Spalanie Gazu w aucie |
Autor |
Wiadomość |
sebek
Wysłany: Czw Lip 08, 2010 21:11
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
ASO to niestety często większe partacze niż pierwszy lepszy warsztat w stodole, już się o tym przekonałem ..., potrafili wziąć 6000zł za:
-wymianę tylnej klapy
-wymianę (miała być wymiana wg umowy) tylnej belki na której są światła, okazało się że ASO !! podgrzało palnikiem acetylenowym belkę, naprostowali ją i położyli szpachlę !! niestety wszystko wyszło po 6 latach jak zaczęła odpadać z farbą pod którą była rdza :/ normalnie nic tylko za jaja powiesić |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sro Lip 14, 2010 08:56
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
ja wlasnie dzis jade po odbior mojego auta od instalatora lpg. Sam jestem ciekaw jak bedzie wygladalo spalanie w silniku 2.0t |
|
|
|
|
OczkO
Wysłany: Sro Lip 14, 2010 15:56
|


Dołączył: 13 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
krystian napisał/a: | ja wlasnie dzis jade po odbior mojego auta od instalatora lpg. Sam jestem ciekaw jak bedzie wygladalo spalanie w silniku 2.0t |
koniecznie daj znac ;) |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pią Lip 16, 2010 23:34
|

Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
krystian napisał/a: | ja wlasnie dzis jade po odbior mojego auta od instalatora lpg. Sam jestem ciekaw jak bedzie wygladalo spalanie w silniku 2.0t |
Po co sobiw robić gaz prze większych silnikach :zdziwko: Przeciez po kilku miesiącach auto i tak osłabnie. I nie osłabnie mniej gdy ma się większy silnik... |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 12:57
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
Czarnulka, sądząc po twojej wypowiedzi masz tylko teoretyczną (zasłyszaną od innych/przeczytaną na forach lub w mediach) styczność z gazem w samochodach, pewnie mało kto tu słyszał o wtrysku gazu w fazie ciekłej który pozwala uzyskać WIęKSZ? moc niż ta którą legitymuje się silnik zaraz po wyjechaniu z fabryki, inna bajka że w naszym kraju był tylko jeden zakład który się w to bawił (profesjonalnie i nie paprał sprawy) lecz mały popyt spowodował to że gościu się wycofał z tej generacji i montuje już tylko sekwencje
te opinie że silnik słabnie, że źle pali itd bierze się z tego naszego polaczenia, przecież po co zakładać gaz za 2 do 5 tyś zł (w zależności od silnika - ilość cylindrów) gdy można przecież wsadzić najtańszy gaz za 1300 i przecież też będzie chodziło ... a potem narzekanie że auto nie jedzie, że pali 2 razy tyle co benzyny więc to nie opłacalne, że odpalać nie chce że silnik się psuje i w ogóle gaz to do zapalniczek....
ciekawe tylko dlaczego Czesi montują u siebie (tylko w Czechach) w którejś Skodzie (nie pamiętam teraz modelu) gaz fabryczny (wcześniej był za dopłatą 6tyś zł !! ) i ciekawe czemu dwa takie same auta, z tymi samymi silnikami postawione obok siebie nie jadą tak samo i wygrywa ten co ma gaz? jeśli nie znacie odpowiedzi na to pytanie to proponuję dowiedzieć się jaką liczbę oktanową (w przeliczeniu z metanowej) ma gaz i proponuję to porównać z benzyną 98oct najlepiej oczyszczoną a na koniec proponuję się zastanowić jakie zmiany w silniku muszą być poczynione aby na gazie chodził identycznie jak na benzynie, miłego szukania
edit:
i wracając do tego słabnięcia po kilku miesiącach, nasz punciak ma sekwencję założoną dokładnie rok temu, w tym czasie zrobił 20tyś km i jakoś słabszy nie jest, ale nie było oszczędzane przy zakładaniu gazu i instalacja wyniosła 1/3 ceny zakupu auta |
Ostatnio zmieniony przez sebek Sob Lip 17, 2010 12:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 23:03
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Czarnulka napisał/a: | Po co sobiw robić gaz prze większych silnikach | juz spiesze z odpowiedzia:) a no po to, zeby nadal miec wyzsza moc i nie ploacic za to ogromnych kwot. Czarnulka napisał/a: | Przeciez po kilku miesiącach auto i tak osłabnie. I nie osłabnie mniej gdy ma się większy silnik.. | cokolwiek masz na mysli...
mam silnik 2.0t 205 konny. jesli moc spadnie nawet do 200 to mnie to w zupelnosci wystarczy:) i tak nie uzywam tych koni. Bardziej mi zalezy na momencie obrotowym
a jesli ktos ci powiedzial, ze mu strasznie spadla moc to niech sie zastanowi 2 razy czy ta moc kiedys mial. Albo niech zainwestuje w lepsza instalacje gazowa. |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 15:36
|

Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
No nie teoretyczna. Bo mam auto po rodzicach, w ktorym byl zakladany gaz i nie kosztowało to 1300 zł (co za bzdurne zakładanie z góry z waszej strony-tak przy okazji).
Ale co innego gdy ktoś zakłada instalacje gazowa,zeby taniej jezdzic,a co innego gdy
sebek napisał/a: | mało kto tu słyszał o wtrysku gazu w fazie ciekłej który pozwala uzyskać WIęKSZ? moc niż ta którą legitymuje się silnik zaraz po wyjechaniu z fabryki |
komus jednak nie do konca zalezy na oszczednosci tylko na jakis innych szmeglach bajerach. Nie z takimi kierowcami chce dyskutowac. |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 19:26
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
zdublowany post |
Ostatnio zmieniony przez sebek Nie Lip 25, 2010 19:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 19:29
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
Czarnulka napisał/a: | No nie teoretyczna. Bo mam auto po rodzicach, w ktorym byl zakladany gaz i nie kosztowało to 1300 zł (co za bzdurne zakładanie z góry z waszej strony-tak przy okazji).
Ale co innego gdy ktoś zakłada instalacje gazowa,zeby taniej jezdzic,a co innego gdy
sebek napisał/a: | mało kto tu słyszał o wtrysku gazu w fazie ciekłej który pozwala uzyskać WIęKSZ? moc niż ta którą legitymuje się silnik zaraz po wyjechaniu z fabryki |
komus jednak nie do konca zalezy na oszczednosci tylko na jakis innych szmeglach bajerach. Nie z takimi kierowcami chce dyskutowac. |
co miałaś na myśli? bo chyba nie rozumiem
skoro ta instalacja powoduje że silnik ma większą moc na gazie niż na benzynie fabrycznie ( i wcale nie chodzi tu o kręcenie silnika czy jakieś przeróbki przy tym) to nie wiem co Ci nie psuje, chyba lepiej mieć tych parę koni więcej niż mniej i to bez ingerencji w silnik ;)
a co do Twojego auta po rodzicach, jeśli jest tam sekwencja to warto się zastanowić ile km już zrobiła, kiedy ostatnio były wymieniane filtry gazu, w jakim stanie jest reduktor i ile km zrobiły wtryskiwacze gazu (one chyba najszybciej tracą fabryczne parametry z wszystkich elementów całej instalacji), czasem wydatek około 400zł za nowe wtryskiwacze (dla silnika 4 cylindry, mówię tu o lepszych wtryskiwaczach ale nie z najwyższej półki) oraz około 250-350zł za nowy reduktor (przedział mocowy silnika 140-250KM bo dla większych i mocniejszych silników reduktory są już sporo droższe) może spowodować że wszystko "wróci" do poprzedniego stanu
warto jeszcze zwrócić uwagę na to, że ze spalania benzyny na tłokach osadza się nagar który z czasem zwiększa kompresję silnika (co nie dzieje się przy gazie) a co częściowo rekompensuje spadek mocy silnika wskutek jego zużycia (wytarcie gładzi cylindrów oraz spadek szczelności na zaworach)
ja jednak obstaję przy stwierdzeniu "jak dbasz tak masz" skoro kumpla silnik który śmiga na gazie wypluł na hamowni 105KM (fabrycznie powinien mieć 103KM +- 5% wg danych producenta) a silniczek ma już nastukane jakby nie było 160 tysi :oczami: |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 01:11
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Wyglada to tak;
Model: saab 9-3 automat
Silnik; 2.0t lpt 150 km
Moc zwiekszona do 205 (stage 3)
Instalacja STAG 400
Wtryski: MagicJet
Reduktor: Skorpion do 240km
Spalanie na benzynie
Trasa (tempomat) 130km/h- 7.6 litra
Miasto- 12-13 litrow
Spalanie na gazie
Trasa (tempomat) 130km/h- 12 litrow
Miasto- 14 litrow
Wg mnie jak ktos robi caly czas trasy to instalacja sie nie oplaca bo bedzie dlugo sie zwracac. Ja najwieksza roznice czuje w miescie bo gazu spala podobnie co benzyny |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 07:19
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
to zależy też od silnika, u nas w punciaku na trasie benzyny 10,5 a gazu 11,5 z tym że średnia prędkość przelotowa wyszła około 170
przy prędkościach rzędu 120-130 ta rozbieżność jest trochę większa
ja bym jeszcze próbował regulować, pewnie grzebiesz też w aucie więc zrób sobie interface do lpg podciągnięty do kabiny, weź laptopa następnym razem jak pojedziesz na trasie i podglądnij na parametry pracy instalacji bo może się okazać że coś jest do podregulowania, może trzeba będzie trochę podnieść ciśnienie na reduktorze |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 12:51
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Wyglada to tak;
Model: saab 9-3 automat
Silnik; 2.0t lpt 150 km
Moc zwiekszona do 205 (stage 3)
Instalacja STAG 400
Wtryski: MagicJet
Reduktor: Skorpion do 240km
Spalanie na benzynie
Trasa (tempomat) 130km/h- 7.6 litra
Miasto- 12-13 litrow
Spalanie na gazie
Trasa (tempomat) 130km/h- 12 litrow
Miasto- 14 litrow
Wg mnie jak ktos robi caly czas trasy to instalacja sie nie oplaca bo bedzie dlugo sie zwracac. Ja najwieksza roznice czuje w miescie bo gazu spala podobnie co benzyny |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 19:40
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
nie w każdym aucie są aż takie rozbieżności, prawdę mówiąc w turbodoładowanym jeszcze nie grzebałem z gazem więc się nie wypowiem ale ta różnica w spalaniu może właśnie z tego wynikać, bo masz obniżony stopień sprężania a reszta jest dobijana turbiną (chodzi o to żeby wepchać więcej powietrza i więcej paliwa i ścisnąć do tej samej objętości co w N/A) może to z tego wynika, pogadaj z ludźmi na jakimś forum użytkowników doładowanych silników
kumpel ma np rovera 218 (silnik 1,8 vvc - zmienne fazy rozrządu) i spalanie zawsze wychodzi mu w granicy 1-1,5 litra więcej niż benzyny, nawet przy prędkościach rzędu 180 jak latał swego czasu na Wrocław, ja bym się zaorientował na twoim miejscu na jakimś forum gdzie jeżdżą doładowanymi zagazowanymi autami
a tak w ramach ciekawostki, nie wiem czy wiecie ale dizle też sie da gazować ;) |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 22:19
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
ja nie mam zamiaru tam grzebac, po to szukalem gazownika przez kilka miesiecy zeby to teraz on sie tym zajmowal. Lubie pogrzebac przy autach, ale znam swoje mozliwosci i wiem, ze jesli chodzi o grzebanie w komputerze i ustawienia silnika, skladu mieszanki itd nie sa dla mnie |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 09:45
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
stag udostępnia oprogramowanie serwisowe więc można się pobawić, na forum stag'a jest opisane jak powinny wyglądać wykresy z ich oprogramowania, co na danym wykresie czym jest w rzeczywistości, trochę poczytasz i załapiesz ;) |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 10:43
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
wiem, ze stag je udostepnia. Ja mam wszystko poinstalowane na kompie, kupilem nawet odpowiednie wtyczki. Ale jakos nie kreci mnie elektronika w autach. Sa rzeczy ktore lubie...ustawianie gaznikow, dysz, zaplonu. A sa rzeczy ktore mnie przeskoczyly i w cale nie chce mi sie ich gonic. Taka rzecza jest zasiascie na kompie i ustawianie parametrow silnika;) zabawa nie dla mnie. |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 15:39
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
ehhh, gaźniki, to była zabawa, pamiętam jak pół dnia siedziałem z lampą stroboskopową i ustawiałem wyprzedzenie zapłony i zmieniałem dysze, zmieniałem moment otwarcia drugiej gardzieli a wszystko po to żeby nie mieć dołka między 2500-2700 (silnik 1500 fiata o przebiegu 11000km jeszcze wtedy), w końcu się udało, ale prawda jest taka że na dzisiejsze czasy albo się jest pasjonatem i się takie rzeczy robi samemu albo niestety DOBRY mechanik trochę cię szarpnie po kieszeni bo niestety taka zabawa bywa czasochłonna, choć z drugiej strony dobrze ustawiony gaźnik potrafi przeskoczyć fabryczny wtrysk :D
co do tej elektroniki, czas się przełamać ;) ja zacząłem z tym jakieś 4 lata temu tak na ostro (od momentu jak wsadziłem silnik z wielopunktowym wtryskiem w dodatku pracującym w full-group do mojego samochodu ), obecnie jestem na etapie projektowania własnego komputera sterującego silnikiem na podstawie fabrycznego kompa ( mój ma nanosić poprawki na dane fabryczne wypracowane przez fabryczny komp) i ma sterować turbiną oraz dodatkowymi wtryskami paliwa, na gazie również, tylko .... kiedy ja to zrobię, teraz inżynierka i znów nie będzie czasu :niepewny: |
|
|
|
|
Zielony
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 17:03
|


Imię: ?
Dołączył: 14 Lut 2008 Skąd: Z trabanta
|
elektronika w autach to zło, wymyślono to po to żeby miało się co psuć
Pozdrawiam z trabanta :) |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 18:29
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Cytat: | Wszystkie Zielone trabanty w Gliwicach są moje | nie prawda:) jeden jest moj. Stoi w garazu juz od 8 lat. Zielony kombi rocznik 89 |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 23:32
|


Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
no paaaaanieeeeee a gdzie foty ? :hyhy: takie cacka trzymacie po garażach... zapraszam na w w w retrostyle.xt, p l tam jest kilku zakręconych użytkowników starych samochodów, ostatnio pojawił się Citroen DS z '70 :) |
|
|
|
|
|