Różowe kropki z farby na drzewach, czy ktoś coś wie? |
Autor |
Wiadomość |
Matrix
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 11:34 Różowe kropki z farby na drzewach, czy ktoś coś wie?
|

Dołączyła: 19 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
czy ktos może wie o co chodzi? Juz od jakiegoś czasu zauwazyłam na oś. Kopernika różowe kropki namalowane farba na coraz większej ilości drzew, nawet na młodych drzewkach posadzonych 3-4 lata temu, czy ktos może wie co to oznacza? Jeżeli miasto planuje jakieś inwestycje na osiedlu Kopernik to nie może się odbywac to kosztem zieleni na skwerach i przed domami, czy to może oznaczac planowaną wycinke tych drzew czy może raczej jest to inwentaryzacja lub liczenie? Czy ktos z Was coś słyszał co w trawie piszczy? |
|
|
|
|
Basia K
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 12:19
|


Dołączyła: 15 Paź 2007 Skąd: Sośnica
|
Jeśli chodzi o okolice "Stokrotki" i tego placu nieopodal,to słyszałam,że ma tam powstac jakiś super- hiper- market.Ale to nie jest wiarygodne źródło,tak "ludzie gadają".... |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 12:43
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Te różowe kropki pojawiają się w wielu miejscach. Widziałem je nawet w którymś parku... Szwajcaria chyba? Ale nie mam pojęcia co oznaczają :niepewny: |
|
|
|
|
Bary i swinki
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 15:19
|


Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński
|
Wszelkie kropki ( wszelakich kolorów) to na ogół drzewa do usunięcia, podobnie jak tzw cechówki ( zaciosy toporkiem, tasakiem). Wyjątkiem są docelowe najlepsze drzewa które są wytypowane jako "dorodne " i zostają do zrębu. |
|
|
|
|
Matrix
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 16:15
|

Dołączyła: 19 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
Bary i swinki napisał/a: | Wszelkie kropki ( wszelakich kolorów) to na ogół drzewa do usunięcia, podobnie jak tzw cechówki ( zaciosy toporkiem, tasakiem). Wyjątkiem są docelowe najlepsze drzewa które są wytypowane jako "dorodne " i zostają do zrębu. |
jeżeli faktycznie tak by to znaczyło że maja to byc drzewa do wycinki całkowitej to cos czuję że bedzie mordobicie, watpię w to że ludzie mieszkający na naszym osiedlu pozwola tak łatwo dac wyciąc wszystkie drzewa na okolicznych skwerach, nawet te zdrowe lub młode, oj chyba szanowny pan Frankiewicz będzie miał swoja ostatnia kadencję na urzędzie prezydenckim w tym mieście, najciekawsze jest to ze zaznaczone sa nawet drzewa na terenach prywatnych, w naszym bloku np. większośc ludzi ma wykupione mieszkania razem z gruntem a nikt nas nie pyta o pozwolenie na wycinkę drzew z naszego terenu, wiec śmierdzi mi to najzwyczajniej prokuraturą i sądem |
|
|
|
|
GliwickiBaks
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 11:46
|


Imię: Radek
Dołączył: 17 Lis 2005 Skąd: Trynek
|
Tylko różowa kropka ?? Na 100% drzewa do wycięcia. Albo geodeci już robią pomiary i se zaznaczyli które drzewa już ściągnęli na sprzęt albo dendrolog zaznaczył geodetom które drzewa maja ściągnąć a tym samym do wycięcia. Matrix nie będzie oto wojny bo inwestor po zbudowaniu obiektu, musi zasadzić tyle drzew ile wyciął albo za nie zapłacić gdzie to wątpię bo by mu interes za drogo wyszedł. |
Ostatnio zmieniony przez GliwickiBaks Pią Paź 10, 2008 11:52, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 12:36
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
ja wczoraj widziałam samochód z zieleni miejskiej i panowie przycinali, a nie wycinali drzewka |
|
|
|
|
GliwickiBaks
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 14:02
|


Imię: Radek
Dołączył: 17 Lis 2005 Skąd: Trynek
|
No to może ino zaznaczał dendrolog które drzewa do przycięcia. Napisałem wyżej, że do wycięcia bo zasugerowałem się wiadomością Basi K , że ma powstać jakiś market. Ale jedno ale po co przycinać 3 letnie drzewo ?? |
Ostatnio zmieniony przez GliwickiBaks Pią Paź 10, 2008 14:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 14:35
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
ja tam nie wiem, może żeby zachować jakiś kształt ? Drzewa, które były przycinanie były wiekowe |
|
|
|
|
Matrix
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 20:32
|

Dołączyła: 19 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
drzewa nakropkowane są na całym osiedlu a nie tylko na placyku o którym mowa, pozatym wiele terenów jest prywatnych(wspólnoty) pozaznaczane są zarówno drzewa wieloletnie jak i młode(nawet te sadzone 2-3 lata temu), pozaznaczane sa równiez dorodne dęby które sa pod ochroną- takze cos tu chyba nie tak, jutro się dowiem od znajomego który jest w Radzie Osiedla może on cos wie. Jak coś będzie nie tak to sprowadzimy tutaj chocby TVN ale drzew nie oddamy, chcemy oddychac swiezym powietrzem a nie wdychac spaliny samochodowe i inne |
|
|
|
|
MajkeL
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 23:03
|


Dołączył: 28 Wrz 2004 Skąd: Gliwice - peryferia
|
Aby nie spekulować i nie siać paniki proponuję zadzwonić do MZUK'u i upewnić sie o co chodzi, ponieważ oni zajmują się zielenią na terenie Gliwic. (połączyć się z działem zieleni) |
|
|
|
|
Harcerka
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 23:55
|

Dołączyła: 03 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
w Parku Chopina rowniez "obkropkowali" kilka drzew:) |
|
|
|
|
GliwickiBaks
Wysłany: Sob Paź 11, 2008 16:14
|


Imię: Radek
Dołączył: 17 Lis 2005 Skąd: Trynek
|
Matrix zrozum w tym kraju nic nie jest pod ochroną tzn pod ochroną jest dla zwykłego śmiertelnika :) A dla inwestora który ma kasiorę już nie, bo zrozum, że on tak będzie musiał za nie które zapłacić a resztę zasadzić na terenach przyległych gdzie wycięto te drzewa pod market czy co tam ma powstać :). A po trzecie ten teren musiał być już dawno przeznaczony pod straty przez urzędników Gliwic, bo to nie jest tak że przychodzi se Kowalski z całą górą kasiory i se wybiera teren który mu się widzi. Każde miasto ma zaplanowane które grunty będzie chciało sprzedać a które nie. Bo inaczej za kilka lat wcale byśmy drzew nie mieli :)
A jeszcze jedno Matrix dendrolog chyba się nie patrzy na wiek drzewa, dam ci jeden przykład tydzień temu w Toszku ściągaliśmy na sprzęt drzewa które nam zaznaczył dendrolog i niekiedy tak się wkurzaliśmy bo zaznaczał drzewa 1-2 letnie które ledwo znajdowaliśmy w tym buszu. |
Ostatnio zmieniony przez GliwickiBaks Sob Paź 11, 2008 16:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
martinextra
Wysłany: Sob Lis 01, 2008 22:40
|

Dołączył: 18 Mar 2007 Skąd: Gliwice- Obr. Pokoju
|
Harcerka napisał/a: | w Parku Chopina rowniez "obkropkowali" kilka drzew:) |
w Parku Chrobrego tez (wzdluz Klodnicy) |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 16:07
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
a moim zdaniem czasem za duze prawa mają "zieloni", znajomi mieli bardzo stare i duze drzewo obok samego domu, 2 lata starali sie o prawo do wycięcia i nie umieli dostać (w końcu dostali) i niech mi ktoś teraz powie kto by zapłacił w takiej sytuacji:
przychodzi nawałnica, drzewo sie łamie i burzy dosłownie cały dom (dom bardzo stary, niski)
oczywiście nikt o takich sytuacjach nie pomyśli bo przecież drzweo już wiekowe i "zieloni" chcą je uznać za pomnik natury, wg mnie w parkach też powinno się wycinać drzewa ale powinno się sadzić nowe, bo spadajacy konar takiego próchna moze kogoś zabić, sam byłem świadkiem jak kiedyś konar spadł na auto, na szczescie nie było nikogo w srodku
inna sprawa jak w poście wyzej, niektórzy po prostu nie patrzą co znakuja do wycięcia, jest plan i sztywno się tego trzymają (brak po prostu jakiejś polityki w tym kierunku) |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 08:42
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
sebek napisał/a: | a moim zdaniem czasem za duze prawa mają "zieloni", znajomi mieli bardzo stare i duze drzewo obok samego domu, 2 lata starali sie o prawo do wycięcia i nie umieli dostać (w końcu dostali)
|
Wystarczy regularnie "podlewać" czymś, co niekoniecznie jest wodą i drzewko będzie w takim stanie, że trzeba będzie je wyciąć? ;) |
|
|
|
|
Silesian
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 09:35
|

Imię: Andrzej
Dołączył: 13 Paź 2008 Skąd: Gliwice
|
sebek napisał/a: | wg mnie w parkach też powinno się wycinać drzewa ale powinno się sadzić nowe, bo spadajacy konar takiego próchna moze kogoś zabić, sam byłem świadkiem jak kiedyś konar spadł na auto, na szczescie nie było nikogo w srodku |
nie sposób sie nie zgodzić....
nasze prawo rzeczywiście utrudnia racjonalna gospodarkę drzewostanem... i wychodzi na to, że rzeczywiście kobi napisał/a: | Wystarczy regularnie "podlewać" czymś | ...
i po sprawie...
Natomiast bez obaw. Znakowanie drzew jest najlepszym z rozwiązań - kolor kropki świadczy o dokonanych zaleceniach pielęgnacyjnych (i tu już jest sukces - jakiś miejmy nadzieję kompetentny człowiek dokonał oceny kondycji drzewostanu) - od uznania za całkowcie zdrowe, po konieczność przycięcia, aż po wycięcie... tyle tylko, niech ktoś w końcu napisze - który kolor co oznacza;) |
Ostatnio zmieniony przez Silesian Wto Lis 04, 2008 09:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|