dupiate forum :: Zobacz temat

moja mam używała takiej maseczki ogólnie na wzmocnienie włosów. Ponoć nafta jest bardzo dobrym środkiem dl poprawy kondycji włosów, tylko czemu tak śmierdzi :kwasny: , a żółtko to już w ogóle fuuuj, jak myłam włosy żółtkiem to przez tydzień czułam jego zapach :zdegustowany:

Dołączyła: 10 Kwi 2006 Skąd: Gliwice

no i mam wreście te żółtkowo-naftowo-cytrynowe coś na głowie :hyhy: :D
musiałam podwoić dawkę bo mam dłuższe włosy, potrzymam to tak z godzinkę (może włosy mi nie wypadną :rotfl: ) :P :D

jak cos to powiedz o efektach :D jestem ciekawa samopoczucia po nafcie :D

Dołączyła: 10 Kwi 2006 Skąd: Gliwice

no więc nie zaczadziłam się naftą ;) a tak na poważnie to nafta kosmetyczna nie śmiardzi jak p0rawdziwa nafta, ona ma delikatny słabo wyczówalny zapach jak dla mnie Jak zdięłam nakrycie z głowy (trzymałam 1 godz. i 20 min.) to się zdziwiłam bo myślałam że będzie śmierdzieć a to pachniało jak masa na ciasto :zdziwko: a dokładnie babkę cytrynową :szok: no i jak to spłukałam i umyłam głowę to poczułam różnicę (niestety taki efekt utrzymał się tylko pare godzin, ale może jak będe to regularnie robić to coś konkretnego mi da :hyhy: ) moje włosy były mięciutkie i lekkie jak nigdy i lepiej mi się układały, było ich jakby więcej obiętościowo :D

Dołączył: 02 Lis 2005

Ja nie mam czasu an dbanie o wlosy ale i tak zazwyczaj niezle wygladaja... Poprostu Fructis do wlosow ciezkich do utrzymania jako dlugie + odrzywka tka sama i splukiwanie woda z cytryna :] no i nawet moje wlosy ktore maja niewyobrazalna sklonnosc do koltunienia sie i nie dania sie rozczesac odrobinke ustepuja :]

zna ktos cos na siwe wlosy? :D wiem wiem powiecie zaraz ze mloda (...) jest dobra :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica

Dołączył: 02 Lis 2005

hmm ja jestem dumny z moich siwych bo sa gwarantem ze nie bede zbyt łysy :P bo oznacza ze mam wlosy po mamy rodzinie a tam wszyscy sa siwi, nikt lysy :P no ale minus jest taki ze juz mam dosc sporo siwych, aczkolwiek ja nie uwazam tego za tragedzie :]

Tonio, dzieki za podniesienie na duchu to te mlode laski sobie chyba odpuszcze :P :D

Dorothea, maluje sie jajka na wielkanoc ;)

Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica

Dorothea, no dobra kasuje post wymysle cos innego :D

darkenstein, nie masz sie co przejmować szpakowaci mężczyźni sa bardzo przystojni :D.

Oj byl czas ze moje wlosy zaczely strajkowac i przy kazdym czesaniu na podlodze lezalo ich tyle, ze liczyc sie nie chcialo

Bieganina po lekarzach i uzdrowicielach nie pomogla....wiec sama sobie kuracje przeprowadzilam.

Wiedzialam, ze trzeba od srodka...wiec zaczelam lykac tabletki o wdziecznej nazwie Cynk...po miesiacu widzialam poprawe...wlosy staly sie mocniejsze i ladniejsze.
Pamietam tez porade mojej madrej babci...plukanka octowa....tzn ocet jablkowy....i nie myslcie, ze jakos dziwnie wlosy smierdza, wrecz przeciwnie....sa swiecace i takie mile w dotyku :hyhy:

raz w miesiącu, używam "maseczki odbudowujacej i wygładzającej do włosów osłabionych" KERASTASE tz. cement (prod. l'oreal), na co dzień serum termoochronne PANTENE PRO -V. Kerastase za 200 ml kosztuje ok. 85 pln-ów i wystarcza mi na ok. 7 mies., działa w sposób zauważalny tz. włosy są błyszczące, sprężyste, no zdrowe po prostu, wciera się go we wlosy a potem spłukuje, on wnika we strukturę i ją odbudowuje, a serum panten tylko się wciera bez spłukiwania, działa ochronnie przy suszeniu i układaniu włosów, nie obciąża, trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić z ilością, aplikuje się naprawdę tylko troszeczkę, polecam też - 1. na problemy z łupieżem szampon firmy dora (dostępne w aptece pod ikarem), cena ok. 22 pln za butelkę, lubię go za skuteczność i łagodność w jednym, że działa delikatnie, nieinwazyjnie tz. nie wysusza włosów i skóry głowy przy okazji, 2. do łykania, ogólnie "na włosy" - skrzypowitę

Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat

Hmmm, tak ja takze lykam Skrzypovite, wg mnie bardzo dobra. Opakowanie 80 kapsulek kosztuje niecale 20 zl. Ja juz i tak mam zniszczone bardzo wlosy,wiec zaczynam bardziej dbac. Szmpon oczywiscie pelna linia Pantene Pro-V

kobi

Cytat:

o jeju nie myje wlosow codziennie tylko 2 x na tydzien O_o ale tez uzywam Pro-V :) i jest nawet fajne :)

też bym tak chciała, ale nie ma szans, musze codziennie, jak nie umyje to się czuję fatalnie, w połowie to chyba kwestia tego co na głowie, i sie tak przyzwyczaiło :) a w połowie tego co w głowie, jak nie umyję to mam wrażenie że włosy sa fatalne , tłuste itp, oszczędźmy sobie może szczegółów :)

Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem

Dove :) suuper :)