanów Was nie mam, ani nie śmię oceniac Was w tej kwesti.
pozdrawiam <>< |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 18:51
|

Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
No nie zmuszasz. Ale co miał na celu cytat na niebiesko? Zastraszenie? Szantaż emocjonalny?
Czy w Boga nie można wierzyć po cichu, nie obnosząc się z tym, starając się żyć w zgodzie ze sobą i innymi ludźmi, modląc się z różańcem czy przed krzyżem/obrazkiem,a nie chodząc do kościoła i wspierając to...szaleństwo, które aktualnie w nim panuje?
Dyszka,to,że się nawrócisz,ale nie bedziesz bębniła o tym, Ten na górze na pewno doceni. Tylko tu trochę śmierdzi przymusem i myślę,że właśnie dlatego ludzie odwracają sie od Kościoła. |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 19:12
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
Czarnulka napisał/a: | No nie zmuszasz | i przy tym zostańmy.
pozdrawiam <>< |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 19:55
|

Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Zdajesz sobie sprawę,że przemilczeniem wyraziłaś wszystko. |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 22:42
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
To że chodzę do kościoła to moja sprawa, to że pragne wykrzykiwać Chwała Panu też nie powinno Cie denerwować... a czy to robie na forum czy we własnym pokoju też jest raczej moją sprawą.
pozdrawiam <>< |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 23:24
|

Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
D_y_s_z_k__a, nie denerwuj się, bo Cię nie obraziłam i absolutnie nie mam nic do Twojej wiary. Sama jestem osobą wierzącą.
Chciałam tylko zwrócić uwagę na to,że sposób w jaki obnosisz się z tym jest dość napastliwy i z Twoich wcześniejszych postów można odczytać,że atakujesz ludzi, którzy, że tak powiem, nie doświadczyli wielkiego oświecenia. Tyle.
Wierz, wykrzykuj to, luz. Tylko nie zmuszaj ludzi do swoich racji serwując wyciągnięte z biblii urywki, bo naprawdę można się przez takie rzeczy poczuć dotkniętym. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 23:28
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
Mnie cieszy, że są takie pozytywne przykłady wiary, jak prezentuje Dyszka. Nie wstydzi się otwarcie o tym mówić, aktywnie uczestniczy w życiu Kościoła, wbrew panującej modzie "wierzący nie praktykujący" - "bo Kościół jest zachłanny, a niektórzy księża wypaczają wiarę", "bo wystarczy mi, że mam wiarę w sobie, nie muszę tego uzewnętrzniać". Z takim biernym podejściem to przekazywanie tej tradycji wiary w końcu zamrze i w przyszłości już nawet nie będzie wierzących nie praktykujących, bo nikt nie będzie miał skąd brać o tym informacji. Bóg chciałby, żeby ludzie w większym gronie się zbierali na modlitwie. Nie można nikogo zmuszać do wiary, ale myślę, że wierzący nie powinni zamykać się w sobie, tylko dzielić się tym z innymi - a nóż jakaś osoba się da przekonać :) |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 00:28
|

Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
trunks, ja w moich postach mam na myśli tylko instytucję Kościoła, co zaznaczyłam. Nie jestem przeciwna szerzeniu wiary, mówieniu o niej tylko w pewnym momencie Dyszka zajechała mi fanatycznym księdzem, a od nich mnie odrzuca, generalnie niewielu ksieży darzę szacunkiem. Póki nikt nie będzie mi mówił,że niechodzenie do kościoła sprawi,że pochłonie mnie ogień piekielny to luz. Bo bądźmy szczerzy,ale w kościele teraz słucha się o polityce, katastrofie w Smoleńsku, kryzysie gospodarczym... no jakoś nie chce mi się tego słuchać w kościele, od tego jest telewizja.
A tak btw, Kościół to budynek z księżmi czy ludzie wierzący? Bo cały czas wydawało mi się,że to drugie... |
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 10:04
|


Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
h t t p;//w w w youtube, c o m/watch?v=P1KZKZs-2YM |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 11:24
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
trunks napisał/a: | Bóg chciałby, żeby ludzie w większym gronie się zbierali na modlitwie. Nie można nikogo zmuszać do wiary, ale myślę, że wierzący nie powinni zamykać się w sobie, tylko dzielić się tym z innymi - a nóż jakaś osoba się da przekonać |
zgadzam sie w 100% |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 11:38
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
Czarnulka, uważasz się za osobę wierzącą wiec martwi mnie twoja postawa co do cytatów z bibli Czarnulka napisał/a: | Tylko nie zmuszaj ludzi do swoich racji serwując wyciągnięte z biblii urywki, bo naprawdę można się przez takie rzeczy poczuć dotkniętym. |
Przez taką postawę też można sie tak poczuć.
I nie atakuje ludzi wyznaje swoja wiare, wydaje mi sie że to Ty mnie atakujesz. Ja o Bogu Ty o kościele i fanatyzmie
Pozdrawiam <>< |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 11:51
|

Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
D_y_s_z_k__a napisał/a: | Ja o Bogu Ty o kościele i fanatyzmie |
No właśnie! W końcu to zauważyłaś. Cały czas przecież pisałam, że nie o Boga się tu kłócimy tylko o nawoływanie do mszy itp. A dla mnie właśnie te wszystkie msze nie mają sensu odkąd mało się tam już mówi o Bogu,a niektórzy księża zachowują się jak zwyrodnialcy. Tylko tyle!
D_y_s_z_k__a napisał/a: | martwi mnie twoja postawa co do cytatów z bibli |
Chodzi mi o wyciąganie urywków bez całego kontekstu. Tłumaczyłam Ci,że odnoszę wrażenie,że próbujesz "zagonić" ludzi do kościoła, bo w innym przypadku Bóg się od nich odwróci. |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 12:17
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
Ja się nie kłóce... i to nie jest temat o mszach. Ale napisze szybciutko, że nie nawołuje a zapraszam na msze a to róznica.
Pozdrawiam <>< |
|
|
|
|
Piotrulek
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 15:49
|

Imię: Piotr
Dołączył: 09 Kwi 2011 Skąd: Gliwice
|
Arex30 napisał/a: | h t t p;//w w w youtube, c o m/watch?v=P1KZKZs-2YM | hahahahahahaha juz sobie wyobrażam taką mszę w przeciętnej polskiej wiosce o nazwie powiedzmy Kozia Wólka Mała,gdzie w miejsce tancerzy o czarnej skórze wejdą nasze moherowe berety,a w miejsce czarnego pastora wstąpi siedemdziesięcioletni proboszcz,którego najdłuższa piesza trasa jest między kościołem,a plebanią,bo na dłuższe dystanse jest wożony...super... ;) :rotfl: :padam: |
|
|
|
|
Bea.tka
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 16:03
|


Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
Ja dość często spotykam sie z radosnym uwielbieniem Boga :)
Sama uwielbiam uwielbiać Go w ten sposób. Nie tak jak na filmie ale kto wie może i mnie kiedys aż tak poniesie :))) |
|
|
|
|
Nikaa
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 18:04
|

Dołączyła: 25 Lut 2010
|
ja troche rozumiem dyszke.. chce mowic o Bogu niech sobie tu pisze.. nikt nie zmusza nikogo do czytania tego tematu i odpowiadania na te rzeczy.. Przeciez mozecie zalozyc sobie temat o sektach o szatanie.. przeciez nikt wam nie broni... |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 19:34
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
Nikaa napisał/a: | ja troche rozumiem dyszke.. chce mowic o Bogu niech sobie tu pisze.. nikt nie zmusza nikogo do czytania tego tematu i odpowiadania na te rzeczy.. Przeciez mozecie zalozyc sobie temat o sektach o szatanie.. przeciez nikt wam nie broni... |
Nikaa und cała reszta spółki. Akcja ta jest po to prowadzona żeby wyjść na przeciw takim "wierzącym niepraktykującym". Od długiego czasu jest jakaś dziwna zmowa że kościół jest do de... itp. Że niby wszystek zło to wina księży- nieprawda. Kościół to my księża to tylko taki łącznik pomiędzy nami a Tym u góry :)
A to czy się z wiarą kryjemy czy nie ... to już nasza/wasza/moja sprawa. Co do samej akcji jest pozytywna i przynosi efekty skądś wiem że efekty większe niż jakakolwiek inna.
I tak nie wstydzę się tego w co wierzę .
:) |
|
|
|
|
|