Pasje |
Autor |
Wiadomość |
ANIUS
Wysłany: Wto Sie 16, 2005 21:08 Pasje
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Kazdy z nas ma jakies szalencze pasje, zaiteresowania, dziwne hobby:) Jak Wasze polowki na nie reaguja? Czy podzielaja Wasze hobby, toleruja, czy moze staraja sie odwiesc od tego, bo im to przeszkadza, drazni etc... |
|
|
|
|
Demmo
Wysłany: Wto Sie 16, 2005 21:29
|


Dołączył: 25 Sty 2005 Skąd: Gliwice
|
hmm... ja mam np. wielką radochę z dłubania przy aucie, mimo ze nie ma kasy zawsze uda się coś wyskrobać na auto, jeśli trzeba zarobi się więcej niż zwykle albo coś.. i kupi się planowaną część do autka ;) w sumie to wogóle poszedłem do roboty po to żeby mieć kasę na auto :)
wiem, że momentami Jenny to bardzo wkurzało, bo np. nie było kasy, żeby sobie na cały dzień skoczyć w góry czy do Krakowa pozwiedzać, a za dwa tygodnie kupowałem za sporą kaskę jakieś części do auta ;)
hmm... wiem że to może dziwne ale tak już mam ;)
chwilowo nie ma tego problemu bo pozbyłem sie auta.. ale to powróci :] ;)
a ostatnio znaleźliśmy sobie wspólne zajęcie i jest bardzo fajnie - gramy razem w tenisa ziemnego :] naprawdę super sprawa :zawstydzony: |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Wto Sie 16, 2005 21:33
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Demmo napisał/a: | ja mam np. wielką radochę z dłubania przy aucie |
Demmo napisał/a: | Jenny to bardzo wkurzało |
i co biedna kobitka wkurzona robila w takich sytuacjach?
starala sie Cie odwiesc od "dlubania", "robila awantury" , czy jakies inne, moze "niekontrolowane zachowania"? :hyhy: |
|
|
|
|
bocianu
Wysłany: Sro Sie 17, 2005 07:53
|


Imię: Wojtek
Dołączył: 08 Cze 2005 Skąd: Zubrzyque
|
moją pasja jest muzyka.
dwa razy w tygodniu znikam po obiedzie na probe zespolu
i nie ma mnie do polnocy. moja zona jak na razie
znosi to cierpliwie. czasem, tylko marudzi, ze moze
bym dzis zostal... bo costam...
a jak czasem zostaje... a czasem nie...
i jeszcze sie wkurza jak przesiaduje nocami
przy komputerze... ale to praca, a nie pasja.
już praca... juz nie pasja... |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Sro Sie 17, 2005 12:56
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
bocianu napisał/a: | i jeszcze sie wkurza jak przesiaduje nocami
przy komputerze... ale to praca, a nie pasja.
już praca... juz nie pasja... |
moj domowy informatyk, ktory siedzi nocami przy kompie tez mowi, ze praca, a ja juz dobrze wiem co praca , a co pirdoly:) wtedy mam ochotke wylaczyc kable z gniazda, co czasami robie ;) udajac, ze nie ma internetu:) rzadko udaje mi sie go przechytrzyc (co spec to spec), ale zawsze gram na zwloke :wstyd: :rotfl: :rotfl: :rotfl: |
|
|
|
|
bocianu
Wysłany: Sro Sie 17, 2005 13:33
|


Imię: Wojtek
Dołączył: 08 Cze 2005 Skąd: Zubrzyque
|
ANIUS napisał/a: | a ja juz dobrze wiem co praca , a co pirdoly:) |
moja zona podobno tez wie.
dobrze ze z tych PIERDÓ?
jest wiecej kasy niz comiesiecznej pensji...
bo pewnie dalej by mi nie wierzyła :) |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Sro Sie 17, 2005 14:11
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
bocianu napisał/a: | moja zona podobno tez wie. |
hihih, my kobiety jestesmy najmadrzejsza rodzina na ziemi :P
noo Forumki dalej:) jak to jest z Waszymi pasjami? |
|
|
|
|
Demmo
Wysłany: Czw Sie 18, 2005 01:28
|


Dołączył: 25 Sty 2005 Skąd: Gliwice
|
ANIUS napisał/a: | i co biedna kobitka wkurzona robila w takich sytuacjach?
starala sie Cie odwiesc od "dlubania", "robila awantury" , czy jakies inne, moze "niekontrolowane zachowania"? :hyhy: |
no pierwsze co to nie dawała się przytulić uwalonemu smarem chłopczykowi ;) :rotfl:
za próbę odwiedzenia od dłubania można w sumie uznać fakt, że co jakiś czas słyszałem, że w sumie lepiej to by chyba było sprzedać to auto.. oczywiście ja się na to nie chciałem zgodzić i.. teraz jeżdzę autobusem :rotfl:
sprzedałem.. :looka: od kilku osób słyszałem, że chyba lepiej go sprzedać, to wziałem w końcu kalkulator i cóż.. gdyby miał gaz.. :zalamany: ale nie miał :P i poszedł wpizdu :rotfl:
na moim kalkulatorze wyskoczyła śliczna liczba 3500zł na doprowadzenie go do stanu do jakiego chciałem (instalka gazowa, odmalowanie i kilka innych pierdołów) więc olałem sprawę.. za taką kasę to ja sobie kupię co innego..
sprzedałem auto, przez jakiś czas spłacałem długi no i teraz już jestem na plusie.. można powiedzieć że zacząłem zbierać na nowe auto :]
swoją drogą mimo że mnie do tego namawiała, to od Jenny jako pierwszej usłyszałem że tak dziwnie bez auta.. ;) |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Czw Sie 18, 2005 10:14
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Demmo napisał/a: | od Jenny jako pierwszej usłyszałem że tak dziwnie bez auta.. |
hihih, no bo kobitki to wygodnisie panisie sa :D :D :D
no jakby moj maz pozbyl sie autka to by bylo :krzeslem: :mad: :wsciekly: :cenzura: ehhhhhhhhh |
|
|
|
|
espi
Wysłany: Czw Sie 18, 2005 16:44
|


Imię: Ania
Dołączyła: 06 Gru 2004 Skąd: z mamy ;)
|
Uwielbiam gotować. Mój mąż nie ma nic naprzeciw. :rotfl:
Uwielbiam jeździć samochodem. Już niedługo bedę się spełniać w tej kwestii. :)
Oby do września... :kwasny: |
|
|
|
|
Asia_:)
Wysłany: Pią Sie 19, 2005 20:50
|


Dołączyła: 05 Lip 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
ja tez lubie gotowac szczegolnie testujac nowe przepisy
ale moj przyszly maz nie zjadlby takich nie wyprobowanych dan :(
uwielbiam tez tanczyc, pozowac do zdjec gdy przy aparacie stoi moj tygrrrysek
no i lubie tez robotki reczne (szydelkiem np)
nio i uczyc lubie, pracowac z dziecmi.... tak to u mnie wyglada :rotfl: |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:26
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
moje dotychczasowe "polowki" niestety nie rozumialy moich zapedow i pasji... dlatego ma sie ten wybor... albo kontynuowac to co sie zaczelo i pielegnowac swoje chore zainteresowania - i nie miec polowki niz odwrotnie :) miec kogos a zero pasji... :) uh... to se ne da w moim przypadku :D |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:43
|

Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Hmmm byłoby gotowanie ale monsz kręci nosem na nowości :kwasny:
Aktualnie moją pasją jest moje dziecko :D Nic mi nie zajmuje tyle wolnego czasu co Gaba :rotfl: |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:44
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Cytat: | moją pasją jest moje dziecko Wesoly Nic mi nie zajmuje tyle wolnego czasu co Gaba Rotfl
|
tylko to nie jest pasja, od ktorej maz Cie bedzie chcial odwiezc :rotfl: :rotfl: :rotfl:
aczkolwiek napenwo mila i przynoszaca duzo satysfakcji :hyhy: |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:50
|

Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
:rotfl:
Pasja raczej jest wpólna ;) |
|
|
|
|
Demmo
Wysłany: Sro Sie 24, 2005 22:27
|


Dołączył: 25 Sty 2005 Skąd: Gliwice
|
kaszanna napisał/a: | Hmmm byłoby gotowanie ale monsz kręci nosem na nowości |
hmm.. nie rozumiem takiego podejścia :) ja jestem z założenia wszystkożerny i jeżeli jest dobre, to nie bardzo mnie obchodzi czy umieścili to gdzieś w książce kucharskiej ;)
ale może to dlatego że specjalnoscią mojego taty były potrawy "na-winie" ;) |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Czw Sie 25, 2005 18:22
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Podróże, podróże, podróże :] Mrrr :] |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Czw Sie 25, 2005 23:19
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
alkohol, dziewczyny, anime, muzyka :oczami: |
|
|
|
|
morigan
Wysłany: Czw Sie 25, 2005 23:51
|


Dołączyła: 24 Cze 2005 Skąd: Gliwice
|
raaany jestem bezpłciową osobą bez zadnej pasji, hobby czy czego tam jeszcze... ależ ja jestem płytka :]
Kieeedys moją pasją było pisanie i malowanie... teraz... mozecie sie smiac moje studia. Ale to tez kwestia względna. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 03:19
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
moja pasją jest doprowadzanie ludzi do szewskiej pasji :rotfl: :rotfl: :rotfl: ;) |
|
|
|
|
|