dupiate forum :: Zobacz temat

no cóż nawet gdybym mieszkała na Trynku to w latach 60/70 jeszcze mnie nie było w planach :]

Dołączył: 14 Wrz 2004 Skąd: Gliwice

Bedzie nowa ciekawostka. Jest w Gliwicach ul ¦liwki i jest osieedke SZtabu Powstańczego.JAki maj a związek te miejsca ? Ano bardzo ścisły. Jan ¦liwka był członkiem sztabu III powstania sląskiego.A sam sztab miescił sie na terenie obecnego osiedla swego imienia w domu pewnego pana członka rodziny Jana ¦liwki. Jak władza ludowa postanowiła uczcic ten fakt budując osiedle i nazywając je odpowiednio to wywłaszczyła kilkanaście osob ktore miały na potrzebnym terenie swoje domy,wsrod nich tego starszego pana. Satrszy pan , człowiek zchorowany , nie mniej zasłuzony nie przyjał aktu wywłaszczeniowego czy tez sie odwołał ,ale kto WOWCZAS sie takimi drobiazgami przejmował.Spychacz wjechał na teren ogrodu tego pana , a pana szlag trafił i to prawie w sensie doslownym bo dostał ataku serca .Zył juz nie długo i władza mogła spokojnie zburzyc jego dom. DOM W KTORYM MIESCI? SIE W CZASIE POWSTANIA SZTAB TEGO POWSTANIA .Patriotyzm nie popłaca ?

pozdrawiam czytelnikow tego kacika Witold

Dołączył: 28 Lis 2004 Skąd: Zatorze

To raczej komunizm :/

Dołączył: 31 Lip 2004 Skąd: Gliwice

Nawiązując do linii tramwajowych w Gliwicach:

linia nr2 kiedys kończyła się na wysokosci domu opieki społecznej na ul. Pszczyńskiej.Wtedy je?dziły tam dwa wagony, bo była i tam podobna mijanka jak na Zygmunta Starego. Po przebudowie w połowie lat 70tych przeniesiono właśnie koniec linii na skrzyżowanie z Bojkowską.Tam zaczęła je?dzić jako pojedyńczy wagon :( i od tamtego czasu zaczęła sie powolna śmierć "dwójki".Chyba początek lat 80tych był koncem życia tej linii. Linia zaczynała się w dwóch miejscach : przy dworcu, koło poczty jede początek, a drugi na ulicy Towarowej. To boczna Chorzowskiej.

Na Pszczyńskiej w miejscu wieżowca koło stacji benzynowej w latach 70/72 było ( po prawej str w kier Mikołowa jadąc)było paskudne bajor. Jakieś ścieki kopalniane podobno, ale zostało to uprzątnięte jeszcze przez kopalnię "Gliwice" i powstałtam właśnie ten dom.

Dołączył: 31 Lip 2004 Skąd: Gliwice

Wspomniano też o kinach :D . Było ich mnóstwo w Gliwicach.Bajka to było kino elitarne , Mikrus na Dworcowej, był tak mały, że w rzędzie chyba stało max 10 krzeseł :lol: , ale było bardzo kameralnie.Cazsem nie dało sie zdobyć biletów na dobry seans. Na Zygmunta Starego faktycznie stało kino Jutrzenka. Nie chodze tam teraz, ale w początkach lat 80tych jeszcze był szyld tego kina.Na Jana ¦liwki była Grażyna.Dziś tam chyba jakiś sklep jest.Było kino przy Fabryce Drutu, ale nie pamiętam już nazwy. I jeszcze jedno kino, na Trynku było kino należące do montochemu. Dziś jest w jego pomieszczeniach filia Biblioteki nr 15.Kino zlikwidowano koło roku 1970/71 chyba. Istnieje do dziś Kinoteatr X , kino studenckie właściwie :) , ale dostępne wszystkim .

tak zamyka się moja wiedza na temat kin w Gliwicach . Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów

kam

Imię: Ania Dołączyła: 06 Gru 2004 Skąd: z mamy ;)

Było jeszcze kino Apollo u zbiegu Wieczorka i Kozielskiej. Dziś tam jest chyba sklep biedronka.

bur

a kino Grażyna pamietacie??

gdzie ono było wiecie??

Dołączył: 28 Lis 2004 Skąd: Zatorze

kam

Cytat:

Na Jana ¦liwki była Grażyna.Dziś tam chyba jakiś sklep jest.

kisia:

Cytat:

a kino Grażyna pamietacie??

gdzie ono było wiecie??

:?:

no tak, faktycznie, zapomniałam że Kam pisał o tym kinie :oops: , ale to kino nie było na ul. J. ¦liwki tylko na Szobiszowickiej :P

Dołączył: 28 Lis 2004 Skąd: Zatorze

Moze to nie scisle Gliwice ale w Labedach byl DK w ktorym byl kino-teatr. Pamietam seanse wyswietlane na Mikolaja mn. "Wilk i Zajac" :D

Dzis to centrum kultury labedzkiej jest zaadoptowane na minimarket Plusa :cry:

adams, wydaje mi się ze Dom Kultury był i jest nadal za plusem

Dołączył: 28 Lis 2004 Skąd: Zatorze

yyyy przejade sie zdam realacje ale wydaj mi sie ze to ja mam racje ;)

Przeceiz kina juz tam nie ma!?

Przypomnialo mi sie ze bylem w Grazynie na "Krolewnie Sniezce" :zakochany: z przedszkola :lol:

Dołączył: 07 Paź 2004 Skąd: Zatorze lub Trynek

Dołączył: 30 Sie 2004 Skąd: Zatorze

well, well.. na wspomnienia sie panstwu zebralo.. no tak, lezka sie w oku kreci. gdy sie wspomina..

moze ja nie mam wielkiej wizjy zmian epokowych ktore mialy miejsce w Gliwicach, ale jeden fakt pamietam dobrze :)

pamietacie pomnik zolnierzy radzieckich na placu pilsudskiego..

pomagalem (jako 5-latek) go rozbrajac, przy czym skurczybyk betonowy nie poddal sie 2 linom ktore ciagnely ogromne spychacze.. przypominam sobie rowniez ze biegalem z ta gwiazda z samego czubka pod pacha.

nie wiecie q czci kogo jest tam pomnik ? i ciekawi mnie jeszcze gdzie znajdowaly sie inne takie ciekawe miejsce pamieci bohaterom sowieckim ?

Dołączył: 28 Lis 2004 Skąd: Zatorze

Gwiazde wystaw na allegro zgarniesz majatek <lol2> chyba ze kolekcjonujesz take eksponaty ? ;)

Dołączył: 07 Paź 2004 Skąd: Zatorze lub Trynek

Cytat:

nie wiecie q czci kogo jest tam pomnik ?

wydaje mi się że samego Piłsudskiego :D

CMENTARZ z tzw. "pepeszą", ponieważ głównym akcentem tego cmentarza jest pomnik; dłoń z celującą w niebo kolorową "pepeszą". Jest to cmentarz cywilno - wojskowy z mogiłami pochowanych tu po wojnie rosyjskich żołnierz i ich rodzin.

Dołączył: 31 Lip 2004 Skąd: Gliwice

Na miejscu pomnika ku czci poległych żołnierzy radzieckich jest jakiś głaz walnięty na pamiątkę czegoś tam. Pomnik Piłsudskiego w Gliwicach jest dla mnie (zaznaczam ! dla mnie )policzkiem wymierzonym w ¦ląsk i jego mieszkańców. Ten gościu nie bawi mnie na "mojej"ziemi. Ja mieszkam tu już od 50 lat i z tego co pamiętam to Piłsudski nie był mile wspominany przez powstańców śląskich i wielu ślązaków, a mienił się obrońcą narodu.
Od początku pomysł postawienia w tym miejscu jego postaci mi się nie podobał.
A niszczenie starych pomników tylko świadczy o braku szacunku dla tych , których wysyłano na śmierć. Ten pomnik z gwiazdą był hołdem dla bohaterów, którzy zginęli za nasze i nie tylko nasze miasto. Nie był pomnikiem gnębicieli, którzy byli przez prawie 50 lat na naszym garnku.
Każdy naród powinien szanować tych obrońców, którym inni stawiali pomniki. To nasza historia. Zniszczenie pomnika nie wymaże, prawdy o tamtych latach,a prawda jest taka, że w narodzie były szmaty, które sprzedały dla swoich celów naszą ojczyznę. Jeszcze wiele lat będzie pokutować Polska za tych ludzi.
Dziś z takim samym zapałem sprzedajemy się Stanom Zjednoczonym. A czy jest jakaś różnica między Związkiem Radzieckim a nimi ?
Nie ma żadnej, oba mocarstwa dążą do panowania nad resztą świata.
Przyjrzyjcie się światu i znajdÄ?cie miejsca, w których nie było i nie ma żołnierzy amerykańskich albo rosyjskich .
My , naród , zawsze potrzebujemy być kierowany przez obcych ?? oj nie jest ten naród mądry, który szuka przywódców za granicami :( :( :(

Dołączył: 31 Lip 2004 Skąd: Gliwice

WYbaczcie gadulstwo, ale taki jestem. Jak mi się coś nie podoba to mówię o tym głośno.A jak mi się podoba to też mówię o tym i wtedy chwalę .