JEŹDZIECTWO |
Autor |
Wiadomość |
Frycek
Wysłany: Wto Mar 15, 2005 08:21
|
Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
ja jezdzilem przez chwile ....ala :lol: :roll: |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Wto Mar 15, 2005 19:29
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
Cytat: | miał na myśli siebie i konia, tylko nie rozumiem jak można uprawiac ten sport w pojedynke |
:lol: teraz to sie rozsmieszylem, tzw. masturbacja :lol: |
|
|
|
|
darkenstein [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 16, 2005 02:00
|
|
zawsze jest to jakies wyjscie |
|
|
|
|
Demmo
Wysłany: Czw Mar 17, 2005 00:49
|
Dołączył: 25 Sty 2005 Skąd: Gliwice
|
:ot:
Demmo jest teraz uzbrojony i niebezpieczny! :twisted: |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Czw Sie 25, 2005 13:18
|
Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
No widzę że temat się rozhulał, dawno mnie tu nie było.
co do upadków rzeczywiście czasem bywają groźne, ale niestety nie zawsze jest to tylko wina konisia, ale przeważnie ludzi którzy nie umiejętnie lub bez wyobraźni prowadzą szkółki jeździeckie. :zdegustowany:
Więc jeżeli ktoś jednak chciałby popróbować swoich sił na konikach to trzeba najpierw sprawdzić uprawnienia nauczyciela i czy wydaje się wam w miarę rozsądny aby takiej nauki wam udzielić.
a oprócz jazdy konnej, jednak samo bycie z tymi zwierzakami jest cudowne ( o ile w ogóle się lubi zwierzaki i zapach natury ;) )
Mogę polecić szkółkę jeździecką ;) |
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Czw Sie 25, 2005 14:26
|
Dołączyła: 12 Lip 2004 Skąd: srodmiescie
|
Ochchch, raz w życiu konno jeździłam (to może za dużo powiedziane ;) )
ale w profesjonalnej, myślę, szkółce, pod koniec tej godzinki, którą na wyżynach końskich spędziłam, już całkiem się zaczynałam swobodnie czuć :)
Konie są cudowne :)
Może wybralibyśmy się gdzieś? Choc popatrzeć? ;)
ansc, a jaką szkółkę polecasz? |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Czw Sie 25, 2005 15:34
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Też tylko raz w życiu jechałem na koniu, dawno temu, w ogólniaku jeszcze... Dawno i nieprawda ;) Ale nie spadłem, pomimo prędkości kosmicznej jak dla mnie na ten czas ;) |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Sob Sie 27, 2005 13:57
|
Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
Ja akurat kozystam z usłóg stajni w Gliwicach przy Ul. Starogliwickiej za Fabryką Opla, stajnia się zały czas rozwija, jest juz możliwość jazdy w krytej ujeżdżalni bez względu na pogodę no i blisko jest.
h t t p;//w w w lukasyna.ln, p l/ |
|
|
|
|
morigan
Wysłany: Sob Sie 27, 2005 23:30
|
Dołączyła: 24 Cze 2005 Skąd: Gliwice
|
całe życie marzyłam po tym by jezdzic na koniach, udało mi sie to tylko trzy razy w zyciu i nadal tego pragne, niestety... drogie to jest ze szok :( aż mnie serce ściska przeciez to majątek :( Niestety ponoić marzenia nie spoełniają się przede wszystkim z powodu braku kasy :( |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 00:54
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
na ślubie Asi i Frycka ktoś wspominał o wspólnym wypadzie na konie :rotfl: |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 11:15
|
|
morigan napisał/a: | całe życie marzyłam po tym by jezdzic na koniach |
postanowilem na swoje 45 urodziny nauczyć się jeÂ?dzić konno,mam jeszcze trochę czasu na spelnienie marzenia... :D :D :D |
|
|
|
|
morigan
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 13:43
|
Dołączyła: 24 Cze 2005 Skąd: Gliwice
|
hehehe to dobry pomysł, też sobie dam limit czasowy to może zdaze uzbierać kasiorke ;) |
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 11:52
|
Dołączyła: 12 Lip 2004 Skąd: srodmiescie
|
ochhh, troszkę mi się odechciało
córka mojej szefowej właśnie spadła z konia i potrzaskała, najprawdopodobniej tylko, ręce... :(
ale fakt, koszty to chyba najgorszy problem... |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 13:14
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
cinque napisał/a: | mi się odechciało |
mi sie tez odechcialo jak juz napisalam wyzej po takim upadeczku z konia :mad: takie male cos, a potrafi skutecznie zadzialac...tj odstraszyc |
|
|
|
|
morigan
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 16:25
|
Dołączyła: 24 Cze 2005 Skąd: Gliwice
|
to tak zawsz jest, raz upadniesz z czegokolwiek i juz boisz sie podniesc, trzeba mimo wszytsko nadal probwac |
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 16:41
|
Dołączyła: 12 Lip 2004 Skąd: srodmiescie
|
no tak, ale żeby zaraz lądować w szpitalu? transportował Cię helikopter? brrrr
albo mieć amnezję, też znam taki przypadek...
wówczas to raczej nie rekreacja... |
|
|
|
|
morigan
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 16:47
|
Dołączyła: 24 Cze 2005 Skąd: Gliwice
|
heh takie wypadki to moga sie zdarzyc gdy przez pasy bedziesz przechodzic, nie mozna wszytskiego podkładac pod jedna rzecz. Wszędzie się moze to zdarzyc a to nie znaczy, że cżłowiek musi całe dnie w domu siedziec. |
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 16:53
|
Dołączyła: 12 Lip 2004 Skąd: srodmiescie
|
morigan, no tego nie powiedziałam przecież :)
tyle tylko, że dla mnie, bez żadnych umiejętności jeździeckich,
strach nieco zwycięża, zwłaszcza po takich informacjach od bliskich znajomych |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Wto Sie 30, 2005 14:56
|
Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
Wydaje mi się że jeżeli bardzo się chce to można przezwyciężyć strach, co prawda ja nie miałam z tym problemów, (z Niewielkimi wyjątkami)
Ja na przykład wżyciu nie odważyłabym się skoczyć ze spadochronem, może kiedyś jak byłam bardziej szalona, ale z wiekiem człowiek nabiera większego dystansu do wielu rzeczy. Nawet do tych które wykonywało się przez pół życia.
No cóż to moje wywody.
Jest powiedzenie ( jedno z wielu)
"dopóki nie upadniesz nie nauczysz się" czy coś w tym rodzaju.
Najważniejsze aby kochać to co się robi ;)
( no i mieć zrozumienie dla innych) |
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Wto Sie 30, 2005 15:00
|
Dołączyła: 12 Lip 2004 Skąd: srodmiescie
|
ansc, zgadzam się z Tobą,
dlatego prawdziwi koniarze jeżdżą mimo upadków, czasem bardzo dramatycznych :)
zresztą tak samo jest ze wszystkimi zapaleńcami :) |
|
|
|
|
|