Spalanie Gazu w aucie |
Autor |
Wiadomość |
trunks
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 13:40
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
Alinka napisał/a: | i tylko i wylacznie gazu.. 0 benzyny:P |
a na początku jak rusza to nie na benzynie ? Bo zeby na gaz przełączyc to chyba trza pierw zagrzac troche, bo bedzie gasł.....tak przynajmniej u nas jest... |
|
|
|
|
Jano
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 19:22
|
Dołączył: 04 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
Chyba ze te autko taty to cienko-cienko :) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 19:43
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 18:27
|
Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
Jano
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 19:18
|
Dołączył: 04 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 21:54
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
|
|
|
|
Alinka
Wysłany: Czw Paź 04, 2007 07:26
|
Imię: Ala
Dołączyła: 01 Mar 2006 Skąd: TG->NYSA
|
trunks napisał/a: | a na początku jak rusza to nie na benzynie |
nie.. to taki hmm patent.. jak go odpala sie to najpierw na przelaczniku gazu przyciska sie kilka razy zeby ten gaz sie nazbieral..:P a potem odpala , normalnie.. bo on nawet nie ma benzyny w baku.. opary :rotfl: nie gasnie.. ale wiadomo musi sie rozgrac:P a potem to juz idzie jak burza :D |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sob Paź 06, 2007 13:28
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
a ja zaobserwowalem cos dziwnego...w polsce tankowalem do pelna i na calym baku przejechalem max 300 km. zatankowalem gaz w niemczech i przejechalem 364 km...dodam, ze jechalem caly czas autostrada. z gliwic do granicy polsko-niemieckiej, a pozniej caly czas niemiecka autobahn.predkosc caly czas w tych samych granicach- okolo 120/130 |
|
|
|
|
veronica
Wysłany: Nie Paź 07, 2007 22:21
|
Imię: Weronika
Dołączyła: 19 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
krystian napisał/a: | w polsce tankowalem do pelna i na calym baku przejechalem max 300 km. zatankowalem gaz w niemczech i przejechalem 364 km |
krystian, to ty nie wiesz ? Polska kraj katolicki - wszystko musi być chrzczone :P |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 19:18
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
alleluja i do przodu ! :P |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Wto Paź 28, 2008 23:41
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
krystian napisał/a: | a ja zaobserwowalem cos dziwnego...w polsce tankowalem do pelna i na calym baku przejechalem max 300 km. zatankowalem gaz w niemczech i przejechalem 364 km...dodam, ze jechalem caly czas autostrada. z gliwic do granicy polsko-niemieckiej, a pozniej caly czas niemiecka autobahn.predkosc caly czas w tych samych granicach- okolo 120/130 |
tak, skad ja to znam, w Mikołowie jest prywatna stacja gazu na ulicy Jasnej z tego co pamietam (obok Motelu) na ich gazie przejeździłem średnio 30km wiecej niż po zatankowaniu na Shell'u ;)
co do spalania gazu, sprawa wg mnie jest czysto teoretyczna, wszystko zaley w jakim stanie jest silnik, jak wyregulowany gaz (moze palić mało gazu bo skałd mieszanki będzie tak wyregulowany, ale za to będzie wypalało ganizda zaworowe), no i bardzo ważna sprawa sam parownik, wystarczy ze membrana będzie miała małe pęknięcie i już "spalanie" a raczej uciekający gaz się da we znaki, pozostaje jeszcze kwestia samego stylu jazdy ;) , ja pozdrawiam wszystkich posiadaczy LPG, moje auto na trasie przy zawrotnie ekonomicznej jeździe 70 km/h na odcinku 300km nie spadło poniżej 11,5 gazu na 100km, za to w mieście zaczynało się na 12,5 gazu jak się głaskało pedał gazu a kończyło się nawet na 21 litrach, ja kocham moje auto nienawiścią :rotfl:
no i sory za odkop ale nie mogłem się powstrzymać :| |
Ostatnio zmieniony przez sebek Wto Paź 28, 2008 23:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sro Paź 29, 2008 06:38
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
sebek napisał/a: | 12,5 gazu jak się głaskało pedał gazu a kończyło się nawet na 21 litrach | moj 12,5 nawet w najczarniejszych snach nie palil. a byl to 2 litrowy silnik. |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sro Paź 29, 2008 08:18
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
heh, jako ze jestem właścicelem starego auta, o przestarzałej konstruckji silnika, w dodatku jest to samochód dostawczy (ale 6-ścio osobowy :hyhy: ) to tyle spalał, obecnie zmieniłem juz silnik na kolejny (3) więc spalanie spadło o jakieś 3 litry na trasie, po zimie zmienię skrzynie biegów na normalna zamiast krótkiej i powinno spalać w przedziale 7-12 litrów :) póki co przyspieszam w około 7,5-7,8 sekundy do 100, ahh to zdziwienie posiadaczy ospojlerowanych BMW z wydechem średnicy słupka do płotu i tak groźnie brzmiącm wydechu :rotfl:
Ps. mój były silnik który tyle spalał to jednostka o pojemności 1,5 litra :D |
Ostatnio zmieniony przez sebek Sro Paź 29, 2008 08:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Czw Paź 30, 2008 08:39
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Alinka napisał/a: | bo on nawet nie ma benzyny w baku.. opary |
No to uwazaj Alinka,bo popma paliwowa pojdzie Ci w mig jak tak dalej bedziesz robila. Ja juz sie nauczylam wyjezdzac i dolewac benzyne gdzies taz na 1,5 miesiaca,bo nie stac mnie na naprawianie auta przez zabrudzona pompe,ktora siada....600zł :/ |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Czw Paź 30, 2008 20:05
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
ło kurde, to co Ty masz za auto ze pompa 600zł kosztuje z wymianą :szok: do mojego oryginał kosztuje prawie 200 a wymiana to około 1 godziny babrania (wiem kobiety się nie lubią babrać w samochodach, choć znam taką jedną co skrzynie biegów remontuje :hyhy: )
a co do tej pompy, to nie chodzi o to że tam syf ciagnie, jak pompa łapie powietrze to się lżej kręci, przez co wzrasta prąd który pobiera z akumulatora i sie zaczyna przegrzewać ;) sprawdzone, moja pod obciażeniem jak ciagnie paliwo pobiera jakieś 4,5-5 A , jak ciagnie powietrze to prąd mi podskakuje do 7-8 A, niestety czasem bezpiecznik się nie przepali i prędzej padnie pompa :zdegustowany:
tylko proszę po tych postach nie myśleć ze się wymądrzam, bo tego chciałbym uniknąć :) |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 12:56
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
sebek napisał/a: | ło kurde, to co Ty masz za auto ze pompa 600zł kosztuje z wymianą |
Osobowe :] Coz tak sie cenia,tak place a jestem lewa jesli chodzi o naprawianie czegokolwiek w aucie,po to sa warsztaty.
Ja mialam moja pompe zarabana brudem wiec chyba akurat w tym momencie nie o powietrze ani bezpiecznik chodzilo. |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 16:11
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
możliwe że zababrana, ale w większości przypadków wina uzytkownika a nie syfu w baku, co do syfu w baku, jeszcze ani razu nie miałem problemów tego typu a mam ta przyjemnosć jeździć juz 7 autem :) kwestia gdzie sie tankuje :) co do wymiany pompy trzeba ładnie poprosić jakiegoś kolegi który grzebie w samochodach i pewnie za jakiegoś małego torcika by wymienił a nie skasował 400zł za 2 godziny roboty :D |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 22:54
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Nie powiesz mi,ze jak ktos ma paliwo w baku a jezdzi ciagle na gazie to nie zababrze? W to nawet moj mechanik nie uwierzy ;)
Jakos kazdy zawod po cos jest i nie oddalabym mojego auta kolegom ktorzy nie maja doswiadzenia ani potrzebnej wiedzy ;> Auto ma to do siebie,ze jest droga zabawka i tzreba na nia troche przeznaczyc. |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Czw Lip 08, 2010 15:57
|
Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
voyteck napisał/a: | Mam takie pytanko : Ile wam pali gazu auto - chodzi mi o jazde w miescie głównie . |
Obecnie ok. 8,5 litra gazu + ok. 0,5 litra benzyny przy silniku 1.4 i instalacji BRC Sequent. A zimą?... Dopiero się przekonam! |
|
|
|
|
jan
Wysłany: Czw Lip 08, 2010 17:15
|
Dołączył: 07 Paź 2004 Skąd: Zatorze lub Trynek
|
sebek napisał/a: | ..... a nie skasował 400zł za 2 godziny roboty :D |
no chyba że aso :/ |
|
|
|
|
|