| Kochanka ! Czy to grzech ? | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
   	| Noemi   
  Wysłany: Sob Mar 20, 2010 22:37 | 
   
      |  
  
 Imię: Katarzynka
 Dołączyła: 30 Kwi 2007
 
 | 
            
               | Yeti,   :) super  :) - za odebranie innych wypowiedzi forumowiczów  :) i odpowiedz z takim humorem  ;) :P |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Ilonka   
  Wysłany: Nie Mar 21, 2010 09:41 | 
   
      |  
  
 Imię: Ilona
 Dołączyła: 05 Lut 2005
 Skąd: Wysoka (kolo Rynku)
 
 | 
            
               | Yeti, brawo, trafnie ujales temat i zgadzam sie z tym, co napisales.  :super: |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Szamanka   
  Wysłany: Nie Mar 21, 2010 12:49 | 
   
      |  
  
 Zaproszone osoby: 2
 Imię: Beti( dla znajomych)
 Dołączyła: 22 Lip 2005
 Skąd: kiedys Gliwice
 
 | 
            
               | Yeti ciezki wybor....ktora pierwsza  :D  :D |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Yeti   
  Wysłany: Pon Mar 22, 2010 00:27 | 
   
      |  
  
 Dołączył: 17 Sie 2005
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               | Ale żeście narozrabiały, drogie Forumki!  :zakrecony: 
 ...i już mi uderza "woda sodowa"!
 Śni mi się Forumek pełna alkowa.
 Lecz, że się nie wymydlę, ani się nie sfilcuję,
 to wyłączności tu nie obiecuję!
 Od dziś nazywam się... Casanova!  :P
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Pyza   
  Wysłany: Pon Mar 22, 2010 10:40 | 
   
      |  
 Dołączyła: 29 Sty 2007
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               | Casanova? :(   to ja rezygnuje...nie lubie tloku :P  :hyhy: |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| kisia   
  Wysłany: Pon Mar 22, 2010 12:02 | 
   
      |  
  
 Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
 Dołączyła: 01 Lip 2004
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               | Yeti, to może Ci nicka zmienić ? :P |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Yeti   
  Wysłany: Pon Mar 22, 2010 13:37 | 
   
      |  
  
 Dołączył: 17 Sie 2005
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               |  	  | Pyza napisał/a: |  	  | o ja rezygnuje...nie lubie tloku | 
 Hmmm!....Zaraz!... Ale...
 tłoku nie będzie wcale!
 Przecież nie było mowy
 ...o seksie grupowym!  :P
 
 
  	  | kisia napisał/a: |  	  | to może Ci nicka zmienić | 
 Gdy zmieniać trzeba by raczej
 na... "Casanova-inaczej",
 to lepiej nie róbmy tego!...
 A przecież mam nicka fajnego!  :hyhy:
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| look   
  Wysłany: Wto Mar 23, 2010 10:35 | 
   
      |  
  
 Dołączyła: 17 Gru 2009
 
 | 
            
               | Mnie też się podoba zacieśnienie tematu;) |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| marek11   
  Wysłany: Sro Mar 24, 2010 20:42 | 
   
      |  
  
 Imię: Marek
 Dołączył: 14 Lut 2008
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               | Witam wszystkich  :) Podoba mi się Yeti ze swym humorkiem. Gdybym nie był facetem także chciałbym być jego kochanką.   ;)
 A tak nawiasem mówiąc rozgryzłeś temat prawie na wylot - Twoje słowa są jak wyrocznia - nic dodać nic ująć. Prosto, zwięźle i na temat - gratuluję  :ok:
 ------------------------
 Muszę teraz pomyśleć nad nowym tematem :zalamany:
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| plusz0wy   
  Wysłany: Sro Mar 24, 2010 21:31 | 
   
      |  
  
 Imię: Grzesiek
 Dołączył: 12 Sie 2009
 Skąd: skądęsatąra
 
 | 
            
               |  	  | marek11 napisał/a: |  	  | Gdybym nie był facetem także chciałbym być jego kochanką. ;) | 
 
 A co mi tam, ja też się przyłączam do kolejki  :rotfl:
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Pyza   
  Wysłany: Czw Mar 25, 2010 12:43 | 
   
      |  
 Dołączyła: 29 Sty 2007
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               | ...sodoma i gomora, ale sie porobiło  :hyhy: |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| kisia   
  Wysłany: Czw Mar 25, 2010 16:39 | 
   
      |  
  
 Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
 Dołączyła: 01 Lip 2004
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               | no dobra wyznania padły, to może teraz powrócicie do tematu ?  :D |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Yeti   
  Wysłany: Czw Mar 25, 2010 17:36 | 
   
      |  
  
 Dołączył: 17 Sie 2005
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               |  	  | kisia napisał/a: |  	  | ...to może teraz powrócicie do tematu? | 
 
 No właśnie!... Wracajmy do tematu, bo jeszcze będzie na mnie, że go położyłem!...
 A przecież nie chciałem!
 
 Tylko jak wrócić do tego tematu?  :niepewny:
 
 Może jakieś pytania pomocnicze w kosmos rzucić?...
 Czy kochanka to grzech? - to już było!...
 A czy kochanek, to grzech?... Czy taki sam?...   :oczami:
 A jeśli jeden z nich jest stanu wolnego, a drugi nie, to - czy grzeszą oboje tak samo?...  :orany:
 A czy dwóch kochanków na raz, to podwójny grzech?... ;)  czy dodatkowo jest to grzechem wobec mało obrotnej koleżanki, która nie ma ani jednego?...  :zdziwko:
 ...itd. ...itp. ...itd!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| trunks   
  Wysłany: Czw Mar 25, 2010 22:55 | 
   
      |  
  
 Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
 Dołączył: 24 Maj 2005
 Skąd: z nienacka
 
 | 
            
               |  	  | Cytat: |  	  | A czy kochanek, to grzech?... Czy taki sam?... | 
 tak
 
  	  | Cytat: |  	  | A jeśli jeden z nich jest stanu wolnego, a drugi nie, to - czy grzeszą oboje tak samo?. | 
 tak
 
  	  | Yeti napisał/a: |  	  | A czy dwóch kochanków na raz, to podwójny grzech? | 
 nie sądze
 
  	  | Yeti napisał/a: |  	  | czy dodatkowo jest to grzechem wobec mało obrotnej koleżanki, która nie ma ani jednego? | 
 nie, ale jest to nietaktem wobec niej :)
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Arex30   
  Wysłany: Pią Mar 26, 2010 11:33 | 
   
      |  
  
 Zaproszone osoby: 10
 Imię: Arkadiusz
 Dołączył: 18 Lip 2006
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               | Jeśli rozpatrywać temat pod kątem grzechu to jest to równoznaczne ze rozpatruje się to z punktu dogmatów wiary. Proponuje inaczej. Czy kochanek/kochanka to cos złego? ( bez zagłębiania się wiarę ).
 Czy z kochankiem/kochanką się uprawia sex ?
 I kto to jest kochanek/kochanka ?
 Po co komu kochanek/kochanka ?
 Co z kochankiem/kochanką  wyimaginowaną ?
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Yeti   
  Wysłany: Sob Mar 27, 2010 12:44 | 
   
      |  
  
 Dołączył: 17 Sie 2005
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               | Jeśli mamy być poważni, to trzeba postawić znak równości: 	  | Arex30 napisał/a: |  	  | Jeśli rozpatrywać temat pod kątem grzechu to jest to równoznaczne ze rozpatruje się to z punktu dogmatów wiary. Proponuje inaczej. Czy kochanek/kochanka to cos złego? ( bez zagłębiania się wiarę ).
 | 
 
 grzech = zło A ta dyskusja raczej nie ma związku z dogmatami wiary! :)
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| look   
  Wysłany: Sob Mar 27, 2010 15:52 | 
   
      |  
  
 Dołączyła: 17 Gru 2009
 
 | 
            
               | Yeti coraz lepiej;) Czy kochanek/kochanka znaczy tylko seks czy uczucie?Grzech zdradzić z seksem czy samym uczuciem
 Mówią że gorsza jest zdrada uczucia?
 Tylko nie pytajcie co ja o tym sądzę;)
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Arex30   
  Wysłany: Sob Mar 27, 2010 16:00 | 
   
      |  
  
 Zaproszone osoby: 10
 Imię: Arkadiusz
 Dołączył: 18 Lip 2006
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               | Yeti,  tak dla osoby wierzącej dla agnostyka nie istnieje pojecie grzech. 	  | Yeti napisał/a: |  	  | grzech = zło | 
 
 w temacie zdrada była już kiedyś dyskusja o tym. Zdrada fizyczna ( sex bez uczucia )  czy psychiczna ( prawie nie do udowodnienia ) 	  | look napisał/a: |  	  | tylko seks czy uczucie? | 
 
  	  | look napisał/a: |  	  | Tylko nie pytajcie co ja o tym sądzę;) | 
 A my prosimy.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Yeti   
  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 16:55 | 
   
      |  
  
 Dołączył: 17 Sie 2005
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               |  	  | look napisał/a: |  	  | Czy kochanek/kochanka znaczy tylko seks czy uczucie?Grzech zdradzić z seksem czy samym uczuciem | 
 Seks bez uczucia...
 Uczucie bez seksu...
 Ale i uczucie wraz z seksem...
 W każdej z tych opcji można używać określeń kochanek/kochanka!
 ...a znam takich, co czują się zdradzeni nawet wtedy, gdy ten "niewierny" ani seksu, ani uczucia nikomu na boku nie rozdawał! ;)
 
 A co z tego jest gorsze?...
 Jak mnie ząb bolał, to wtedy dla mnie był to ten najgorszy ból! ;)
 
 
  	  | Arex30 napisał/a: |  	  | Jeśli rozpatrywać temat pod kątem grzechu to jest to równoznaczne ze rozpatruje się to z punktu dogmatów wiary. (...)
 dla osoby wierzącej dla agnostyka nie istnieje pojecie grzech.
 | 
 A czy jak śpiewali: "Osiemnaście mieć lat, to nie grzech!", to była piosenka religijna?...
 
 Ja poprzednio zaznaczyłem: "Jeśli mamy być poważni..."
 Otóż nie, Arex30, ta piosenka nie była religijną, podobnie jak religijnym nie jest sens pytania postawionego w tym temacie! :)
 ...bo można było zaśpiewać: "Nic w tym złego, że się ma osiemnaście lat!" i byłoby to to samo! :)
 
 Powtórzę jeszcze raz! Jeśli mamy być poważni!...
 Nie sugerujmy nikomu, ze mówiąc "grzech" mamy na mysli coś nieokreślonego, ale co ksiądz mówi, ze się o to na nas Bozia pogniewa! Bo raczej chodzi tu o coś, czym wyrządzamy komuś krzywdę, albo chociażby sprowadzamy na niego ryzyko tej krzywdy!
 (podobnie jak brawurowa bezmyślna jazda samochodem jest złem, niezależnie od tego, czy zakończy się wypadkiem).
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
   	| Arex30   
  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 20:47 | 
   
      |  
  
 Zaproszone osoby: 10
 Imię: Arkadiusz
 Dołączył: 18 Lip 2006
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               | postawmy znak = pomiędzy stwierdzeniem GRZECH i Z?O  to wtedy ma to sens. Ponieważ jesteśmy w większości wychowywani w styczności z religią słowo "grzech" oznacza  coś złego. I tu się zgadzamy Yeti. Pytanie tylko jak bardzo mamy "elastyczne sumienie" by określać co jest dobre i co złe. Każdy ocenia wedle siebie.
 
 to w rozumieniu osoby wierzącej jest grzech. 	  | Yeti napisał/a: |  	  | brawurowa bezmyślna jazda samochodem jest złem, niezależnie od tego, czy zakończy się wypadkiem | 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |