Przesłanie dla kierowców. |
Autor |
Wiadomość |
frohike
Wysłany: Pon Lip 17, 2006 13:49
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
Mariusz napisał/a: | frohike napisał/a:
ponadto autem za szybko jade
Krzysiu, ale 80km/h na drodze ekspresowej to nie jest dużo |
ale przy tej predkosci komary i muchy wszystko zaslaniaja :D |
|
|
|
|
manexxl
Wysłany: Sro Lip 26, 2006 14:00
|


Dołączył: 21 Sty 2006 Skąd: Dawniej Trynek
|
Prawo jazdy mam od 1996 roku. Jako kierowca narazie zaliczyłem dwa wypadki. Pierwszy taki niegroźny, jakoś mi się wydłużyła droga hamowania o kilkadziesiąt metrów i udeżyłem w mur. Nikomu nic się nie stało. Wszystko przez ten lód.
Drugi wypadek poważniejszy na Pszczyńskiej przy skręcie na sośnicę na światłach. Stałem sobie i czekałem na zielone światło i nagle samochód marki Polonez udeżył w tył mojego maluszka. Dobrze że nikt nie siedział z tyłu bo się tam silnik wbił. Moje auto udeżyłe w auto przede mną a tamto w jeszcze jedno. Kolesie z tego auta przede mną wyskoczyli i chcieli mnie bić. Ale szybko zakumali że to nie ja. Pomogli mi wyjść. Zadzwoniłem na policję i powiedziałem jaka sytuacja, i że sprawcy uciekają. Dyżurny na to:" w tej chwili nie ma wolnego radiowozu, łapcie ich sami" No to złapaliśmy kierowcę, 4 chłopa uciekło.
Policja przyjechała po 20 minutach (szybcy!!) Okazało się że sprawca wypadku miał 1,6 promila.
Od tego czasu jakoś jeżdzę inaczej. Bardzo ostrożnie. Co nie znaczy że powoli, gdzie można tam jadę szybciej. Mandatów było trochę :):) Bo się na mnie uwzięli! |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Lip 26, 2006 21:32
|


Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
manexxl, napisal Cytat: | Mandatów było trochę :) Bo się na mnie uwzięli! | :rotfl: :rotfl: :rotfl:
jasne...jezdziles na miescie za wolno i z duzym odstepem :rotfl: :rotfl: |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Pon Sie 14, 2006 21:05
|


Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
Dorotka, ja tez mam prawko od 1990r. i miałam 2 wypadki. jeden człowy - wina i moja i tamtego a raz otarłam sie o inne autko:( ale to z mojej winy niestety :(
jak mi powiedział moj były - przeszłam chrzest kierowcy. Alinka napisał/a: | szkoda ze w Polsce nie ma takiego projektu, aby kazdy kto ubiega sie o prawo jazdy przez tydzien popracowal jako wolontariusz w szpitalu na oddziale paraplegii lub neurologi, porozmawial by sobie z mlodymi osobami po wypadkach, zobaczyl by jakie maja zycie.. i wtedy napewno 3 razy pomysla zanim zaczna wyprzedzac a przynajmniej zdejma noge z gazu.. | jestem całkowice za! :...: |
|
|
|
|
madi
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 11:19
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: za torami :)
|
wejdźcie sobie na tą stronke, może kilka fotek z tej strony zamiast wizyty w szpitalu pomogłyby ...
h t t p;//w w w wreckedexotics, c o m/
ale swoją drogą tą stronkę założyli ludzie których rajcują rozbite autka ... masakra |
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 19:00
|


Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
ja miałem 2 kolizje od 89 roku
jedna to sliska nawierzchnia i niedostosowanie predkosci do panujacych warunkow ( byla kostka na zkrecia)
a drugi to podczas wyprzedzania kolumny pojazdow jeden zaczol skrecac do posesji w lewo bez kierunku |
|
|
|
|
|