|
razem, a może jednak osobno |
| Autor |
Wiadomość |
Lama71
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 14:48 razem, a może jednak osobno
|


Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
nie znalazłem (co nie znaczy że takiego nie ma) takiego tematu na forum, więc postanowiłem założyć, jak jednak jest, to prosiłbym o dołączenie go..
otóż .. kilka dni temu, taką dyskusję ze znajomymi uskuteczniłem, na temat wspólnego spania małżonków w jednym łóżku. I chciałbym wiedzieć, jak to u was jest. Czy mieszkając z małżonkiem (ką), kochankiem(ą), przyjacielem(ciółą) itd. śpicie razem, czy na osobnych łózkach. |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 14:49
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
| razem, zawsze razem, czasami poł nocy osobno jak zasne na dole przed telewizorem hihihihih |
|
|
|
|
inamorata
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 16:04
|


Imię: Magdalena
Dołączyła: 24 Wrz 2007 Skąd: Zewsząd
|
| Oczywiście, że razem :P nie wyobrażam sobie pustej przestrzeni z drugiej strony łóżka ;) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 20:36
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
| Lama71 napisał/a: | | Czy mieszkając z małżonkiem (ką), kochankiem(ą), przyjacielem(ciółą) |
jak spisz z przyjaciółką to jest ona kochanką.....a scislej żyjecie w konkubinacie :P
| inamorata napisał/a: | | nie wyobrażam sobie pustej przestrzeni z drugiej strony łóżka |
a to masz małą wyobraźnie :P |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 21:14
|

Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
| trunks napisał/a: | | jak spisz z przyjaciółką to jest ona kochanką. |
Zależy co masz na myśli mówiąc: "śpisz: .Jeśli spokojnie leżą na innych krańcach łózka i nic do siebie nie teges, to jak można takich nazwać kochankami? Nie mozna! |
| Ostatnio zmieniony przez Morqana Pon Maj 12, 2008 21:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
inamorata
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 21:15
|


Imię: Magdalena
Dołączyła: 24 Wrz 2007 Skąd: Zewsząd
|
| Kto tu ma małą wyobraźnie? :P Nieraz spałam z przyjaciółką i to wcale nie oznacza, że do czegoś między nami doszło ;) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 21:51
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
| myśle, ze w temacie chodzi o coś innego niz okazyjne przekimanie sie na 1 łóżku, bo akurat takie okolicznosci.....w koncu na wakacjach tez w 1 namiocie z 2 qmplami spałem i do niczego nie doszło :P |
|
|
|
|
inamorata
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 22:19
|


Imię: Magdalena
Dołączyła: 24 Wrz 2007 Skąd: Zewsząd
|
| Wiesz, po paru głębszych to i nawet z kumplami niebezpiecznie jest razem spać. :P |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 07:12
|


Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
| chodzi mi po prostu o wspólne spanie, mieszkając razem, będąc w formalnym, czy nieformalnym związku. Nie interesuje mnie rodzaj tego związku, ale tak sobie myślę, że "problem" dotyczy raczej małżeństw. A w całej rozmowie szło o to, czy jest możliwe, że 40% małżonków nie sypia razem, lecz na osobnych łóżkach. Nie idzie tu o sex, a po prostu spędzanie nocy. |
|
|
|
|
Basia K
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 08:02
|


Dołączyła: 15 Paź 2007 Skąd: Sośnica
|
Generalnie-razem.
Ale,niestety pod względem spania w ogóle z moim mężem nie jesteśmy zgrani-ja jestem tzw.skowronkiem,on-sową :kwasny: I nieraz,jak np. czeka mnie wstawanie na ranną zmianę (o 3.30 :zakrecony: ) ,a on do 2-3 ogląda TV (która ze względu na warunki lokalowe,jest w tym samym pokoju,co śpimy) ,to zabieram swoją poduszkę i kładę się spac w innym pokoju. |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 09:45
|

Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
| Razem, ale wyobrażam sobie, że można spać osobno. Ale kołdrę u nas każdy ma swoją. Gdyby nasze łóżko byłoby mniejsze to wolałabym spać nawet na podłodze w kuchni (się rozpycha skubany i chrapie na dodatek). |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 00:22
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Razem. Zawsze na delegacjach mam problemy z zaśnięciem bo śpię sama.
| Lama71 napisał/a: | | 40% małżonków nie sypia razem | hmm, skąd ta statystyka ? czy śpią na oddzielnych łóżkach z wygodnictwa, czy z innego powodu ? Wiem, że często pary/małżeństwa, którym urodziło sie tyle co dziecko, sypiają osobno. Mama śpi z maleństwem, a tata na innym łóżku. To jedyny zrozumiały powód oddzielnego spania, chociaz ja uważam ze nie powinno tak być. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 07:06
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
| pewnie wlasnie z wygodnictwa |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 07:31
|


Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
| kisia napisał/a: | | skąd ta statystyka ? |
no właśnie nie wiem. Ponoć tak jest (choć nie jest to wcale moje zdanie). jeśli idzie o urodzenie dziecka, to wiem o tym (hehe.. ciekawe skąd) ale tak jest po prostu lepiej o tyle, że drugie może się wyspać. tak przynajmniej było u mnie, w dzień praca, w nocy mały (bo mi nie przeszkadza wstawanie w nocy, nawet po kilka razy.
| kisia napisał/a: | | czy śpią na oddzielnych łóżkach z wygodnictwa, czy z innego powodu |
no właśnie czy w oddzielnych łóżkach. Powody mnie nie interesują, tak jak i prywatne życie. po prostu ciekaw jestem, jak to wygląda u Was, którzy ten topic przeczytaliście. |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 09:49
|


Imię: Mjeetek
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
| Lama71, a kto ci otwarcie powie czy śpi z małżonkiem czy nie ;) Zrób lepiej anonimową ankiete. Są systemy do tego, np: h t t p;//w w w ankietka, p l |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 11:45
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
| khaman napisał/a: | | a kto ci otwarcie powie czy śpi z małżonkiem czy nie | mysle że jeśli śpi z małżonkiem/ką swoim/swoją to powiedzą ;) |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 12:44
|


Imię: Mjeetek
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
| kisia, a jak nie ze swoim? :P |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 13:02
|


Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
| Cytat: | | kisia, a jak nie ze swoim? |
to stworzę fałszywy profil, i napiszę, że nie sypiam, albo że sypiam np. z kolegą z pracy :rotfl: |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Sro Maj 21, 2008 06:31
|


Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
| Lama71 napisał/a: | | ...jak to u was jest. Czy mieszkając z małżonkiem (ką), kochankiem(ą), przyjacielem(ciółą) itd. śpicie razem, czy na osobnych łózkach. |
Więc... ja (zazwyczaj) sypiam na wspólnym łóżku(tapczanie) ze swoim małżonkiem(ką), chociaż wolałbym spać osobno!
| khaman napisał/a: | | a jak nie ze swoim? |
...gdyby taka opcja wchodziła w rachubę, to zapewne wolałbym jednak razem! :P |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Maj 21, 2008 21:38
|


Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
| Yeti napisał/a: | | Więc... ja (zazwyczaj) sypiam na wspólnym łóżku(tapczanie) ze swoim małżonkiem(ką), chociaż wolałbym spać osobno! |
to sie nie krępuj :P |
|
|
|
|
|
|