Granice tolerancji... |
Autor |
Wiadomość |
Aither
Wysłany: Pon Lip 30, 2007 11:56
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Major napisał/a: | ze jedna ze stron wcale nie miala na jakies wybryki ochoty |
nie no to juz podlega pod gwalt :) a na to przyzwolenia nie bedzie nigdy w zyciu :) |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pon Lip 30, 2007 23:35
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Aither, nie badz tego pewna. Jesli juz w roznych krajach debatuje sie nad legalizacja zoofilii, ciekawe kiedy przyjdzie czas na nekrofilie i pewnie jeszcze cos zdaza wymyslec na co bym nigdy w zyciu nie wpadl. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Lip 31, 2007 13:35
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Major, chwileczke co gwalt to gwalt tego nie mozna zalegalizowac O_o a nekrofilia tez nie bardzo podchodzi pod prawo bezczeszczenia zwlok :) co do zoofilii nie wiem nie slyszalam jeszcze o tym aby jakis kraj debatowal o wprowadzeniu legalnej zoofilii :) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Wto Lip 31, 2007 15:17
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
zboczencow trzeba tępić i tyle a nie legalizować |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Pią Sie 03, 2007 12:56
|
Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
Titanic napisał/a: | Jeśli zalegalizuje się np. poligamię, to dlaczego nie innych zwyczajów wszystkich innych kultur, których przedstawiciele żyją na terenie tzw. Zachodu? |
Wydaje mi się, że szacunek wobec różnych religii oraz ich zrównanie w świetle prawa, nie może oznaczać podatności tego prawa na zasady przez te religie lansowane.
nie widzę powodu, dla którego nasze prawo miałoby akceptować poligamię dla jakiejkolwiek mniejszości narodowej (religijnej), z tych samych powodów dla których nie powinno zaakceptować... kanibalizmu!
Monogamia w naszym prawie nie jest normą o charakterze religijnym, tylko społecznym!... Obowiązywała również w czasach PRL-u, kiedy nasz ustrój lansował ewidentnie wartości ateistyczne.
Zresztą, ja - pomimo chrześcijańskich poglądów - jestem zdecydowanie zwolennikiem państwa (prawa) ateistycznego, ale z zachowaniem prawa do swobody wyznaniowej obywateli. To prawo powinno stać na straży dobra i rozwoju społecznego, nawet gdyby religia wyznawana przez większość społeczeństwa stanowiła inaczej! Prawo nie może, nie powinno, dawać preferencji żadnej z religii, także tej katolickiej!... A zbieżność monogamii w prawie i w zasadach tejże religii, to tylko zbieżność, a nie wymóg. Zresztą, co do rozwodów jest już przecież inaczej, nieprawdaż?...
Być może kiedyś (np. wskutek wojny, zarazy, albo ewolucji) nastąpi wielokrotna przewaga liczebna jednej z płci w społeczeństwie. Wtedy usankcjonowanie prawne wielożeństwa będzie jak najbardziej uzasadnione, i również nie będę widział najmniejszego powodu, żeby prawo miało się oglądać na jakąkolwiek religię przy jego wprowadzaniu! :) |
Ostatnio zmieniony przez Yeti Pią Sie 03, 2007 12:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
|
|
|