Szkoła z charakterem - podstawówka |
Autor |
Wiadomość |
Joana
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 21:14 Szkoła z charakterem - podstawówka
|
Dołączyła: 02 Gru 2006 Skąd: gliwice
|
Witajcie, co sądzicie o "Szkole z charakterem" przy ul. Górnych Wałów. Szczególnie interesuje mnie Wasza opinia na temat podstawówki w tej szkole. Czy są tu rodzice dzieci uczęszczajacych do tej szkoły? albo może jej przeciwnicy? |
|
|
|
|
nowakm
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 21:17
|
Imię: Dolphinek
Dołączyła: 12 Paź 2006 Skąd: gliwice/Londyn
|
co to za szkoła z charakterem, mowa o L.O. V?? :oczami: |
|
|
|
|
Joana
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 21:27
|
Dołączyła: 02 Gru 2006 Skąd: gliwice
|
h t t p;//w w w szkolazcharakterem.gliwice, p l/ |
|
|
|
|
nowakm
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 21:52
|
Imię: Dolphinek
Dołączyła: 12 Paź 2006 Skąd: gliwice/Londyn
|
Hmmm, fajna sprawa, nie miałam pojęcia, że taka szkoła istnieje u nas w Gliwicach. Nie powiem cenią się trochę, ale myślę, że dla najmłodszych można wiele, naprawdę wiele... warto pomyśleć na przyszłość, te wyjazdy są zastanawiające, w szkołach "bez charakteru" nie słyszy się zbyt często o takich wycieczkach, pomyślę, pomyślę, jeszcze mam trochę czasu :) No i mam nadzieję, że jest dużo bardziej bezpieczna, ostatnio przemoc się szerzy i jakoś oświata nie umie sobie z nią poradzić, więc może w takiej bardziej kameralnej szkole będzie jej mniej...Ale z tego, co poczytałam o szkole to jest :super: , no ale ceny też :super: jak na studiach :P heh |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 22:24
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
jedyne co wiem o tej szkole to tyle ze dyrektorem w niej jest tata kolegi mojej córki z podstawówki :) |
|
|
|
|
Joana
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 07:08
|
Dołączyła: 02 Gru 2006 Skąd: gliwice
|
rzeczywiście trochę kosztuje.... Bardziej mnie jednak zmartwila ilość chetnych - naprawdę niełatwo się tam dostać, zwłaszcza, ze otwierają tylko 1 klasę podstawówki. Widziałyście listę osób zainteresowanych przyjęciem do tej szkoły? nie tylko na najbliższy rok szkolny, ale chyba do 2014/2015tego.... to oczywiście nie znaczy, ze te osoby zostały zakwalifikowane, ale są juz na listach zainteresowanych. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 16:59
|
|
W liceum oraz gimnazjum językiem podstawowym jest język angielski ( uczą go panie- Marta Bujakowska, Androna Cortez, Joanna Zadeberny, Ania Mieszalska) drugi język jest do wyboru francuski ( uczy pani Ewa Rasińska i pani Barabara Białecka) lub język niemiecki. Dochodzą konwersacje z języka angielskie. W sumie uczniowie mają min.5 godz. angielskiego oraz min. 3 godz. drugiego języka. Od pierwszej klasy liceum uczniowie mogą uczestniczyć w wybranych fakultetach. W obecnym roku szkolnym 2006/2007otawrte są następujące fakultety: matematyczny - p.A.Stawowy, fizyczny -p.K. Zajdel, biologiczny - p.A.Załęska, polonistyczny - p.K.Rymer, j.anielski - p.M.Bujakowska, j.francuski - p.E.Rasińska, j.niemiecki- p.j.Margasiński, geograficzny - p.M. Ruman, historyczny- WOS- historia sztuki -p.J.Szyndler
cos tak czulem od samego poczatku,ze jest to nieziemska szkola o wysoko kwalifikowanych pedagogach:D :D |
|
|
|
|
Phoebe
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 19:40
|
Dołączyła: 27 Lis 2006 Skąd: Okolice
|
heh :D
Miło mi widzieć ten post.
Jestem uczennicą tej szkoły...
Zadowolona jestem bardzo, nie jest się tak trudno wbrew pozorom dostać ( o ile się zaklepie dziecku miejsce przy narodzinach ;) ), bo Jacek ( z dr jestesmy na ty ) wyznaję zasadę, że przyjmuję uczniów takich, którym na tej szkole najbardziej zależy :] Czyli nie przychodzą na ostatni termin rozmowy kwalifikacyjnej.
Muszę przyznać, że szkoła jest cudowna, uczeń nie jest anonimowy, każdy ma jakieś obowiązki, nie spotkałam się z chamstwem, z "prawdziwą" przemocą, wszystko to co jest napisane na stronie - dawno nie czytałam aczkolwiek jak przyszłam do tej szkoły to wszystko się sprawdziło :)
Jakieś pytania - chętnie odpowiem :] |
Ostatnio zmieniony przez Phoebe Wto Gru 05, 2006 19:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Joana
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 20:31
|
Dołączyła: 02 Gru 2006 Skąd: gliwice
|
Hej Phoebe, własnie chodzi mi o głosy osób naprawdę związanych ze szkołą... a jesli mają byc negatywne to także z jakimś sensownym uzasadnieniem, a nie polegające na "czepianiu się" literówek. Wiec jesteś uczennicą tej szkoły... Moze więc mogalbyś odpowiedzieć na kilka bardzo praktycznych pytań..?
1. czy zajecia odbywają się na zmiany?
2. Czy dziecko może przebywać w szkole poza godzinami lekcyjnymi?mam na mysli szczególnie dzieci z podstawówki, czy w tym czasie mają zapewnioną jakąś opiekę?
3. jak oceniasz zajęcia z tzw. wychowania fizycznego, czy jest ich wystarczająco? czy szkola ma własną salę gimnastyczną?
4. jak wyglada odpłatność za wyjazdy np. na narty, czy szkoła ma jakieś extra dofinansowanie, czy wszystkie koszty wyjazdów pokrywają rodzice?
5. czy rodzice dodatkowo płacą za np. podręczniki, tzw. komitet rodzicielski, materiały do zajęć fakultatywnych?
na razie wystarczy, prawda? :-)
czekam na odpowiedź! |
|
|
|
|
Phoebe
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 22:20
|
Dołączyła: 27 Lis 2006 Skąd: Okolice
|
Joana napisał/a: | 1. czy zajecia odbywają się na zmiany? |
Wiem, że szkoła wygląda na małą :) To tylko pozory, bo ciągnie się ona daleko do tyłu, niż to co widać tylko z ulicy. Zajęcia Broń Boże nie odbywają się na zmiany, przeciętnei podstawówka ma do 13.30 :]
Cytat: | 2. Czy dziecko może przebywać w szkole poza godzinami lekcyjnymi?mam na mysli szczególnie dzieci z podstawówki, czy w tym czasie mają zapewnioną jakąś opiekę? |
Oczywiście, że może :) Do 15.30 ma zapewnioną opiekę pani ze świetlicy, nie ma najmniejszgeo problemu, po za tym praktycznie codziennie ktoś jest w szkole do 21.00 ( fakultety starszych ) i jeżeli dziecko koniecznie musiałoby zostać dłużej napewno nie byłoby pozostawione samo sobie ( Już Jacek by się o to zatroszczył ;) --> szkołę sprzątamy sami :] )
Cytat: | 3. jak oceniasz zajęcia z tzw. wychowania fizycznego, czy jest ich wystarczająco? czy szkola ma własną salę gimnastyczną? |
Dzieciaki mają zajęcia na szkolnej sali, nie jest ona duża, ale w sam raz dla 18 osobowej ( mniej więcej - o ile dobrze pamiętam) klasy. Po za tym do dyspozycji jest podwórko, bosiko, sauna, w lecie batuty, basen ( na podwórku :D ), w piątek w sezonie zimowym są łyżwy, w weekendy wyjazdy na żagle / narty, po za tym dużoo obozów, ścianka wspinaczkowa ( dr wyznaje zasadę "W zdrowym cielę zdrowe cielę :super: "
Cytat: | 4. jak wyglada odpłatność za wyjazdy np. na narty, czy szkoła ma jakieś extra dofinansowanie, czy wszystkie koszty wyjazdów pokrywają rodzice? |
Powiem tak, nie jest najtaniej, bo Jacek z racji tego, że czesne jest dość niskie ( jest to najtańsza szkoła prywatna w Gliwicach ) odrabia to na wyjazdach. Ceny nie są kosmiczne, ale wiadomo, że czasami mogłoby wyjść taniej... (:/). Plusem jest, że bardzo czesto w konkursach można zdobyć "bilet" na wyjazd lub chociaż spore dofinanoswanie ( w tym roku były już wyjazdy do Francji i Niemiec, pod koniec się szykuje Egipt )... jednak jest to rozwiązanie dla starszych dzieci ( przynajmniej od IV klasy ). Zdarza się też czasami, że Jacek znajdzie jakieś dofinansowanie - jednak sporadycznie.
Cytat: | 5. czy rodzice dodatkowo płacą za np. podręczniki, tzw. komitet rodzicielski, materiały do zajęć fakultatywnych? |
Moje pytanie brzmi - a istnieje szkoła gdzie rodzic nie płacą za podręczniki?! :zdziwko:
Za podręczniki chyba się płaci wszędzie :D
Za komitet z tego co się orientuje nie ma opłat, materiały do zajęć faq - ksero jest za darmo, tak samo jak fakultety, płaci się .. no za ksiązki jak wszędzie :)
Pytaj dalej chętnie odpowiem :] |
|
|
|
|
Phoebe
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 22:22
|
Dołączyła: 27 Lis 2006 Skąd: Okolice
|
Wybaczcie za literówki :D
:ups: |
|
|
|
|
Phoebe
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 22:31
|
Dołączyła: 27 Lis 2006 Skąd: Okolice
|
Piotrulek napisał/a: | cos tak czulem od samego poczatku,ze jest to nieziemska szkola o wysoko kwalifikowanych pedagogach:D :D |
Chciałam się zapytać .. - czy to jest ironia?? Bo mi tak właśnie ironią powiało :P
p. Bujakowska akurat jest naprawdę świetna :szok: |
|
|
|
|
Joana
Wysłany: Pon Gru 04, 2006 08:28
|
Dołączyła: 02 Gru 2006 Skąd: gliwice
|
OK, pytam dalej
Jeśli chodzi o te droższe wyjazdy: czy są jakieś zasady np., ze z klasy musi sie zadeklarować większość, zeby wyjazd doszedł do skutku? czy te wyjazdy są w czasie trwania roku szkolnego, czy w okresie wakacyjnym? czy uczestnictwo w wyjazdach ma wpływ na ocenę z danego przedmiotu?
czy w szkole jest jakaś stołówka? |
|
|
|
|
Phoebe
Wysłany: Pon Gru 04, 2006 18:23
|
Dołączyła: 27 Lis 2006 Skąd: Okolice
|
Joana napisał/a: | Jeśli chodzi o te droższe wyjazdy: czy są jakieś zasady np., ze z klasy musi sie zadeklarować większość, zeby wyjazd doszedł do skutku?? |
To jest tak, że na te droższe wyjazdy zazwyczaj się jedzie szkolnym busem czyli ilośc miejsc jest ograniczona - najczesciej max 10 osób z całej szkoły :] ( jeśli chodzi o to powyżej 1200zł )
Cytat: | czy te wyjazdy są w czasie trwania roku szkolnego, czy w okresie wakacyjnym? |
Są przez okrągłby rok :) Wczoraj Jacek akurat wrócił z Austrii, na wiosnę jest rejs żaglowcem po morzu Śródziemnym a w wakacje oprócz 3-ech innych obózów jest np. obóz w Norewgii ( o ile się nie mylę, ale napewno Skandynawia ) na to mogą jechać dzieci już od I klasy ( o ile nie są specjalnie kłopotliwe ;))
Cytat: | czy uczestnictwo w wyjazdach ma wpływ na ocenę z danego przedmiotu? |
Nie ma najmniejszego wpływu, aczkolwiek jest obowiązkowe ( chociaz w praktyce nie jestem pewna czy przestrzegane ), aby każdy uczeń przynajmniej raz w roku uczestniczył w jakimś wyjeżdzie ( może to być chociazby wyjazd na żagle za 25 zł na weekend :) ).
Cytat: | czy w szkole jest jakaś stołówka? |
Stołówką tego nie nazwę... to jest cudowna, kolorowa, rodzinna kuchnia :D :rotfl:
Gdzie samemu się robi herbatkę, o 13.30 pół szkoły się zbiera i je obiad... ( katering ), dzieci mają zapewnioną zupę ( praktycznie za darmo )
:super:
Pytaj dalej... podziwiam Cię za kreatywność jeśli chodzi o pytania...
Zaspokój teraz moją własną ciekawość - masz syna czy córkę? Idzie w 2007r do szkoły?? |
|
|
|
|
Joana
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 11:21
|
Dołączyła: 02 Gru 2006 Skąd: gliwice
|
no cóż, mam i syna i córkę :-)
Młoda pójdzie do Iklasy w roku 2008/2009, młody jest jeszcze sporo młodszy
Ostatnio spotkałam się z opinią, ze Wasza szkoła ma niższy poziom nauczania przedmiotów ścisłych, co Ty o tym sądzisz? rzeczywiście z inf na stronie internetowej wynika, ze bardzo rozbudowana jest część humanistyczna, te obchody różnych rocznic, spotkania z ciekawymi ludźmi... |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 13:20
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
jak mozna skrzywdzic dziecko wysylajac je do takiej szkoly O_o |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 14:49
|
Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
p4cz3k napisał/a: | jak mozna skrzywdzic dziecko wysylajac je do takiej szkoly O_o |
Może byś rozwinął swoją myśl ? Chyba że nie masz nic do powiedzenia? |
|
|
|
|
eagle!
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 16:04
|
Dołączył: 11 Lis 2006 Skąd: że znowu... Centrum!
|
Nauki ścisłe sa na wysokim poziomie - dla wtajemniczonych i zainteresowanych w miare latwo dostepne... |
Ostatnio zmieniony przez eagle! Sob Gru 09, 2006 01:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Phoebe
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 19:43
|
Dołączyła: 27 Lis 2006 Skąd: Okolice
|
p4cz3k, cóż... jeśli nie chodzisz do tej szkoły to się lepiej nie wypowiadaj :)
Chociaż faktycznie jest to rzecz względna - nigdzie nie dogodzisz wszystkim.
Prawda jest jednak taka, że jeżeli ktoś nie wykazuje chęci chodzenia do tej szkoły... "Drzwi mają klamkę z dwóch stron" - Prędzej czy później wylatuję...
Jacek nie toleruję tzw. biernego chodzenia do szkoły.. COŚ trzeba robić ( i to nie chodzi mi o uczenie... )
Powtarzam pytanie ansc'u, możesz rozwinąć swoją myśl? O co konkretnie Ci chodzi? |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 13:16
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
Phoebe napisał/a: | Powtarzam pytanie ansc'u, możesz rozwinąć swoją myśl? O co konkretnie Ci chodzi? |
oczywiscie ze moge rozwinac mysl,
mianowicie chodzi mi o to iz uwazam ze szkoly prywatne nie sa dobrym rozwiazaniem, dlaczego ? obcujac z wieloma osobnikami ktore ukonczyly szkoly prywatne , czy to sp czy lo, po skonczeniu takiej szkoly wychodza z zalozenia iz : wszystko mozna zalatwic placac..(zeby jeszcze placili ze swojej kieszeni)...
a jesli chodzi o w/w szkole ... moze nie do konca w odniesieniu do podstawowki (bo moze faktycznie nauczanie 1-3 w malych grupach ... gdzie nauczyciel ma mozilwosc poswiecenia czasu kazdemu maluchowi) ... lecz jesli chodzi o gim i lo ...
majac stycznosc z kilkoma osobami uczacymi sie w "charakterystycznej szkole" wychodzily z zalozenia : my > wy ... gdy rozmowa schodzila na tematy szkoly, wrecz z pogarda stwierdzali : jak mozna uczyc sie w panstwowej szkole, moze wynikalo to z tego iz osobniki te pochodzily z bardzo bogatych rodzin, lecz mimo wszystko ich wewnetrzne przeswiadczenie ze sa elita bylo nieco dziwne jak na licealistow.
moze i poziom w tej szkole jest wysoki, moze panuja tam partnerskie stosunki (lecz czy to dobrze?) to jednak obcowanie w grupach 16-20 osobowych wedlug mnie nie jest dobre, gdzie mozliwosc kontaktu z wieksza iloscia rowiesnikow, wymiana pogladow .... itd etc , nie wiem dlaczego ale cos takiego przypomina mi nauke w zakladzie zamknietym,
niepodoba mi sie forma : jeden rocznik / jedna klasa / 16-20 osob, faktycznie osoby konczace taka szkole moga miec niesluszne przeswiadczenie ze sa pewnego rodzaju elita ktorej wszystko sie nalezy - tzw. wybrancami losu
moze to zludny obraz tej szkoly jaki poznalem dzieki uprzejmosci kilku (obecnie juz absolwentow) tej szkoly, osobiscie przekroczylem mury tej szkoly tylko raz... |
|
|
|
|
|