Poprzedni temat «» Następny temat
Czy warto być dobrym??
Autor Wiadomość
limnea
Wysłany: Nie Maj 08, 2005 21:04     


Dołączył: 20 Kwi 2005
No i zrobiło się przysłowiowo:
"Jak masz pecha to i w drewnianym kościele cegłówką w łeb dostaniesz"

A jeżeli chodzi o mnie to mogę się przyznać, że brakuje mi czasami odrobiny asertywności. Lubię ludziom pomagać i rzadko im odmawiam. Czasami się to na mnie mści
Profil
PW Cytuj
Basik
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 00:21     



Dołączył: 14 Kwi 2005
Skąd: Gliwice
a ze mna to taka dziwna sprawa....staram sie byc dobra ale powiem szczerze, ze nie zawsze mi to wychodzi. Jestem osobka z natury nieufna wiec do obcych podchodze z dystansem. Inna sprawa kiedy kogos dobrze znam, staram sie byc dobra i pomagac jak tylko moge. Wtedy wole dawac niz brac. To jesli chodzi o mnie....
Co do pytania czy warto to powiem tyle: tak, tylko czasami mozna od ludzi niezle po tylku dostac. Nich moj chlopak posluzy tu za przyklad. Takiego czlowieka to jeszcze w zyciu nie spotkalam i wiem napewno, ze nie spotkam, on jest jedyny w swoim rodzaju - to po prostu dusza nie czlowiek. Dobry, uczynny i do tego bezinteresowny. Niesamowicie inteligentny. Wiele razy w zyciu oberwalao mu sie za ta dobroc, jednak to go nauczylo szybko wyczuc kiedy ktos ma nieczyste zamiary. Lata doswiadczenia i obcowania z ludzmi nauczyly go jak nie dac sie wykorzystac a jednoczesnie pozostac dobrym czlowiekiem.

Nie uwierzylibyscie ile on dla mnie zrobil (bezinteresownie - kiedy jeszcze nie bylismy razem) kiedy mialam problemy, a od poczatku pobytu w Irlandii mialam ich az za wiele, gdyby nie on juz po miesiacu wrocilabym do Polski z jakims zalamaniem nerwowym.

Zycze Wam zebyscie byli tak dobrzy jak on bo czasami mozecie swoja dobrocia i pomoca komus 'zycie uratowac' - tak jak on uratowal moje
Profil
PW Email Cytuj
Aither 
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 07:38     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
Stanowczo zmieniam zdanie... nie warto. Starasz sie aby bylo dobrze, wyprowasz sobie flaki aby Twoja praca nie szla na marne... wyreczasz innych, zastepujesz ich po czym to oni dostaja nagrody wyroznienia i premie nie rzadko siegajace powyzej 100% zasadniczej... lazisz, pytasz i prosisz... piszesz wysylasz i rozmawiasz z ludzmi... motywujesz i pomagasz szarym pracownikom po to aby sie wyrobic z normy... a to tylko po to aby swoj punkt mial jak najwieksze obroty... co dostajesz w zamian?
"Usmiech kierownika i uscisniecie dloni".
zreszta... nie warto byc dobrym... nikt nie doceni a jeszcze Ci kolo dupy porobia...
Profil
PW Email Cytuj
limnea
Wysłany: Sro Maj 11, 2005 12:08     


Dołączył: 20 Kwi 2005
Aither napisał/a:
nikt nie doceni a jeszcze Ci kolo dupy porobia...

Pamiętaj Smoku: "kto pod kimś dołki kopie ten sam w nie wpada"
Przyjdzie taki dzień że i twojego kierowniczka ktoś wykopsa (jeżeli nad nim ktoś jeszcze jest). Jeżeli nie ma , to i tak cholera go weźmie
Profil
PW Cytuj
Aither 
Wysłany: Sro Maj 11, 2005 14:31     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
limnea sa nad nim... ale oni wszyscy sa po jednych pieniadzach... i to doslownie po jednych pieniadzach.

Nie mam sobie nic do zarzucenia... uwarzam sie za dobrego i pomocnego czlowieka, wrazliwego i umiejacego wysluchac i moze doradzic... ale nienawidze kapusiow... dla tej warstwy spolecznej nie mam szacunku...
Profil
PW Email Cytuj
Harnaś 
Wysłany: Sro Maj 11, 2005 15:50     



Dołączył: 10 Maj 2005
Skąd: Gliwice
Z tą dobrocią różnie bywa.Czasami jest tak, że chcemy komuś pomóc a ten ktoś naszej pomocy wcale nie chce.Intencje niezawsze idą w parze z oczekiwaniami.
Profil
PW Cytuj
Aither 
Wysłany: Czw Maj 12, 2005 08:58     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
no niestety ale masz racje Harnas... czasami jest tak, ze Ty twierdzisz ze komus pomagasz a ta druga osoba twierdzi zupelnie cos odwrotnego. Takie jest zycie... jak to moj Tatko zawsze mowi...
"masz mietkie serce i twarda dupe, albo twarde serce i mietka dupe" cos w tym jest...
Profil
PW Email Cytuj
darkenstein
[Usunięty]
Wysłany: Pią Maj 13, 2005 00:05     

Aither napisał/a:
"masz mietkie serce i twarda dupe, albo twarde serce i mietka dupe" cos w tym jest...

ja mam miekkie serce ale to twarde mam z drugiej strony :P
Cytuj
Aither 
Wysłany: Pią Maj 13, 2005 10:26     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
darkenstein no w Twoim przypadku nie watpie w to ;D widzialam ocenilam i pozwolilam odejsc bez niczego :P a co do tego mietkiego serca to uwazaj :D takie wcinam na deser :P

Byc dobrym czlowiekiem teraz to bardzo ciezka rzecz... i tego sie nie da ukryc.
Profil
PW Email Cytuj
darkenstein
[Usunięty]
Wysłany: Pią Maj 13, 2005 23:11     

Aither to znaczy ze na urodzinkach deseru nie zamawiasz?
Cytuj
Aither 
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 13:09     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
darkenstein prawde mowiac zaczyna mnie troche odrzucac od slodkiego... nie wiem jeszcze zobacze :) poza tym mam nadzieje, ze bede miala dobry humorek bo jak nie to dlugo nie zabaluje :)
o tak jestem zla wredna i totlanie okrutna
Profil
PW Email Cytuj
darkenstein
[Usunięty]
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 01:31     

Aither co za samokrytyka bez przesady watpie zeby ktos tak o tobie myslal a napewno nie ja ,uszy do gory a napewno beda zauwazone :P
Cytuj
Aither 
Wysłany: Nie Maj 22, 2005 02:12     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
darkenstein ... powiem tylko tyle za czasem czlowiekowi sie "dobroc" przejada.... i mi sie chyba przejadlo. A z uszami to nie ten dzial :D
Profil
PW Email Cytuj
Admike 
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 13:05     



Imię: Adam (dla znajomych Adaś :-) )
Dołączył: 11 Sie 2005
Skąd: R-rz Brzezie/Wysoka
ja uważam,że pomimo wszystko warto byc dobrym.I Broń Boże nie dla tego,by mieć czyste i spokojne sumienie,że sie zrobiło jakiś tam dobry uczynek.Dla mnie dobroć zawsze kojarzyła się z chęcią pomocy innym na różne sposoby;czasem wystarczy tylko jedno dobre słowo.Najważniejsze,żeby to słowo czy też czyn płynął prosto z :serce:
Profil
PW Email www Cytuj
Major 
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 16:09     



Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005
Skąd: Londyn
Bycie dobrym :D

Opisze Wam sytuacje jaka mi się przytrafiła:

Pewnego czerwcowego piątku wybrałem się na trening. Na przystanku spotkalem kumpla, tak sobie przy okazji pogadalismy, bo dawno go nie widzialem. Podjechal autobus 280. Na kolejnym przystanku wsiadlo pare osob jakies starsze panie. Kumpel zauwazyl, że na przystanku zostala torebka. Krzyknąłem, jakaś babcia się zorietowała, że to jej torebka. Mówie do konduktorki, że pobiegne po tą torebke (autobus sie zatrzymal jakies 30m od przystanku) i zaraz wracam. Biegne na przystanek, łap za torebke i długa w strone autobusu. No i co moje oczy widzą starsza pani wyszła z busa, a ten sobie bezemnie pojechał. Podaje torebke babcia mi dziekuje, a ja zauwazylem ze nie mam plecaka (zostawilem na krzesle). No to na przelaj przez osiedle, niestety nie zdarzylem. Dobrze ze w trakcie rozmowy kumpel powiedzial ze idzie do 4art. Udalem sie w tym kierunku nastepnym autobusem. Spotkalem kumpla, ale plecaka nie mial. Konduktorka chyba miala slaby tryb myslenia, bo zamiast zatrzymac autobus to zwrocila sie o podanie jej mojego plecaka i pojechali dalej w trase. Powiedziala tylko kumplowi, ze beda miec kurs powrotny i moge sobie go wtedy odebrac. Stracilem caly wieczor sprawdzilem o ktorych godzinach jedzie 280, ale jednak nie byly to te kursy (tamten konczyl trase na zabrzu). Plecak odebralem o 23 w bytomiu na dystrubutorni.
Stracilem pol dnia. W cholere sie zdenerwowalem, ze chyba nigdy wczesniej nie przeklnalem tyle razy i na dodatek stracilem trening.
Jednak nie zrezygnowalem z bycia dobrym. Cóż życie rzuca nam kłody pod nogi, ale jak to Mickiewicz napisał "kto nie zaznał goryczy ni razu, ten nie zazna słodyczy w niebie". Trzeba mimo takich niepowodzen zyc tak jak sie to czuje w sercu.
Profil
PW Email www Cytuj
trunks 
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 00:07     



Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005
Skąd: z nienacka
"warto byc dobrym" to zaczerpniete ze spota wyborczego PO (Bartoszewski ) ?
Wg mnie warto, choc nie zawsze we wszystkich aspektach "warto" (np w sensie ekonomicznym), ale jednak ogolnie warto
Profil
PW Email Cytuj
Asia_:) 
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 13:00     



Dołączyła: 05 Lip 2004
Skąd: Zabrze-Gliwice
warto- co znaczy to slowo??
jak myslicie ze warto byc dobrym to dlatego ze Wam sie materialnie to zwraca??

warto byc dobrym by bylo jasniej na szary swiecie
a jak sie jeszcze ktos odwdzieczy dobrocia (nie materialna)
to serducho bucha cieplem jak lokomotywa :)
Profil
PW Cytuj
Aither 
Wysłany: Sro Sty 03, 2007 23:38     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
Ostatnio coraz czesciej slysze slowa "zla kobieta" :) tak sie zastanawialam... skoro tak... to czy faktycznie warto byc dobrym? Bywa, ze czlowiek czasem zaiskrzy ze zlosci ale czy to oznacza ze jest zly? A bycie dobrym jest na pokaz - bo tak mnie widza inni - czy to powinno byc dla samego siebie - bo mi z tym dobrze?
Sadze ze to ciagla walka z samym soba... byc dobrym - przeciez to zalezy od czlowieka co przez to rozumie...
Ja osobiscie uwazam, ze dobrym jest sie dla osob, ktore te dobroc potrafia docenic i przede wszystki nie beda jej wykorzystywac, na dobroc trzeba sobie po prostu zasluzyc... nie widze mozliwosci aby ktos kto nie jest taki w stosunku do mnie - mogl otrzymac ode mnie cos czego sam mi nie daje...
Profil
PW Email Cytuj
tuchałowa 
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 00:14     


Dołączyła: 17 Cze 2006
Skąd: Gliwice
Jeżeli ktoś jest dla nas okrutny to czy mamy odwdzięczyć się dobrocią, zrozumieniem, próbą pojednania, bo tak nakazuje moralność, żeby wybaczać? Niestety ostatnio się na tym przejechałam i stwierdzam, że naprawdę nieraz opłaca się być wrednym i chamskim, chociaż kiedyś moje poglądy były inne, chyba zbyt wyidealizowane...
Profil
PW Email Cytuj
krystian 
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 06:21     


Dołączył: 05 Wrz 2005
Skąd: Gliwice
litosc i dobroc sie mszcza, czego mialem przyklad przed wczoraj gdy sprzedawalem auto. po prostu niektorych trzeba traktowac krotko i z buta, bo jak ty ich tak nie potraktujesz to oni ciebie potraktuja. dobrocia i litoscia, nie sprzedalbym tego auta do tej pory, bo kobieta zarzekala sie na swoj honor, ze zadzwoni i go bierze. cale szczescie nie odwolalem innych swoich klientow. czekalem na nia pol dnia, poniewaz mowila, ze chce wziac kredyt, wiec nie chcialem kobiety zostawic na lodzie. a tu okazalo sie, ze o maly wlos to ona mnie by zostawila na lodzie. bo telefonu od niej jak nie bylo tak nie ma
Profil
PW Email Cytuj
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Themes: junFresh & Silk icon

Akcje Charytatywne - Pomogliśmy

Zbiórka dla Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach

Sprzęt dla Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu

Zbiórka dla Domu Samotnej Matki w Gliwicach

Zbiórka dla Hospicjum w Gliwicach






Ważne wydarzenia

I Urodziny Forum
II Urodziny Forum
III Urodziny Forum
IV Urodziny Forum
V Urodziny Forum


Jestem w Katalogu Ciekawych Stron - Zapraszamy!
Wyróżnienia
ForumGliwice.com - GWIAZDOR


Objeliśmy patronat Medialny nad:

- Adriatic Express 2006
- Gliwickie Spotkania Dobrych Dusz 2006
- II Gliwicki Piknik Lotniczy 2006
- Biotechnology - the next GENEration 2007
- WOŚP-Gliwice 2008