Niebezpieczne ulice Gliwic |
Autor |
Wiadomość |
Gmeras
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 14:33 Niebezpieczne ulice Gliwic
|
Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
Gliwice
ul. Pszczyńska – 17 wypadków (1 zabity, 22 rannych)
ul. Rybnicka – 13 wypadków (22 rannych)
ul. Toszecka – 12 wypadków (1 zabity, 12 rannych)
ul. Tarnogórska – 9 wypadków (16 rannych)
ul. Kozielska – 6 wypadków (1 zabity, 7 rannych)
wiecej
h t t p;//gliwice.naszemiasto, p l/wydarzenia/524237.html |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 18:09
|
|
Gmeras napisał/a: | ul. Pszczyńska – 17 wypadków (1 zabity, 22 rannych)
ul. Rybnicka – 13 wypadków (22 rannych)
ul. Toszecka – 12 wypadków (1 zabity, 12 rannych)
ul. Tarnogórska – 9 wypadków (16 rannych)
ul. Kozielska – 6 wypadków (1 zabity, 7 rannych) |
łatwo zauważyć ,że to są same wylotowki z Gliwic... |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 18:10
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Ale te dane dotyczą dnia wczorajszego, roku czy jak? Bo coś mi te dane małe się wydają. |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 18:33
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Major małe!!!!!!!!!! Mnie sie wydaja ogromne :niepewny: :zalamany: |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 18:52
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 18:54
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Ale to pewnie z tego roku. Nie no zakpilem one nie sa małe. Jedynie kiedys na kozielskiej czesciej ktos ginal. Bo dosc dluga prosta droga. Byl kiedys przypadek ze dwoch kolesi na motorach sie zabilo i jakos tak sie trafialo ze tych motocyklistow wiecej sie rozwalilo w ciagu krotkiego okresu czasu. |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 19:02
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Motocyklisci to wogole wielkie zagrozenie na drogach wedłóg mnie :( |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 19:05
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Mysle ze wiekszym zagrozeniem dla motocyklistow sa kierowcy samochodow niz na odwrot. Czesto bywa tak ze kierowcy ignoruja motory i traktuja je jako nie pojazdy o tych samych przywilejach co auta i czesto przez to powstaja wypadki. Są jednak tacy motocyklisci, ktorzy swiruja na swoich maszynkach. |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 19:13
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Major własnie takich swirujacych miałam na mysli, jedzie tyle ile ma na liczniku,zupełnie bez wyobrazni, jesli juz nie skrzywdzi nikogo to napewno kiedys san stanie sie ofiarą swojej brawury :( |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 19:14
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Dlatego nie mam motoru. Balbym sie na tym smigac bo nie wiele trzeba zeby rozwinac ogromna predkosc. Wkoncu to prawie tylko silnik z doczepionymi kolkami. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 19:44
|
|
Major napisał/a: | Dlatego nie mam motoru |
A ja zazdroszę Darkesteinowi,że może poÂ?migać na motorze,kiedyÂ? jeÂ?dzilem ale to
bylo bardzo dawno temu,teraz też bym poprobowal,może kiedyÂ? pojadę... :D :D |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 19:47
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Ja jedynie motorynki meczylem. Nawet taki motorek dawal frajde, ale motorow z silnikiem powyzej 500ccm a i mniejszych balbym sie. Jakos wole dookola siebie miec bude. Poza tym uwielbiam samochody. |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 22:01
|
Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
Major napisał/a: | Ale te dane dotyczą dnia wczorajszego, roku czy jak? Bo coś mi te dane małe się wydają. |
na bank roczne ;) bo wczorajszego dnia to by była przesada ;) |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sob Paź 08, 2005 09:42
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
To byłby wtedy tzw. carmageddon :) |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sob Paź 08, 2005 10:24
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
heh mieszkam na niebezpiecznej ulicy |
|
|
|
|
FlashMan
Wysłany: Nie Paź 09, 2005 09:16
|
Dołączył: 15 Wrz 2004 Skąd: Polska
|
ul. Toszecka
ul. Pszyczynska
ul. Przyszowska |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Nie Paź 09, 2005 18:36
|
Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
Jakies 30 min temu na toszeckiej potrącony został roweżysta mysle ze zgon na miejscu nieudzelana została mu zadna pomoc rower powykręcany po całej ulicy czesci rozrzucone a człowiek na ulicy lezący |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Nie Paź 09, 2005 18:53
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Nie rozumiem tego- zupełnie nikt nie pomogł temu człowiekowi????
Zupełna znieczulica!!!!! :zdegustowany: |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Nie Paź 09, 2005 18:59
|
Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
Nie wiem nie znam dokładnych faktów ale swiadków zatrzymało się 4 samochody a 5 ten co potrącił może już nie było co pomagac ? ten na rowerze wygladał na takiego co lubiał wypic i moze to było tą przyczyna. Karetke podązająca w tamtym kierunku mijałem na Jana śliwki a to zdarzenie miało miejsce na Toszeckiej w tym lesie. Karetka dojeżdzała minimum 15 min |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Nie Paź 09, 2005 19:36
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Dorothea napisał/a: | Nie rozumiem tego- zupełnie nikt nie pomogł temu człowiekowi????
Zupełna znieczulica!!!!! :zdegustowany: |
Niewielu ludzi zna zasady pierwszej pomocy w razie takiego wypadku, więc ludzie najzwyczajniej w świecie bojąc się, że mogą mu jeszcze zaszkodzić uciekają i udają, że nic nie widzieli ...
W każdym bądź razie przypominam, że za nieudzielenie pomocy ofiarze wypadku grozi odpowiedzialność karna ... a ustalenie np: właściciela auta przejeżdzającego w danym momencie nie jest trudne. W końcu nasze miasto jest obserwowane przez kamery, gdzie ich centrum mieści się w Komendzie Miejskiej Policji w Gliwicach na pierwszym piętrze w pokoiku z napisałem :"Dyżurny KMP", a także w komisariatach odpowiedzialnych za dane rejony. |
|
|
|
|
|