Prawo jazdy z ograniczeniem |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
Wysłany: Pon Maj 14, 2007 19:51
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Rozumiem o co Ci chodzi Krystian ... i tą opcję można obejść. |
|
|
|
|
mefkm
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 09:30
|


Dołączył: 10 Maj 2007 Skąd: Knurów oraz Zatorze
|
witam
ja pierwsze prawko dostalem na 5 lat - okulary
nastepne tez na 5 lat - bo wczesniej byly i sa okulary
teraz bylem na badaniach okresowych i w rozmowie z okulistka - dowiedzialem sie, ze przy mojej wadzie - a jest to astygmatyzm (czyli czlowiek juz rodzi sie z wada wzroku i w moim przypadku mimo iz zaczynalem ze szklami od 0,5 teraz nosze 2 - a docelowo bedzie max 2,5) - bezsensowne jest dawanie pozwolenia ino na 5 latek - poniewaz ja juz mam scisle okreslona wade wzroku (2,5) i gorzej nie bedzie
tak wiec umowilem sie z nia na badania za 30zł i pozniej poszedlem do lekarza, ktory ma uprawnienia, i dostałem od niego papiery z zaswiadczeniem o bezterminowisci i bez adnotacji o okoluarach.
fakt ze teraz w dzien nie jezdze w okularach - ale wieczorkiem i w nocy zawsze. |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 13:49
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
mefkm, to lepiej jezdzij caly czas z okularami, bo jak Cie policja zlapie to zaplacisz albo duzy mandat, albo Ci prawko tymczasowo zabiora. |
|
|
|
|
mefkm
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 18:32
|


Dołączył: 10 Maj 2007 Skąd: Knurów oraz Zatorze
|
ale czemu mieliby mi zabrac prawko - ja bylem u okuluistki, ktora po ustaleniu mojej wady, wydala zaswiadczenie, ze nie musze jezdzic w okularach - a dopiero lekarz specjalista wystawil mi papiery z zaswiadzceniem na bezterminowo
ja jestem w zgodzie z prawe - dodam, ze nie dawalem zadnych lapowek czy tez nie robilem zadnych przekretow - w razie czego w mojej kartotece jest, ze nosze okulary -- ale nie sa wymagane do jazdy - w prawku tez nie mam zadnej adnotacji - wiec czemu mialaby sie do mnie doczepic policja?? |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 19:16
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
A sorki, myslalem ze w prawku masz adnotacje. W takim razie nie moga sie przyczepic do Ciebie. Sorki za nieporozumienie. |
|
|
|
|
mefkm
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 20:35
|


Dołączył: 10 Maj 2007 Skąd: Knurów oraz Zatorze
|
heh - nic sie nie stalo, ale wolalem wyjasnic |
|
|
|
|
waldek79
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 20:48
|

Dołączył: 02 Kwi 2008
|
witam chcę trochę odgrzać temat mam problem taki że żona zapisała sie na prawo jazdy no i lekarz podpisał jej na 5 lat była przeziębiona i coś tam pomyliła czytając i teraz pytanie iść do okulisty po zaświadczenie że jest wszystko dobrze i z powrotem do tamtego żeby poprawił czy może odraz do innego żeby dał bezterminowo poradźcie co zrobić żeby kasy nie tracić waldek |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 21:04
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
waldek79 napisał/a: | poradźcie co zrobić żeby | olej temat. za 10 lat twoja zona pojdzie do tego lekarza, powie, ze wszystko jest ok i bedzie miala bezterminowo. terminowe prawo jazdy nie przeszkadza w codzinnej egzystencji wiec bez paniki;P |
|
|
|
|
Harcerka
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 22:17
|

Dołączyła: 03 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
przeciez maja wprowadzic terminowe wszystkie prawa jazdy:)
powinny byc obowiazkowe badania co 5 lat> |
|
|
|
|
Bogna
Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 11:19
|


Dołączyła: 21 Sty 2007 Skąd: Gliwice
|
tez jestem za regularnym badaniem.. ale te badania co robia to jakas lipa... powinni cos innego sprawdazac.. hmm nie wiem, podzilensoc uwagi?refleks?
moja matka kiedys dostala terminowe prawko-okulary, pozniej nie chcieli jej w ogole dac a czemu?bo byla w ciazy;/, pozniej po 15 latach tez terminowe-okulary ale zalatwila sobie bezterminowe co dla mnie ejst glupota przy jej schorzeniu (nadcisnienie w galce ocznej czy cos takeigo i postepujaca jaskra..) ona jedzie i nie widzi, ze auto przed nia hamuje itp;/ juz wiele razy na nia sie darlam zeby hamowala czy cos;/
szczescie w nieszczesciu jest takie, z eona ejzdzi tlyko po miescie.. bo juz do m1-zabrze mnie wsadza za kolko bo sama sie boi jechac.. oburzyla sie troche jak jej powiedzialam co mysle o jej jezdzie itp.. ale przezyla to;/ tak czy siak badania ale bardziej rozbudowane niz teraz sa... chociaz i tutaj nie byloby super.. bo kazdy zcasem ma gorszy dzien.. ja np bardzo zmeczona i prawie nieprzytomna za kolko nie wsiadam.. moge jechac jak automat.. ale nie o to chodzi;/ |
Ostatnio zmieniony przez Bot Pon Kwi 07, 2008 13:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 14:57
|


Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
a co powiedzie o starszych ludziach ktorzy dostaja prawko cały czas przedłuzane a maja rawie 90 lat? Pomimo pełnej sprawnosci ruchowej i psychicznej ( jak na ten wiek) jezdza nieostroznie i czesto nie umieja przewidziec sytuacji na drodze. Czy powinno sie wydawac takim ludziom jeszcze prawko czy juz nie? |
|
|
|
|
Bogna
Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 15:07
|


Dołączyła: 21 Sty 2007 Skąd: Gliwice
|
no pewnie, ze nie powinno! |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 18:52
|


Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Uwazam, ze w ktoryms tak wieku ( nie wiem, moze 70-75 lat) powinno sie sprawdzac umiejetnosc starszych osob i to jak zachowuja sie za kierownica. Wiem, ze ktos moze czuc sie oburzony i powie, ze tacy ludzie posiadaja prawko dobre 40 lat. Jednak tak jak napisala katarzynka Cytat: | jezdza nieostroznie i czesto nie umieja przewidziec sytuacji na drodze |
|
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 16:56
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Tylko w takim wypadku robienie okresowych badan jest smieszne, bo w starszym wieku to nawet pol roku moze duzo zmienic, a koordynacja ruchowa w zaleznosci od osoby zmieniac sie w naprawde roznym tempie. Takie cos byloby sadze trudne do obiektywnego ocenienia i stworzenia systemu, ktory przy okazji nie dyskwalifikowalby calej grupy wiekowej. |
|
|
|
|
wonski
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 12:51
|


Imię: wonski ;)
Dołączył: 04 Cze 2007 Skąd: Gliwice-Millenium
|
Hehe, mi sie przypomina jak ja robilem prawko, 6 lat bedzie jakos w lutym i wtedy jak mialem lekarza to on tak patrzy na mnie i sie mnie pyta czy okulary nosze(powinienem nosic ale poszedlem wtedy bez okularow :P ) ja mowi ze nosze, ale tylko do czytania, do kompa i do tv :P I sie pyta mnie jakie to sa ja mu mowie ze minus 0.5 a on no to luz moze byc bezterminowo :D
Ale to jest jeszcze nic, bo jak moj kolega jakies 4 miechy wczesniej robil prawko w tej samej L szkole i u tego samego lekarza to dialog wygladal tak:
-Widzisz?
-Widze
-Slyszysz?
-Slysze
-Bezterminowe
:D
L szkola na ul: Wieczorka bodajze, lekarz nie wiem jak sie nazywal ale taki grubszy:) |
|
|
|
|
|