dupiate forum :: Zobacz temat

Z czym , z dzieciństwa kojarzy Wam się Wielkanoc ???
Czy jest w Waszych domach jakaś tradycja związana ze świętami np. przekazywana z pokolenia na pokolenie ???
Jakie zwyczaje panuja w Waszych domach na Wielkanoc?

Dołączył: 25 Sty 2005 Skąd: Gliwice

no u mnie zwykło się robić sobie jaja :lol:

Dołączył: 24 Wrz 2004 Skąd: centrum

u mnie normalka, nic szczegolnego :)

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

ja co roku chodze z jedzonkiem do kosciola

Pamiętam za diecka... w lany poniedziałek zbierała się ekipa dziewczyn u mnie pod domem i całą "bandą" szliśmy na wojnę z chłopakami :) ech... wracaliśmy mokre jak nie wiem co... teraz rówieśnice prowadzają wózki i nie mają czasu na zabawy... :cry:

Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem

u mnie jeśli chodzi o dom to jakis specjalnych tradyjcji sobie nie wspominam. Jedynie to malowanie z mama jajek, no i lany ponieniedziałek kiedy to chłopy z rodzinki wpadają do mnie z wiadrami :lol:

chyba jak u kazdego malowanie jajeczek, poswiecenie pokarmow w kosciele ,zajaczek, no i lany poniedzialek :)

U mnie atmosfere świąteczną wyczuwa się juz w piątek.
Przystrajam domek świątecznie i zaczynam pitrasić :). W sobote malowanie pisanek ( tym zasze zjmuja się dzieci w mojej rodzinie )i z koszyczkiem do poświęcenia. w niedziele sniadanko u teściowej, kościółek, spacrek, jedzenie , jedzenie, jedzenie (bleeeeeeee coroku obiecuje sobie że bede tylko próbować, ciekawe czy w tym roku sie uda ;))W poniedziałek jestem co chwile mokra i szlag mnie trafia :/, zazwyczaj w ten dzień lądujemy gdzieś u rodzinki na obiadku itp
A z dzieciństwa świętaj wielkanocnie jak i Bożego narodzenia kojarza mi sie z prezentami i pomarańczami , których nie było tak normalnie w sklepie :cry: i cukrowym barankiem

Dołączyła: 27 Sty 2005 Skąd: Gliwice

ja wielkanoc spedzam z rodzinka, w sobote tak jak prawie wszyscy idziemy razem do kosciolka poswiecic koszyczek z pokarmem:) dzisiaj bediemy malowac jajeczka :D bez skojarzen :P w niedzile pyszne sniadanko spacerek kosciolek i urodzinki mojego taty :D

Najwspanialszą tradycją w naszych domach(no,może nie wszystkich)jest obżarstwo,uginające się stoly,boląca wątroba i woreczek i lenistwo ,wszechobecne obżarstwo i lenistwo,dobrze,że świeta to tylko w zasadzie dwa dni i jutro do pracy...

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

Cytat:

jutro do pracy...

oj jutro bedzie ciezko ruszyc sie w pracy, to bedzie ciezki poranek,,, jak tutaj wstac na 6 do pracy, wrrr

Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem

:) Tak aż sie niechce myśleć o pracy , ja na szczęcie nie musze się z rana zrywać bo ide na 15 ale pracuje aż do 23 ble ;/

MIłego popołudnia wam zycze :) Dzisiaj to jedynie chrześnica mnie pooblewała wodą ai troche tato ale pozatym spokój, lecz na dworze istna jadka :D

mnie niestety dwa razy na dworze polali, cholera ;/

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

kisiu, ja trzymam pod lozkiem wiaderko z woda smingusowa specjalnie czekajaca na ciebie :lol: ubiesz sie oplywowo na spotkanko

frohike, :lol: opłytwowo ??? a jak to jest opływowo ???

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

Cytat:

frohike, opłytwowo a jak to jest opływowo

:lol: zeby woda szybko scieknela i zebys nie byla zbyt dlugo mokra :D

zapomniałam jszcze dodać że u mnie tradycyjnie na święta są jeszcze farbowane jajeczka przepórcze, ślicznie wyglądają :)

sa takie duze :)jest co farbowac :)
a mial ,albo ktos jadl juz strusie jajko :)

ja miałam ale tylko w ręku, nie miałam kasy by je kupić i nie znalazłam 12 osób chętnych na spróbowanie jajecznicy z jajka strusiego :cry: