Limeryki |
Autor |
Wiadomość |
Ilonka
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 21:09 Limeryki
|
Imię: Ilona
Dołączyła: 05 Lut 2005 Skąd: Wysoka (kolo Rynku)
|
Limeryk (ang. limerick, od miasta Luimneach) — miniaturka liryczna; absurdalny, groteskowy wierszyk o skodyfikowanej budowie:
pięć wersów o stałej liczbie sylab akcentowanych,
układ rymów aabba, zwykle żeńskich,
trzeci i czwarty wers krótsze od pozostałych (zwykle o 2-3 sylaby akcentowane),
nazwa geograficzna w klauzuli pierwszego wersu (podstawa rymu a),
Utwór ten, który pod względem treści jest rymowaną anegdotą, ma też zwykle stały układ narracji:
wprowadzenie bohatera i miejsca, w którym dzieje się akcja, w pierwszym wersie,
zawiązanie akcji w wersie drugim (często wprowadzony jest tu drugi bohater),
krótsze wersy trzeci i czwarty to kulminacja wątku dramatycznego,
zaskakujące, najlepiej absurdalne rozwiązanie w wersie ostatnim.
Kiedys na innym forum ktos zaproponowal taka zabawe, troche trudniejsza niz Lepieje :> Moze sie wciagniecie.
Ja zaczne :P Bo juz sie w to bawilam ;-)
To byla impreza gdzies w okolicach Opola,
Byla wodka, piwo, nie zabraklo jabola.
Zoska sie schlala,
Kazdemu dawala,
Entliczek, petliczek, z kim ma bachora ? ;]
Czujecie ten watek dramatyczny ? :P
Znalam chlopaka co mieszkal w Gliwicach,
Wloczyl sie czesto sam po ulicach,
Nie lubil nikogo,
Autsajder - wiadomo;
Popelnil akt mordu na swoich rodzicach.
Slodka idiotka mieszkala w Paryzu,
Czesto sie tam pokazywala w neglizu,
Pieniedzy nie brala,
Slawna byc chciala,
Zgwalcil ja menel spod mostu w poblizu. |
|
|
|
|
glewitz
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 21:12
|
Imię: Bartłomiej
Dołączył: 08 Lut 2005 Skąd: Gliwice/Lublin
|
jak jush wcześniej podkreślałem- brak u mnie talentu i pomysłu :/ ale czyta się fajnie :) |
|
|
|
|
bocianu
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 22:57
|
Imię: Wojtek
Dołączył: 07 Cze 2005 Skąd: Zubrzyque
|
Był kiedyś Artur, komboj straszliwy,
co goła dupą siadał w pokrzywy,
troche bo chory
troche z przekory
ale był twardziel z niego prawdziwy.
znałem też Olka z okolic Ełku
co swoje bąki nosił w pudełku
gdzieś je położył
ktoś je otworzył
i cały pozółkł z pudelkiem w ręku.
był taki koleś z Burkina Faso
co lewatywy robił grubasom
raz mu nie wyszło
bokiem mu prysło
dobrze ze zawsze nosił parasol. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 23:03
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
|
|
|
|
bocianu
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 08:29
|
Imię: Wojtek
Dołączył: 07 Cze 2005 Skąd: Zubrzyque
|
znałem raz Zofie, gdzieś spod Lubiąża
z kim się spotkała, to zaraz ciąża,
wszędzie maluszki,
brudne pieluszki,
Zofia przewijać już nie nadąża. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 12:24
|
|
Ilonka napisał/a: | Popelnil akt mordu na swoich rodzicach. |
Ilonka napisał/a: | Zgwalcil ja menel spod mostu w poblizu. |
Niezmiernie tworcze i ambitne,nie powiem... :( :zalamany: |
|
|
|
|
Ilonka
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 12:26
|
Imię: Ilona
Dołączyła: 05 Lut 2005 Skąd: Wysoka (kolo Rynku)
|
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Looooz :P |
|
|
|
|
Ilonka
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 12:29
|
Imię: Ilona
Dołączyła: 05 Lut 2005 Skąd: Wysoka (kolo Rynku)
|
Ja bede do Was pisac i z Ameryki
Bo wiem, ze kochacie moje limeryki
Jakze zabawne
Niezbyt powazne
Nie zniechecaja mnie slowa krytyki
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: |
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 14:05
|
Dołączyła: 12 Lip 2004 Skąd: srodmiescie
|
Ilonka
:hurra:
:hurra:
:hurra:
:D |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Lip 23, 2005 00:03
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
powiem tylko jestescie REWELACYJNI tylko te wstawki które zacytował Piotrulek sa mało odpowiednie na forum :( |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Lip 27, 2005 07:40
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Pod dyskoteka dzis ludzi mrowie,
I bedzie szybki seks gdzies w rowie,
Ale nie dla mnie te rozkosze,
Bo ja w milczeniu swe meki znosze
:rotfl: :rotfl: :rotfl: |
|
|
|
|
|