dupiate forum :: Zobacz temat - Roślinka doniczkowa

Witam z rana:) tzn z przedpoludnia,

jaka roślikę doniczkowa polecacie, zeby nie trzeba bylo jej spacjalnie pielęgnować ? ... mam na myśli nawozy, specjalne otoczenie, światło itd:)

Podlewać ją będę,ale musi byc odporna (nie wiem na co, ale chyba na mnie), bo kazden kwiatek mi zdycha w jednym pokoju (moze za ciemno...) tzn dopiero pierwszy zdechl, ale przez rok swojego zycia mial okresy swietności, oraz podupadania na zdrowiu :rotfl: ratunku!!! chce mieć ladnego kwiatka:)

Imię: Ania Dołączyła: 06 Gru 2004 Skąd: z mamy ;)

Ja nie mam specjalnie serca do kwiatów. Nigdy nie pamiętam o przesadzaniu, czy nawożeniu. Mam piekną fittonię, która pokazuje mi kiedy mam podlać wszystkie kwiatki, aloesy, kóre rozrastają sie jak wściekłe i drzewko szczęścia, czyli grubosza. Jakbyś chciała aloesa to służę uprzejmie bo właśnie mam jednego wyrzucić. I szczepki grubosza też mam w ilości zastraszającej. :D
A u moich rodziców, w pokoju z oknami na szkołę, pięknie rosną paprocie.

A ja mam balkon obok balkonu Twoich rodziców :D
Wiec witam byłą sąsiadkę. :D

Ja mam problem z kwiatkami w pokoju z oknami na parking. W zasadzie jak jeszcze rodzice tu mieszkali to też nie chciały tutaj kwiatki trzymać...nie wiem dlaczego.

A co do tej fittoni, to takie "głupie" pytanie, jak pokazuje, ze już potrzebuje pić? :zdegustowany:

Imię: Ania Dołączyła: 06 Gru 2004 Skąd: z mamy ;)

No to witam w takim razie. :)

no to ciekawe, a to duzy kwiatek, czy taki maly :)? bo zalezy mi na takim na szafke nocna:) czyli skromniejszym:) zeby nie wchodzil do lozka w nocy :P

jak w moich listki oklapna, to hihi sa juz do wywalenia:P

Imię: Ania Dołączyła: 06 Gru 2004 Skąd: z mamy ;)

Rosiczkę ! ;-)

najlepsze sa sztuczne kwiatki :rotfl:

Kaktus najlepszy na wszystko !!!!

ale kaktus lubi jasne pomieszczenie, a ja jednak tego kwiatka trzymam w ciemnosci:)
przeszpearlam stronki o roslinkach i wyczytalam o kwiatkach, co to sa odporne na nienajlepsze traktowanie.
Wyczytalam 4 odmiany:
-aglonema
-aspidistra
-sansewieria
-cissus
- i wspomniany grubosz przez burka

Wszystkie nazwy mowia mi ddduuuuzzzoooo :P , ale jak bedzie okazja wybieram sie do Obi na zakup kwiatka, co mnie zniesie :hyhy:

ANIUS proponuje Ci Juke :) mam to w pokoju podlewam raz na 3 tygodnie [jak mi sie przypomni] przestawiam z miejsca na miejsce i nie zdycha :)

juka jest szkodliwa, jak jakis psiur zje sobie listki to moze zachorowac:)

ANIUS ? EeeeE ? kto Ci to powiedzial ? buheheheheeee nie no wiesz... moje papuzki zawsze obgryzaja juke i jeszcze nic im nie jest :) no chyba ze to wzmaga w nich agresje bo jak sie zblizam do klatki to rzucaja we mnie ziarnem :D ALE serio juka sie trzymie w kazdych warunkach :) poza tym Twoj pies chodzi po parapetach ? :D

moj psiur sie kiedys najadl juki, bo on uwielbial obgryzac roslinki i byl ciezko chory:(

ANIUS to chyba kochana nie od juki... bo jesli nawtrynial sie bluszopodobnych to tak ale nie juka :)

on różne kwiatki wtryniał :P to taka radośc jamniola, ze moze cos podniszczyc np ladnie wygladajace kwiatki :)

do ciemnych pomieszczeń nadaje się również skrzydłokwiat albo dracena

dzieki kisia pewnie w najblizszy weekend wybiore sie na polowanie do sklepiku, bo moja sliczna doniczka pusta :zalamany: musialam wyrzucic szczatki poprzednika :]

ja dzis popatrzylam na swoje okno... u mnie tez szczatki O_o ale za to sie fiolki niezle trzymaja :) i w dodatku kwitna mi na bialo i granatowo :)

Aither pamietaj żeby podlewać je do spodka bo nie lubia miec mokrych liści :)