Przesunięty przez: kisia Nie Wrz 14, 2008 01:17 |
Nazwy ulic |
Autor |
Wiadomość |
angry
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 11:22
|

Dołączył: 11 Wrz 2008
|
pewnie "gej" :D z ta konstytucja to rzeczywiscie niezle hehe. teraz sie okaze ze "zniszcze" wasza tradycje i zaczniecie mowic poprawnie jezykowo :cool: |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 15:38
|

Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
Jak dla mnie to spolszczone Dibła jest bardziej poprawne niz Dubła. A najbardziej poprawnie bedzie jak wymawiając "u" zrobimy dziubek jak do "o" i powiemy "i" , takie wydluzone. |
|
|
|
|
Admike
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 19:02
|


Imię: Adam (dla znajomych Adaś :-) )
Dołączył: 11 Sie 2005 Skąd: R-rz Brzezie/Wysoka
|
angry napisał/a: | pewnie "gej" :D | nie do końca...zaczyna się na "H" :rotfl:
praz napisał/a: | Jak dla mnie to spolszczone Dibła jest bardziej poprawne niz Dubła. A najbardziej poprawnie bedzie jak wymawiając "u" zrobimy dziubek jak do "o" i powiemy "i" , takie wydluzone. |
ło matko i córko... ;)
kurcze,dziś poznałem osobiście prof.Miodka mogłem jego zapytać o poprawną wymowę nazwiska tego pana D. |
|
|
|
|
Silesian
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 10:03
|

Imię: Andrzej
Dołączył: 13 Paź 2008 Skąd: Gliwice
|
kisia napisał/a: | bo kiedys nazywała się konstytucji. Być może Ty tego nie pamiętasz, ale wiele ulic zmieniło swoją nazwę. Dworcowa - 1-go Maja,Daszyńskiego - Nowotki, Krupnicza - Ormowców, Horsta Bienka - Światowida, Lipowa - Świerczewskiego, Korfantego - PKWN, Jasnogórska - Findera - tyle pamiętam |
a Nowy Świat - BIERUTA:)
tak do wątku, to co Wy na to, że w Lublinie na tablicach z nazwami ulicy - ważnej z wieloma instytucjami (NBP, bibliotek KUL, wiele banków) stoi jak byk "Ulica SZOPENA"......i to chodzi o Chopin'a...
Na stronach internetowych jest Chopin, a na tablicach w mieście Szopen - to dopiero ubaw - nie mogłem uwierzyć własnym oczom jak rozpoczynałem tam studia... |
Ostatnio zmieniony przez Silesian Pon Paź 20, 2008 10:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 10:07
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Silesian napisał/a: | tak do wątku, to co Wy na to, że w Lublinie na tablicach z nazwami ulicy - ważnej z wieloma instytucjami (NBP, bibliotek KUL, wiele banków) stoi jak byk "Ulica SZOPENA"......i to chodzi o Chopin'a... |
Bo Szopen jest jak najbardziej poprawną formą tegoż nazwiska? :P Przecież sam Fryderyk używał spolszczonej wersji :P |
|
|
|
|
Silesian
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 10:10
|

Imię: Andrzej
Dołączył: 13 Paź 2008 Skąd: Gliwice
|
kobi napisał/a: | Bo Szopen jest jak najbardziej poprawną formą tegoż nazwiska? |
Zgadza się, tylko wczesniej się z tym nie spotkałem w nazwach ulic.... ponadto zapraszam na strony instytucji o których wyżej wspomniałem, jakoś żadna nie zdecydowała się na podanie adresu w stylu ul. Szopena 13... wszystkie mają Chopina...:) Nigdzie nie napisałem, że jest to niepoprawne, prawda :hyhy: |
Ostatnio zmieniony przez Silesian Pon Paź 20, 2008 10:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 12:49
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
nie wiem czy czadem w Pyskowicach nie jest na tabliczkach też po polsku czyli Szopena :niepewny: |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 13:27
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Silesian napisał/a: | jakoś żadna nie zdecydowała się na podanie adresu w stylu ul. Szopena 13 |
Niech teraz jakiś obcokrajowiec spróbuje tam trafić ;)
Z drugiej strony to trochę dziwne... Sądzę, iż powinno to być ujednolicone, jedna forma nazwiska powinna być w użyciu. W urzędach, w dokumentach, na ulicach... Dziwne :zakrecony: :zakrecony: :zakrecony: :zakrecony: |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Paź 21, 2008 00:03
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Silesian napisał/a: | (NBP, bibliotek KUL, wiele banków) | to instytucje że tak powiem międzynarodowe, więc to raczej zrozumiałe (chyba) |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Wto Paź 21, 2008 12:06
|


Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
kisia napisala Cytat: | w Pyskowicach nie jest na tabliczkach też po polsku czyli Szopena |
zgadza sie, widnieje Szopena |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Cze 23, 2010 23:44
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
ponieważ moja firma wykonuje pewne zadanie na ul. Dzionkarzy zaintrygowała mnie ta nazwa, zaczęłam grzebać w internecie, ale niestety nic nie znalazłam.
Może wiecie od czego pochodzi na nazwa ? Myślałam, ze dzionkarze to jakiś wymarły zawód, ale nic na ten temat nie ma :niepewny: |
|
|
|
|
Karlus
Wysłany: Czw Cze 24, 2010 00:29
|

Dołączył: 20 Maj 2010
|
Napewno jakiś wymarły zawód jeszcze za czasów autonomii Śląska ;)
Ale czym on sie zajmował to nie udało mi się znaleźć :wstyd: |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Cze 24, 2010 00:36
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
wiem, że w japoni sa małe drewniane stateczki, co sie nazywają dżonki i myślałam, że dzionkarze to ci co je robią, ale raczej pewnie nie |
|
|
|
|
espi
Wysłany: Czw Cze 24, 2010 08:14
|


Imię: Ania
Dołączyła: 06 Gru 2004 Skąd: z mamy ;)
|
Wujek google milczy na ten temat. Znaczy wypluwa tylko ulice właśnie i to tylko w Gliwicach :niepewny: Władze żadnego innego miasta nie wpadły na tak genialny pomysł. ;) |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Czw Cze 24, 2010 19:47
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Znalazlem cos takiego:
możliwiliśmy ewentualne skrócenie czasu pracy.
Przy tej sposobności chcialbym poruszyć jeszcze
inną sprawę. Ustawa reguluje tylko skracanie czasu
pracy \V przyszłości \y górnictwie \yęglowym, a prze-
cież na terenie vojewództwa śląskiego mamy jeszcze
inne poważne gałęzie przemysłu, jak hutnictwo żela-
zne i cynkowe. Niestety ta ustawa nie będzie mogła
objąć tych robotników na\.Tet częściowo. Mam tu na
oku fabrykę ołO\yiu Walter Krone, należącą do kon-
cernu Giesche w Szopienicacll. (Posel Kot: Bialy
Szarlej także.) Rohotnicy zatrudnieni w tej fabry-
ce ::oą wskutek swej pracy narażeni na poważne za-
trucie, tak Z\Y. ołO\yicę. Robotnik, pracujący tam
przez kilka lat, staje się niezdolnym do pracy i na
skutek zarządzenia wladz sanitarnych musi opuścić
.
20
swój posterunek pracy i idzie na t. zw. plac. W tym
wypadku pracuje jako dzionkarz i ma o wiele mniej-
szy zarobek,
tekst pochodzi z tej strony i jest zapiskiem o zmianie prawa pracy czy cos takiego :)
h t t p;//w w w sbc.org, p l/dlibra/plain-content?id=660 |
|
|
|
|
Basia K
Wysłany: Czw Cze 24, 2010 20:03
|


Dołączyła: 15 Paź 2007 Skąd: Sośnica
|
Major,dokładnie to samo chciałam wkleic :)
Dodam tylko,że jest to z 1937 r |
|
|
|
|
|