dupiate forum :: Zobacz temat

Nie wiem jaka ropucha siedzi mi w garze, ale sie zloszczę od jakiegos czasu. Może mi kobitki powiecie co sie dzieje:) rzecz dotyczy robienia lanego ciasta, tzw klusek lanych. Robilam je kiedys nieraz, wszystko bylo ok, male, wieksze - nie były żadnym problemem, a teraz... od kilku gotowań zupek nie chca mi wychodzić. Wrzucam ciacho na gotujacą się zupę i wychodzą włoski cieniusieńkie, rozwalają się, giną w zupie, nie chcą się ściąć... mąka nie ta, czy jak???

może to być wyna mąki lub jajek, które moga mieć rożny dziwny skład w zależności czym są karmione kury

a to nie wiedzialam, ze kwestia jaj...teraz tak sie zastanawiam, mialam przez jakis czas jaja chodowane ze ściólki czy coś takiego, inne niż normalnie kupowane w tesco...może to faktycznie wina tych jaj??? Hmmm, dzis zobacze, bo mam inne jaja tescowe, a zupke dzis kalafiorową zrobiłam więc wytestuję potem:)

Cytat:

w zależności czym są karmione kury

Dlatego należy przed kupnem jajek zapytać kury czym byla karmiona... :P

taaa, a kura mi całe wystąpienie wyrecytuje :rotfl: :D :rotfl:
na niektórych jajach faktycznie jest adnotacja, ja kury były karmione...ale nigdy mnie to jakos nie interesowało..a teraz żabę mam w garze:)

jajka proponuje kupować na targu lub w normalnym sklepie a nie w tesco czy innych hiper super

ale zupcia smaczna :rotfl: :hyhy:

wiem, ze jajka z supermarketu nie są :) najlepszym wyborem, ale za jednym zamachem, mam cale duze zakupy:)

ehhh, nie jestem taka pewna, ale na taka dyskusje potzreba nowego tematu:) tu jest temat o kluchach lanych:), które nie wychodzą :P

Cytat:

ropuche ktora zjada kluski Jezyk

FRYCKU prosimy o więcej takich tekstów :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D jak coś to wybacz ale Ja mam dzisiaj fajny chumor a to mnie fajnie rozśmieszyła

ehhh, no ona dalej siedzi w tym garze, bo znowu robilam kluchy przed chwila i nie wychodza, aaaaaaaaaaaaaaaaa moze maka zla!!!?!?!

Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice

...albo kucharka :)

Użyta mąka też ma wpływ na jakość potrawy.
Do lanych klusek najbardziej odpowiednią mąką jest mąka typu 500 należą do nich m. poznańska, m. krypczatka, m. wrosławska. Osobiście uważam, że z tych trzech mąk poznańska jest najlepsza do lanego ciasta :)

hmm, no wiec uzywam luksusowej :) z niej najlepsze wychodza nalesniki:) ale widocznie do kluch sie nie nadaje:( zla jestem juz:(

mąka luksusowa ma typ 550 i nadaje się do ciast smażonych więc nic dziwnego ze nalesniki wychodzą najlepsze :)

hmmm:) no dobrze, jutro kupie typ 500 i zrobie znowu lane kluchy:) jak nie wyjda to ukatrupie ;)

:rotfl: :rotfl: mam nadzieje że ta ropuche