dupiate forum :: Zobacz temat - Mikołaj nie istnieje :(-A JEDNAK ISTNIEJE :):):)

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

dobra moze to rozłozyc na raty albo chociaz połowe :D :hyhy:

To niech Mikolaj dogada sie z Dzieciatkiem jezus i od razu zajaczkiem na wielkanoc :rotfl:

a ja nie wiem co chcialabym dostac.. to straszne moj mikolaj juz sie mnie pytal a ja nie wiem :(

Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice

Ja nie byłam grzeczna w tym roku :evil:
ale bardzo tego żałuję :zalamany:
i liczę na litość :oczami:

Napisałam już krótki list z jedną małą prośbą, jednak nie wiem czy zdąży dojść, dlatego proszę Cię Kisiu podaj mi tego mejla do Świętego Mikołaja :D

kto sie pochwali co dostał od Mikołaja ? :D

Nic nie dostałam :( , chyba nie byłam dość grzeczna :evil:

Imię: Marek Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice

A ja coś dostałem od świętego ... w 3 i trochę roboty w pracy :/

Dołączył: 28 Wrz 2004 Skąd: Gliwice - peryferia

Ja dostałem dziś wolne (na uczelni)...,a co do prezentu to sam sobie sprawię idąc dziś na koncert (Kid Brown -> London Pub 20:00)
;)

Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd

a ja dostalam rozne prezenty od roznych Mikolajow:) w tym maszyne do szycia i mase slodyczy:D

Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd

wlasnie przed chwila zadzwonil do mnie nikt kto inny a Mikolaj a wlasciwie Michal przebrany za Swietego Mikolaja :) W czerwonym kubraku, z czapka itp
to chyba najlepszy mikolajowy prezent w tym roku bo smieje sie teraz caly czas : )

a ja dostalem urlop :P i to nie od swietego mikolaja [:

Dołączyła: 31 Lip 2005 Skąd: Obrońców

i mnie nie ominal Mikolajek choc sie go nie spodziewalam :D otrzymalam duuzo czekoladowych Mikolajow , jednego pluszowego <szefowa zadbala o pracownikow :P > oprocz tego Mikolajowa poduche (taka mieciuska :) :) :) ) schowek na pare rzeczy, drobny kosmetyk i w dodatku jeszcze slodkiego smsa od nieznajomego, ktory sie nie chce przyznac kim jest :hyhy: To wsyztsko razem wziete nie moze swiadczyc o niczym innym jak tylko o tym, ze bylam przez caly rok grzecznaaaa :hyhy: :rotfl: :D

Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice

Swój prezent właśnie zjadłam, mniam :hyhy: Uwielbiam takie podarunki, dziękuję kochany panie Mikołaju :D

do mnie przyszło kilku Mikołajów, wszystkie podarunki były konsumpcyjne, największą rozkosz sprawiła mi konsumpcja pewnego niespodziewanego prezentu, normalnie niebo w gębie i nie tylko :D

Ja jeszcze czekam na swojego " mikolaja" :hyhy: , ba i nawet wiem co w tym wielkachnym worku bedzie mial.....trafil w samo sedno :D i jeszcze go wykorzystam ( doslownie), aby mi czytal

prawda, ze fajny mikolaj? :super:

zobaczcie co się stało z Mikołajem :przestraszony: :rozpacz:

a taka grzeczna w tym roku byłam :rozpacz:

Dołączyła: 28 Gru 2005 Skąd: Żernica CitY

kisiu maleństwo- sie nie bój sie. Co roku mu sie to przydarza <od jakichś 3 lat przed świętami widuje podobne fotki (żeby nie powiedzieć że tą samą =P )> i zawsze daje radeeeeeeeeeeeee z prezentami. On chyba po prostu lubi podróżować w ten sposób... :P Ohh dobrze, że tu zajrzałam, przypomniało mi się,że muszę poszukać mojej mikołajowej czapy- to już za 3 dni OO'

De_Luca, ja juz wziełam sprawy w swoje rece i zaczełam sie bawić w mikołajową ;)
dla najmłodszej już prezencik kupiony

Imię: Bożydar :] Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce

Jeśli Mikołaj istnieje to ja poproszę coś takiego :hyhy:
h t t p;//w w w mensup.fr/usbwine/?act=insc&mp=USBWINE&o=92&p=61

Dołączyła: 15 Lut 2007

do mnie co roku przychodzi mikołaj... :) kolo łozka zawsze cos mi zostawia :D wierzylam i wierze w mikołaja :rotfl: