dupiate forum :: Zobacz temat

Dlaczego rozległy plac za „IKAREM” jest ciągle niezagospodarowany? – zastanawiają się mieszkańcy Gliwic. Kiedy teren nad Kłodnicą, położony między ulicami Wybrzeże Armii Krajowej, Berbeckiego i Aleją Przyjaźni, zostanie wreszcie wystawiony na sprzedaż i w efekcie wykorzystany do celów inwestycyjnych? – pytają zainteresowani przedsiębiorcy. Jeden z rodzimych inwestorów już przed 9 laty wystąpił z ofertą budowy kompleksu hotelowego w sąsiedztwie „IKARA”. Pomysł nie doczekał się jednak realizacji.

Powodem zwłoki w zagospodarowaniu placu są wyłącznie skomplikowane kwestie własnościowe. – Do momentu zakończenia toczącego się obecnie postępowania w Biurze Oceny Legalności Decyzji Nacjonalizacyjnych w Ministerstwie Gospodarki i Pracy w Warszawie nie można nikomu sprzedać gruntu - wyjaśnia Aleksandra Wysocka, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UM w Gliwicach. Sytuacja jest paradoksalna: teren o łącznej powierzchni 8.855 m2 stanowi własność gminy Gliwice (wpis w księdze wieczystej), która jednak nie może nim dowolnie rozporządzać.
Dlaczego tak się dzieje? Wynika to z obowiązujących w naszym kraju przepisów prawa. W roku 2002 wszczęto w Warszawie postępowanie w sprawie „stwierdzenia nieważności decyzji nacjonalizacyjnej o przejęciu na własność Skarbu Państwa prywatnego przedsiębiorstwa PIUS BARTELLA PAPIER – U. PAPPENFABRIK”. Ta niemiecka firma miała w przeszłości swoją siedzibę na terenie przylegającym do dzisiejszego „IKARA”. Po II wojnie światowej znacjonalizowano nieruchomość na podstawie orzeczenia ministra przemysłu chemicznego z 9 lipca 1951 roku. Decyzję podtrzymano 18 sierpnia 1961 roku (orzeczenie ministra leśnictwa i przemysłu drzewnego). Rozstrzygnięcie to zakwestionował przed czterema laty Michał Bartella, domniemany spadkobierca przedwojennych właścicieli gliwickiego przedsiębiorstwa papierniczego. Na jego wniosek sprawą zajęło się rządowe Biuro Oceny Legalności Decyzji Nacjonalizacyjnych.
Ma ono twardy orzech do zgryzienia. Prowadzi ożywioną korespondencję międzynarodową w celu ustalenia zasadności złożonego wniosku. W maju 2004 roku poinformowało m.in. Michała Bartellę, iż przesłane przez niego „orzeczenie Sądu Rejonowego w Kolonii o wspólnym stwierdzeniu nabycia spadku po Marii Bartella (żona Piusa Bartelli) wymaga uznania przez Sąd Rzeczypospolitej Polskiej”. W listopadzie ubiegłego roku powiadomiono zaś wnioskodawcę, że „nadal nie udokumentował prawa strony w postępowaniu administracyjnym, związanym z oceną legalności przejęcia przedsiębiorstwa Piusa Bartelii na własność Państwa”. Trudno dziś określić, kiedy zapadnie ostateczna decyzja w tym względzie.
Plac za „IKAREM” jest teraz wykorzystywany m.in. przez chorzowską spółkę „Era”, która utworzyła tam parking samochodowy. Na pozostałej części terenu znajdują się: prywatny pawilon gastronomiczny (umowa dzierżawy gruntu wygasła 6 października 1997 roku, a sprawa toczy się w sądzie) oraz prywatny garaż murowany (prowadzone są rozmowy z właścicielem w celu przyznania mu zamiennego obiektu). Po uporządkowaniu tych kwestii plac zupełnie opustoszeje. Nie wiadomo jednak, kiedy będzie można wystawić go na sprzedaż. – Zależy to od prawników z Biura Oceny Legalności Decyzji Nacjonalizacyjnych – podkreśla Aleksandra Wysocka. (luz)

Informacje : Aleksandra Wysocka, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UM, tel. 032-231-12-31
23 stycznia 2006

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

A co byscie chcieli najchetniej by tam powstało ?

Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...

parking wielopoziomowy dla wszytskich, którzy przyjeżdżają do centrum coś załatwić i krążą godzinami w poszukiwaniu miejsca do zaparkowania :)

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

Dorotko musze przyznaj mądry pomysł :)

zgadza sie... parking nie bylby zlym pomyslem :) ale jesli to trwa juz 9 lat... to poczekamy na to chyba kolejne 9 lat... jak nie dluzej :) no ale przydaloby sie takie miejsce do parkowania poza tym miejsce odpowiednie blisko urzedu i rynku :) wrecz wysmienite :) tylko teraz wkestia inwestora :)

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

Inwestor raz sprawy wlasnosciowe dwa :) ale jak juz to sie nagłasnia to moze cos z tym szybciej zrobia niz te 9 lat :P

Bzyki, ech... znowu hala :P nie ja chce parking :P

jaka znowu :P w gliwicach mozna policzyc na palcach jednej reki ile jest porzadnych hal :]
niech wybuduja dwie hale i bedzie mozna juz liczyc na dwoch rekach :D

Bzyki, :zabawa: o jasne... a nie lepiej modernizowac te hale jakie juz istnieja ? :P po co budowac nowe :P za jakis czas tez zdziadzieja i co kolejna hale trzeba bedzie budowac ? :P

Dołączył: 19 Lis 2005 Skąd: Gliwice

Aither, a która hala bedzie kosztowac 20 zl ??:> bo wybudowane kosztują jużdrożej :P

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

ale takie hale mozna w innych miejscach budowac :P
a to miejsce jest wyjatkowe bo w samym centrum :)

Dołączyła: 15 Sty 2006 Skąd: Gliwice

Popieram pomysl o parkingu!!! Bo np jadac do UM cos zalatwic zawsze jest problem z zaparkowaniem albo jade na zakupy do centrum i tez problem bo czesto jest tak ze parking kolo GCH jest pelny i niema miejsc juz wolnych a kolo balcerka tez jest problem znalesc miejsce!wiec parking kolo Ikaru to super pomysl :super:

parking a na gorze hala ! to by bylo cos :D

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

i wszyscy zadowoleni :D

Dołączyła: 15 Sty 2006 Skąd: Gliwice

Dołączył: 03 Mar 2005 Skąd: Gliwice

hala...kolejnego marketu ;p