|
Związki na odległość |
| Autor |
Wiadomość |
AgnieszkaL
 Wysłany: Czw Sty 20, 2005 20:56
|
Dołączył: 18 Paź 2004
|
| czasami mozna się zdecydowac wlasnie po to zeby ją poznac na wylot |
|
|
|
|
S-A-S-I-K
Wysłany: Czw Sty 20, 2005 21:37
|
Dołączył: 23 Lis 2004
Skąd: Sosnica
|
hmmm_wedlug_mnie_zawsze_jest_jakies_ryzyko
i_nigdy_nie_da_sie_poznac_danej_osoby_do_konca
kazdy_zaskakuje
nawet_po_wielu_latach_ |
|
|
|
|
LuKaSh
Wysłany: Czw Sty 20, 2005 22:02
|
Dołączył: 27 Lis 2004
Skąd: GLiWiCe
|
| zależy co takiego się odkryje jak już ze sobą ktoś mieszka.. :P |
|
|
|
|
|
kisia 
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 00:46
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004
Skąd: Gliwice
|
| Cytat: | | hmmm_wedlug_mnie_zawsze_jest_jakies_ryzyko _ |
oczywiście ze jest, ale znając osobę w wiekszym stopniu tylko przez telefon czy parę godzin spotkania raz na jakis czas wie sie o tej osobie bardzo mało,
dlatego osoby będace w związku na odległość zanim zdecyduja sie na tak poważny krok jak małżeństwo powinny zamieszkac razem
| Cytat: | | i_nigdy_nie_da_sie_poznac_danej_osoby_do_konca _ |
myślę że Twoja babcia z tym by sie nie zgodziła :)
Mam już pomysł na nowy temat :mg: |
| Ostatnio zmieniony przez kisia Pią Sty 21, 2005 09:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 09:17
|
Dołączyła: 12 Lip 2004
Skąd: srodmiescie
|
Oj tak....
Przebywamy ze soba po kilka, kilkanascie dni w miesiacu nawet, ale zawsze ktores z nas jest na "wakacjach". To nie normalne, zwykle, szare zycie, ale dni, kiedy nastawieni jestesmy na siebie nawzajem calkowice, bez przeszkod...
I co dalej? Nie wiem, ciezko cokolwiek zaplanowac, zwlaszcza teraz, kiedy o prace ciezko i przeciez jakos musimy oplacic te rachunki telefoniczne i bilety kolejowe :D
...i te kwiaty na powitanie i pozegnanie :) |
|
|
|
|
|
S-A-S-I-K
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 17:30
|
Dołączył: 23 Lis 2004
Skąd: Sosnica
|
| Cytat: | | myślę że Twoja babcia z tym by sie nie zgodziła |
moja_babcia_jeszcze_nigdy_sie_z_niczym_calkowicie_nie_zgodzila_hehe :wink: |
|
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 17:33
|
Dołączyła: 11 Lis 2004
Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
| Ja tez jestem zdania, ze to jest zwiaze tylko na krótka mete. Tesknisz , tesknisz, chcesz, zeby kos Cie przytulil, bo masz akurat gorsza chwile i co? Telefon ...niestety tego nie zastapi...nie zawsze. |
|
|
|
|
|
S-A-S-I-K
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 23:06
|
Dołączył: 23 Lis 2004
Skąd: Sosnica
|
| ANIU¦ napisał/a: | | Ja tez jestem zdania, ze to jest zwiaze tylko na krótka mete. Tesknisz , tesknisz, chcesz, zeby kos Cie przytulil, bo masz akurat gorsza chwile i co? Telefon ...niestety tego nie zastapi...nie zawsze. |
moze_i_racja...
ale_i_tak_warto_probowac
i_wierzyc_ze_sie_uda |
|
|
|
|
|
Dim
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 23:10
|
Dołączył: 20 Sty 2005
Skąd: Gliwice(sikornik)
|
| mimo wszytsko jakis tam procent takich zwiazkow ( choc niewielki ) trwa dluuugo i zyja se ludzie dobrze i szczesliwie.. zawsze mozna zyc w nadzieji ze bedziemy w tych kilku procentach :P |
|
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Sob Sty 22, 2005 06:35
|
Dołączyła: 22 Lip 2004
Skąd: Aktualnie niewiem
|
ja już pisałam o mojej sytuacji, czasmi tesknie ze jest tak daleko ale na szczescie juz dawno mieszkamy razem on tylko pracuje daleko odemnie :( i przyjeżdza raz na 3 miesiące buuu
Ale tak i tak jesteśmy bardzo szczęśliwi :) |
|
|
|
|
|
LuKaSh
Wysłany: Sob Sty 22, 2005 09:49
|
Dołączył: 27 Lis 2004
Skąd: GLiWiCe
|
Raz na 3 miesiace :?: :?: :?:
Wspolczuje .. ale musicie być w sobie bardzo zakochani skoro dajecie rade :D
i tak trzymać :P |
|
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Sob Sty 22, 2005 18:27
|
Dołączyła: 22 Lip 2004
Skąd: Aktualnie niewiem
|
Wiesz zdązyliśmy sie poznać 9 lat to dużo, a on wyjeżdża dopiero od 2 lat :)
Dajemy rade chociaż wydajemy fortune na telefony :D |
|
|
|
|
|
LuKaSh
Wysłany: Sob Sty 22, 2005 20:29
|
Dołączył: 27 Lis 2004
Skąd: GLiWiCe
|
|
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Sty 23, 2005 14:22
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004
Skąd: Gliwice
|
| jezeli para mieszka juzjakis czas razem i tymczasowo żyje w związku na odległość to jest inaczej chociaż także ciężko |
|
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Nie Sty 23, 2005 20:32
|
Dołączyła: 22 Lip 2004
Skąd: Aktualnie niewiem
|
| Ale przyjedzie do mnie moja połoweczka juz w następna środe :D :jupi: |
|
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Pon Sty 24, 2005 08:39
|
Dołączyła: 12 Lip 2004
Skąd: srodmiescie
|
A do mnie juz w najblizszy czwartek... tzn. za 3 dni! Hurrra!
Pozdrawiam wszystkich teskniacych! |
|
|
|
|
|
Mariusz 
Wysłany: Pon Sty 24, 2005 21:58
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004
Skąd: Gliwice
|
| Panowie, zawsze pozostaje inna ewentualność - kochanka :jupi: |
|
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Sty 24, 2005 22:45
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004
Skąd: Gliwice
|
Mariusz,
po pierwsze to 
po drugie to kobieta tez może znaleÄ?ć sobie kochanka :P , a co to tylko facetom wolno ;) :P
po trzecie to gdy jedno ze związku znajduje sobie kogoś innego to nie ma juz związku nawet na odległość, poprostu związek się rozpada :cry: |
|
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Wto Sty 25, 2005 16:20
|
Dołączyła: 12 Lip 2004
Skąd: srodmiescie
|
Oj oj oj, a ja znalam takie zwiazki, i rzeczywiscie glownie mezczyzni wpadaja na takie beznadziejne pomysly. Zwiazki juz nie istnieja, ludzie nie sa nawet przyjaciolmi.
Miec cieple kaciki w kilku atrakcyjnych miastach, to niezly pomysl, ale na krotka mete, i konsekwencje sa zwykle badzo przykre - dla obu stron.
Ale i tak ciagle wierze, ze mnie wlasnie sie uda, a co mi tam! :spoko: |
|
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Pią Mar 18, 2005 14:27
|
Dołączyła: 12 Lip 2004
Skąd: srodmiescie
|
To znowu ja
ta beznadziejnie wierzaca
ze sie uda
Jeszcze tydzien temu mialo sie udac....
I teraz juz moge powiedziec
ze sie nie uda
I tak naprawde - nie wiem, dlaczego |
|
|
|
|
|
|
|
