kto jeszcze nie lubi poniedziałku?? |
Autor |
Wiadomość |
nowakm
Wysłany: Wto Lis 14, 2006 13:23
|


Imię: Dolphinek
Dołączyła: 12 Paź 2006 Skąd: gliwice/Londyn
|
eeeh... tak to już jest z tym weekendem, cały długi tydzień czeka się na niego, a on tak szybko mija.
Ja nie znam nikogo, kto by nie lubił weekendu :) ale jeśli ktoś taki by sie jednak znalazł - no to pozdrawiam :] :krzeslem: |
|
|
|
|
Madzia
Wysłany: Wto Lis 14, 2006 13:56
|


Dołączyła: 03 Lis 2006 Skąd: Gliwice
|
nowakm napisał/a: | Ja nie znam nikogo, kto by nie lubił weekendu :) ale jeśli ktoś taki by sie jednak znalazł - no to pozdrawiam :] :krzeslem: |
no chyba że Ci co pracują w weekendy |
|
|
|
|
Anula [Usunięty]
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 19:59
|
|
ja nie lubie weekendów wtedy gdy zostaje w Gliwicach, a tak poza tym to moze być. Tęsknie za moją pracą juz w piątek wieczorem, a że jestem w tak wyjątkowej sytuacji w jakiej jestem to nawet byłam popracowac w niedziele hehe , bo lubie. |
|
|
|
|
tuchałowa
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 20:09
|

Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
Zazdroszczę takiego podejścia, ja ostatnio od wtorku rano liczę ile jeszcze zostało do piątku.
Mam nadzieję, że przejdzie mi ten stan niebawem. Dzisiejszy poniedziałek był taki średni :znudzony: |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 12:09
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Ja nie lubie poniedzialkow i kazdego dnia tygodnia kiedy musze siedziec w domu i nic nie robic. Co to za nedza czekac na prace aaaa. Jak sie ma prace to sie narzeka, ale jak sie jej nie ma to sie mysli: kurde ale szczesliwie oni poszli do pracy i wiedza ze swego czasu nie marnuja. |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 14:39
|


Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
.... a mi to wisi, bo w poniedziałek nie mam zajęć na uczelni :rotfl: |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Pon Sty 08, 2007 17:23
|


Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Dzisiejszego nie lubie...bo sie nie wyspalam, bo w pracy po tych wszystkich swiatecznych dniach mozna bylo oszalec :mad: |
|
|
|
|
Anula [Usunięty]
Wysłany: Pon Sty 08, 2007 19:31
|
|
Dzisiejszy poniedzielek tez nie należał do najlepszych, jakos nerwowo od rana, niewyspana jestem i w ogóle do kitu, może wtorek bedzie lepszy |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pon Sty 08, 2007 21:26
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Momentami w szalonym tempie, ale wszystko poszło po myśli :D Nie narzekam, nie mam na co :P No chyba na to, że już się kończy :P |
|
|
|
|
dade
Wysłany: Pon Sty 08, 2007 22:14
|


Dołączył: 27 Gru 2006 Skąd: już na Opawskiej :)
|
też dzisiejszy poniedziałek nie zaliczam do najlepszych , za dużo biegania a za mało zrobionej roboty :-/.
Nie, tego poniedziałku nie lubię, może następny będzie lepszy ...
Kurka wodna... |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 00:01
|

Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
ja mam taki dziwny tryb zycia , że dziś jestem na etapie czwartku , jutro bedzie piątek a w srode upragniony weekend czyli sobota ;) w czwartek bede marudzic jak ja to nie lubie poniedziałku czyli pierwszego dnia w tygodniu pracy ;) hmmm w sumie to juz nie wiem jaki dzis dzien tygodnia :D |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 02:10
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
ło matko praz, pogubić się można :zakrecony:
Mi poniedziałek minął fajnie :D |
|
|
|
|
darkenstein [Usunięty]
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 02:22
|
|
ja lubie poniedziałki i piatki bo zaczynaja sie na "P" :P |
|
|
|
|
Merii
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 08:14
|


Dołączyła: 02 Sty 2007 Skąd: Zabrze
|
mi poniedziałki różnie mijają raz dobrze a raz źle ale ogólnie ich nie lubie bo:
- po weekendzie (tzn. dniu wolnym od pracy)
- gdzie tam jeszcze do weekendu :zalamany: (stęsknione oczekiwanie na kolejne dni wolne od pracy :D) |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 08:36
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
To był dobry dzień, pomimo iż ktoś stara mi się popsuć humor :P A czy to jest poniedziałek, czy jakiś inny dzień to mitalala :P |
|
|
|
|
asik
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 18:30
|

Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
ja nie lubię też:) a na szczęście jutro już środa:) |
|
|
|
|
aniol
Wysłany: Czw Sty 25, 2007 16:53
|


Dołączyła: 08 Wrz 2006 Skąd: południe
|
Bardziej nie lubię wtorku lub środy... :/ |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Czw Sty 25, 2007 23:39
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
aniol, prawda, obecnie tak samo mysle. Najgorszy jest wtorek, bo jest dalej niz blizej, a juz za nami jeden dzien pracy. Sroda to juz myslenie o weekendzie wiec sie zaczyna dluzyc. Poniedzialek wbrew pozorom dla mnie jest przyzwoity bo w glowie siedzi miniony weekend :D |
|
|
|
|
tuchałowa
Wysłany: Pią Sty 26, 2007 19:49
|

Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
Co tak marudzicie, czy chcielibyście mieć cały tydzień łikend? A co z satysfakcją przyjścia w piątkowe popołudnie do domu, położenia się na łóżku i pomyślenia o perspektywie zasłużonego odpoczynku po ciężkim tygodniu pracy? |
|
|
|
|
aniol
Wysłany: Pią Sty 26, 2007 21:54
|


Dołączyła: 08 Wrz 2006 Skąd: południe
|
tuchałowa napisał/a: | czy chcielibyście mieć cały tydzień łikend? |
To by nie było takie złe... :P :rotfl: |
|
|
|
|
|