dupiate forum :: Zobacz temat

asik, tak jak pisalam juz kiedys,nie za bardzo chcialabym aby wszyscy moi znajomi ktorych mam na gg,tu wlazili( choc przyznam,ze to extra osobniki) :D

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

Nie te nalepki to nie po co dewastować nasz Gliwice :/ lepiej kase wydac na inna reklame :)

JA tam nie wiem za bardzo o jakie wam naklejki chodzi :zdziwko:
przyniose na spotkanie jedna to sobie zobaczycie :)
i jeszcze popytam w pednej firmie...

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

takie gdzie cały przykładowo kzkgop rozklejony i moja klatka ;)

Zaproszone osoby: 2 Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn

No i chyba mam sposób :D

Dzisiaj siedząc na wykładzie moim oczom ukazała się nalepka na blacie. Była to nalepka reklamująca forum katowic. Można by takie nalepki stworzyć i rozklejać w różnych miejscach. Np na słupkach od znaków, gdzieś w budynkach, ale tak żeby było legalnie, bo potem mogłoby się finansowo oberwać. Każdy z aktywnych forumowiczów mógłby dostać pare i nakleić w miejscach gdzie sie często znajduje i gdzie wielu ludzi przebywa. Co Wy na to ?

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

Major, pisalem wczoraj o naklejkach i kazdy mnie wysmial

Zaproszone osoby: 2 Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn

Rzeczywiście. Nie zwróciłem na to uwagii. Ja sądze, że takie nalepki trafią do jakiejść części ludzi. Ważne gdzie się je nalepi. Można by np na jakiś plakatach w autobusach dawać. Tak żeby niczego nie przysłonić, a zarazem nie ubrudzić autobusu i było widoczno. Niestety nie wiem w jaki sposób to się robi.

Jak juz pisalem..naklejki sa rozne,trzeba przeliczyc koszta zrobienia ktore sie oplaca.
Nie sztuka zamowic naklejki wydrukowane na papierze samo klejacym ktore po przetarciu palcem znikaja,rozmazuja sie- wiem bo sparzylem sie robia takie dla FCT - fajnie bylo po 400 kosztowalo 20zl

Inne naklejki mozna wyciac na ploterze tnacym....Aither wie o co codzi ,widziala na "Zadkach" z FCT.
No i ci ktorzy pamietaja,widzili mojego poldzia z reklama forum.
Takie wyciecie ,zrobienie literek to akurat sa tansze metody reklamy.

Mnie najbardziej by interesowaly takie na styl "PL" - ale koszt zrobienia takich dos spory ze wzgledu na ilosc zamowienia.
I mozna tak gdybac i gdybac....
Gadzetow mozna mnostwo zrobic.

Ja bym poponowal np. od grudnia zbierac pieniazki np . na koszulki - ktore beda juz wykonane profesjonalnie sitodrukiem.
Koszt z tego co pamietam wachal sie w granicach (cena koszulki + nadruk+ matryca)
powiedzmy , lepsza koszulka to cena 10zl + nadruk cos okolo 6-8zl + no i matryca kosztowala wtedy 70zl) dlatego lepiej oplaca sie zamowic hurtem, taniej wychodzi .

Sa tez kubeczki, ale cena to w zaleznosci od sposobu zrobienia np.10zl

mozliwosci wiele....myslalem juz o dlugopisach, ale zawszze jest koszt tej matrycy.

NIe ma co rozmyslac o wielu obcjach...skupic sie trzeba na jednym.Dokladnie popytac .
Wtedy mozna cos wymyslec.

Jak juz mowielm na spotkanie przyniose taka naklejeczke do pokazania

pozdrowionka

Zaproszone osoby: 2 Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn

Długopisy to dobre. Można by takie coś łatwo rozdać na uczelni :) Nawet sam mógłbym to rozdawać, tylko kwestia kosztów :kwasny:

powiem tak... to plany przyszlosciowe... ale jesli chcecie cos takiego robic to lepiej utworzyc po prostu maly E-sklepik forumowy... chociaz to nie sprawdzony pomysl...

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

e sklepik raczej sie nie sprawdzi
za malo nas

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

np na koncertach rozrzucalismy tzn ja rozrzucalem (tzn ja zucalem a reszta chowala twarz) na ludzi :rotfl:

dlatego powiedzialam, ze to plany przyszlosciowe

naklejki... nie ma sensu naklejac wszedzie to raz, dwa nie wszedzie mozna...

dlugopisy... to fajna rzecz zawsze i wszedzie sie przyda cos do pisania...

koszulki... kubki... powiem tak mam kubek :) i dobrze mi sie pije z niego... koszulka to juz chyba wyzszy highlight...

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju

Hmm.. bardzo chętnie znalazłbym się w posiadaniu kubka czy długopisu... ale w koszulce to raczej nie dla mnie :P Aż takim maniakiem nie jestem :D

frohike, slonko moje jesli mam obklejac miejsca gdzie przebywam musze miec pozwolenie... nie bede obklejac stolow w jakiejs kanjpie albo cos... :) trzeba najpierw znalezc przeznaczenie tych naklejek :) zgodzisz sie ze mna ? :)

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

a kto kaze ci je wszedzie naklejac

Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju

Ja sobie nakleję na czole :) Tam mi nikt nie zabroni :P

kyeee... :| nie no nie dojdziemy do porozumienia... :) na gg wyjasnie ;)