dupiate forum :: Zobacz temat

Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński

jest tylko jeden jakiś nowy koleś a reszta od lat ta sama czyli ten taki siwy koles ten z wąsem i dwie babki troszke młodsze ale po 40:) jedna wiem że ma na nazwisko zając a reszta mnie niezbyt ciekawi:P

Dołączyła: 01 Lut 2005 Skąd: kiedyś Junaków

Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński

też ją lubie niepowiem :D

lol, wasiary :P, tak je ladnie nazywalismy :)
ten siwy to ramus
a ten nowy to hmm stasiu, nazwiska nie doszlyszalem ;-) mialem z nim ostatni semestr w tej szkole, spoko gosciu :p
najgorszy to byl badocha, bleee, moze go nie darzylem sympatia bo mial trzy paski na ramieniu i nogawkach? a nie on byl palantem, ubior nic do tego nie mial :]

a co do samych 3 lat spedzonych w tej szkole to powiem ze bylo super, chociaz niektorzy nauczyciele maja zryte czachy :P
najlepsza byla szota, super nauczycielka
ale nie nauczycieli sie pamieta ze szkoly, wlasciwie mozna powiedziec ze ja pamietam tylko ponad 50 % mojego czasu w tej szkole, bo lubialem do pozna spac i niestety jak juz sie wybieralem do szkoly to czasami inni juz do domu wracali :D :P dziwny ten swiat :P :rotfl:

Musze wam powiedzieć, że fajne laski są w waszej szkole :P
Nawet na " L " Punto lecą :rotfl: Zresztą co się im dziwić ... kierowca i instruktor przystojniaki jak trza :)

Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński

co z tego ze fajne jak tępe jak but bynajmniej więkrzość :D IQ psa tylko po to żeby nie ssikać sie na dywan :)

Bez przesady ... taka fajna brunetka w czerwonej kurtce. Imienia zapomniałem ... ale była miła, fajna, ladna ... :)

Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński

zapewne znam chodze do tej szkoły i wiem jakie tam sa dziewczyny no kotów jeszcze nie znam wszystkich także jeśli była pierwszoroczna to była jakaś szansa że da sie z nia coś pogadać :)

jak to w kazdej szkole, sa fajne i sa tepe dziewczyny, w gce akurat te tepe to jest mniejszosc
bary moze tylko w twoim otoczeniu sa takie tepe ? :P moze w zle srodowisko popadles ?:D

Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński

Nie niepopadłem w złe towarzystwo ja sie przyjaźnie czy tam zaznajamiam tylko z tymi inteligentnymi :) masz poprostu więkrzą tolerancje bzyki :) nie będe tutaj wdawał sie w więkrze dyskusje na ten temat bo nie wiem po co... niechce nikogo obrażac :)

Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze

>> i ja chodziłam do Gce szkołę jako szkołe oceniam nisko ale szkołę jako szkołę towarzystwo klimat bardzoooooo wysoko :) duzo sie przezyło :P:P:P

co do nauczycieli to Bula uhhh lepiej nic nie bede pisac bo juz sie denerwuje :zdziwko:

Cytat:

Gce szkołę jako szkołe oceniam nisko ale szkołę jako szkołę towarzystwo klimat bardzoooooo wysoko Wesoly

kazdy ta szkole ceni z atmosfere a nie poziom :P:P
a bula byla przerabana na szczescie nie mialem z nia stycznosci :P:P legendy o niej kraza, nawet najwiekszemu wrogowi bym nie zyczyl takiej nauczycielki ;)

Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze

Bzyki,

Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński

Według mnie przesadzacie :) miła pani zauroczyłem ją może dlatego :P równiez interesuje sie sztuką także nic odemnie nigdy nie chciała i było jej przykro bardzo jak z samych 3 musiała mi dac 4 a nie 5 bo niechciało mi sie prowadzić zeszytu ani zbytnio na lekcje chadzać :P

osz ty, wykorzystales biedna kobiete ktora nigdy nie zaznala wielkiej milosci, zaduzyla sie w tobie a ty bawisz sie jej uczuciem, ty brutalu :P:P:P (3xz zarwij, zgwalc, zostaw :P)

Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński

Nie no tak to nie wygląda poprostu uważa mnie za dobrego ucznia wystarczyło wyrecytować kilka dobrych wierszy i zgarniać nagrody za konkury recytatorsie szkolne :P

Dołączyła: 24 Cze 2004 Skąd: Gliwice/Zabrze

>> ja wspominam blizsze spotkania z Bula nie co gorzej zawsze odmienne zdanie zawsze ;/ a jak analizowalismy wiersz to juz wogóle jedno nie porozumienie raz udało mi sie 5 zabrac i byłam w szoku to była oja jedyna 5 wtedy w tym roku szkolnym z polskiego ;]

ciekawe co tam w szkole slychac ? moze juz wyrzucili wojarska ? :P a wlasnie mam pytanie, zna ktos z was nijakieho maliszewskiego ? :hyhy:

Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński

No ja znam Malin go zwą mąż babki z polskiego a sam chyba informatyki uczy.