Przesunięty przez: Frycek Sro Mar 28, 2007 17:42 |
Gazdówka |
Autor |
Wiadomość |
Mitar
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 16:57 Gazdówka
|

Dołączył: 20 Mar 2006 Skąd: Gliwice
|
I
Jest w Gliwicach skrawek gór
Dworcowa 30
Przyjdźcie dziewki, chłopoki
każdy się tu zmieści
II
W Gazdóweczce siedzem
i piwko sobie pijem
Kiedy zagro kapela,
wtedy wiem, ze żyjem
III
Graj kapelo kochana
do białego rana
Jutro znowu przyjdem tu
Gazdówko kochana.
:ok:
Dobre zarcie i mila obsluga polecam :super:
w w w gazdowka, p l |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 18:27
|


Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
Nie wiem czy by dalo rade tam kiedys zrobic forumowe spotkanko :] ale moze miło by było :) |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 18:48
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 20:14
|


Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 23:59
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Gmeras napisał/a: | ale mnie tam nie było |
to nic innego Ci nie pozostaje jak tylko żałować, a spotkanka były conajmniej dwa :P |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 09:21
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
kisia napisał/a: | to nic innego Ci nie pozostaje jak tylko żałować |
Dokładnie :) Nie tylko z powodu spotkania - musisz odwiedzić ten lokal bo warto :) |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 10:12
|

Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Bardzo dobre są sery w panierce. Mniam mniam |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 10:23
|


Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
raz mozna tam się wybrac na spotkanko co nie ? |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 17:24
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Gmeras, niestety na forumowe spotkanie na 30 osób jest tam za ciasno |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 17:53
|


Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
no trudno ale na sobotnie piwko mozna kiedys sie tam wybrac :P |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 18:02
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Cytat: | na sobotnie piwko mozna kiedys sie tam wybrac |
alez oczywiście że tak :) |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 18:21
|
|
Bylem w Gazdówce może ze trzy razy,ale jakoś nie czuję tej knajpy...podoba mi się klimatyzacja...w miarę ładny jest wystrój...nadgorliwi kelnerzy...ale mimo wszystko jakoś tam nie jest tak jakbym chcial...jeśli chodzi o klasyfikację kategorii to jest mniej więcej na poziomie CA...a w CA bardzo lubie bywać... |
|
|
|
|
don-a
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 13:53 MI?A OBS?UGA?
|

Dołączyła: 02 Maj 2006 Skąd: Gliwice
|
Nie wiem co zachwyca w Gazdówce większość piszących osób a może to ja miałam tylko pecha.
Po pierwsze osławione sery – od dawna nie są tymi które proponowano na początku, pod zielona ozdobą talerza znalazłam skórki z pokrojonego pomidora, najwyraźniej poprzedni klient pozostawił śliczne skórki a ja je odziedziczyłam po nim. Aż się boje myśleć co dostałam po innych ;)
Po drugie OBS?UGA która tak naprawdę miła jest dla wypchanych portfeli, podpitych gości i pełnych stolików.
Trzy samotne kobiety (po których widać że wiele nie zamówią) nie mają szans na stolik choć kilka jest pustych (napis rezerwacja). Osobiście widziałam i słyszałam jak się przemawia do zawsze uśmiechniętych służbowo panów kelnerów ;) by uzyskać prawo zasiadania przy stoliku hihi
Pierwsze wydarzenie miało miejsce w dzień powszedni około 21,30 a drugie w piątkowy wieczór!!!
JA NIE POLECAM !!! i to tyle :)
Przepraszam rozpisałam sie ;) |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 13:59
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
don-a napisał/a: | ozdobą talerza znalazłam skórki z pokrojonego pomidora |
ble paskudztwo, mam nadzieje ze oddałas ten talerz i powiedziałas o tym obsłudze |
|
|
|
|
Magdzik
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 14:06
|


Dołączyła: 08 Mar 2006 Skąd: Gliwice
|
Ja tez nie lubie tego lakalu...kiedys chyba pół godziny czekalam na to az łaskawie kelner do mnie podejdzie, a gdy juz to zrobil i zamówilam skromną herbatke, to mi ją przyniósł po kolejnych 15 min , a spodek pod filizanka był tłusty i bobusową kapustką ...z tależa innego klienta... bleee ohyda! |
|
|
|
|
don-a
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 14:27
|

Dołączyła: 02 Maj 2006 Skąd: Gliwice
|
PAN KELNER poinformował mnie cytuje "że nie musze tu przychodzić jak mi sie nie podoba" i zadał pytanie "co mu moge zrobić?"
ODPOWEDŻ BRZMI! - mogła bym wiele! ale mi sie nie chce i szkoda strzępić język, omijam lokal, niech żałują organizuje duże imprezy i mogłam przyczynić sie do dużych napiwków. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 15:13
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
LOL :D ale jazda :) ja to bym mu od razu nagadala :) hehehehe nastepnym razem sie nie powstrzymuj :) osobiscie nie lubie tego lokalu... zle sie w nim czuje :) |
|
|
|
|
Yaronimo
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 11:24
|

Dołączył: 04 Wrz 2006 Skąd: Gwardii Ludowej
|
A jam mam uczucia mieszane.
Byłem w Gazdówce z gościem zagranicznym i obu nam się podobało i smakowało.
... do momentu, kiedy z ubikacji nie zaleciał zapaszek jak z toy-toyki albo z autobusowej wygódki - chemiczna woń środka dezynfekującego, która wypełniła całą salę i odebrała mi apetyt.
Mój gość był trochę podziębiony i mam nadzieję, że nic nie poczuł. W każdym razie nie dał po sobie nic poznać.
Ja rozumiem, że dbają w lokalu o higienę, ale trzeba znać odpowiedni czas na takie czynności. |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 22:47
|

Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
A ja bardzo lubie Gazdowke :) Mila obsluga i wpsaniale jedzenie (polecam sery panierowane...m..pychotka :P)
Wiem, ze napewneo nei raz tam zawitam na obiad :] |
|
|
|
|
Ilonka
Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 15:37
|


Imię: Ilona
Dołączyła: 05 Lut 2005 Skąd: Wysoka (kolo Rynku)
|
A moj kuzyn pracuje na kuchni i jak czytam we Wasze wypowiedzi w wiekszosci to mysle sobie, ze zycie w nieswiadomosci jest piekne! :P :super: |
|
|
|
|
|