Wasze ulubione dania |
Autor |
Wiadomość |
MissIndependent
Wysłany: Sro Cze 02, 2010 16:18
|
Dołączyła: 12 Paź 2008 Skąd: Dzielnica Cudów
|
chłodnik litewski.... zabiłabym za niego :hyhy: |
|
|
|
|
alenda
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 21:39
|
Imię: Olcia
Dołączyła: 08 Maj 2010 Skąd: ze wsi
|
kisia napisał/a: | kajusiaw napisał/a: | najbardziej uwielbiam śledzie pod różną postacią | a to chyba mało spotykane. |
mój mąż też lubi śledzie i... płatki owsiane z wodą :zakrecony: najlepiej zmiksowane z otrebami |
|
|
|
|
Nikaa
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 11:58
|
Dołączyła: 25 Lut 2010
|
Truskawki :) z truskawkowym sokiem :) |
|
|
|
|
aoyaga
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 15:37
|
Dołączyła: 11 Maj 2010
|
ooo jeeee ale trudny temat....jak można mieć ulubione danie..chyba że się ich ma tysiąc pięćset sto dzieięćset hehe
ja uwielbiam makararoniki z własnymi sosami, pizze, calzone.... a dobra i wszystko co se tam Włosi wymyślili :D
a do tego frytki z majonezem i keczupem! |
|
|
|
|
Cashelmara
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 15:53
|
Imię: Aga
Dołączyła: 03 Cze 2010 Skąd: Z odchłani :)
|
Jesli moge cos wtracic to ja lubie wszystko, a szczegolnie wtedy gdy ktos zrobi. Tez tak macie ze bardziej Wam smakuje jak ktos zrobi niz jak sami zrobicie????
Hmm po glebszym zastanowieniu sa dwie rzeczy ktorych nie lubie jak ktos (mąż) robi, a to jest:
-zupka chinska
- ryż |
|
|
|
|
MissIndependent
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 17:20
|
Dołączyła: 12 Paź 2008 Skąd: Dzielnica Cudów
|
aoyaga napisał/a: | a do tego frytki z majonezem |
ja frytki raczej nie... ale np. majonez z pomidorami :super:
co do śledzi... w occie są pyyyycha! nie zastanawiałam się, czy to mało spotykane. chyba nie. natomiast jak ja śledzie ( w ogóle rybki w marynacie, w occie) kupuję to mnieludzie o ciażę podejrzewają :hyhy:
poza tym: home made pizza, mizeria ;) takie dość proste dania.
aż się głodna zrobiłam. |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 13:01
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
swieże dorodne pomidory do tego listki bazylii i mozarella z odrobiną oliwy z oliwek, pychota |
|
|
|
|
Basia K
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 18:44
|
Dołączyła: 15 Paź 2007 Skąd: Sośnica
|
Codziennie coś innego :wstyd:
Teraz np. arbuz mniammmmm |
|
|
|
|
Nikaa
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 18:48
|
Dołączyła: 25 Lut 2010
|
Basia K, a ja zrobie pychotke na sobote :) malo kalorii.. pyszne ciasto :) a i nie wiem co zrobic cieplego.. moze ktos cos podpowie |
|
|
|
|
Basia K
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 19:02
|
Dołączyła: 15 Paź 2007 Skąd: Sośnica
|
Nikaa napisał/a: | nie wiem co zrobic cieplego.. |
A musi byc na ciepło? Jak na razie nic mi nie przychodzi do głowy.... |
|
|
|
|
Nikaa
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 07:19
|
Dołączyła: 25 Lut 2010
|
No zobaczymy juz mam pomysl.. |
|
|
|
|
GosiaO
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 07:50
|
Imię: Gosia
Dołączyła: 30 Maj 2010 Skąd: Gliwice
|
Ulubione danie...hm dużo tego :)
Na ciepło: dewolaje, ziemniaki pieczone, kotlety z żółtym serem, rolady, kapustę z grzybami, pizza.....
na zimno: na pewno sałatka surimi, melony, i LODY :) ;)
Nabrałam smaki na te krewetki :P |
Ostatnio zmieniony przez GosiaO Czw Cze 17, 2010 07:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wojtek631
Wysłany: Sob Sty 08, 2011 23:54
|
Dołączył: 08 Sty 2011
|
witam
zaraz po nowym roku miałem przyjemnośc brac udział w imprezie "Gril na śniegu".
Imprezka niczego sobie (sanki pochodnie grzane wino akordeon i takie tam ) było fajnie.
Myślałem że po tylu świętach mięso z grila ?.
Tu popełniłem błąd . Podano poza szaszłykami i kiełbaską KARCZEK.
I tu moje zaskoczenie. Mięsko było wyborne, soczyste rozpływało się w ustach a smak nie do opisania.
Długo trwały moje negocjacje z kucharzem o przepis na tę potrawę, ale po wielu godzinach i wielu kolejkach zdradzono mi jak się to danie przyrządza.
To było zaskoczenie- proste łatwe i przyjemne - ale do rzeczy
Kroimy karczek na kotlety grubości ok 2,5 cm -rozbijamy do grubości 1,5cm
A teraz marynata
100 ml -Ketchup
100 ml -olej rzepakowy
100 ml -przyprawa w płynie ( ja dałem winiary )
1 mała łyżeczka musztardy (można więcej lub mniej )
wszystko dokładnie mieszamy żeby powstał jednolity gęsty sos.
Na dno naczynia dajemy kilka łyżek sosu i wkładamy kotlet smarując go z wierzchu sosem na niego kładziemy następny i znowu smarujemy sosem i następny i następny itd.
Gdyby sosu zostało to wlejmy go do naczynia.
Mięso ma byc całe pokryte zalewą.
Przykrywamy naczynie i wkładamy na 12 godz. do lodówki.
Gril ma byc bardzo gorący smażymy po 1,5 do2 min. z każdej strony.
Podawac z kiszonym ogórkiem i żytnim chlebem.
Pozdrawiam i smacznego
wojtek631 w w w gotowaniedomowe.blogspot, c o m |
|
|
|
|
|