Ogród |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 11:10 Ogród
|


Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
W związku, iż mam pare ładnych metrów ogrodu do zagospodarowania, zastanawiam się jak zrobić to ładnie i funkcjonalnie a równocześnie żebym nie musiała leczyc przy tym kręgosłupa ;) Przygotowuję już dość długo teren pod ładny równiutki trawniczek, chciałabym obrzeża działki ladnie zagospodarować drzewkami i kwiatami, jak to u was wygląda?Co można zrobić własnymi siłami ( tak aby potem wszystko nie bolało) a do czego trzeba wezwać pomoc i gdzie tej pomocy szukać. Gdzie warto kupowac rośliny i inne potrzebne rzeczy ogrodnicze a gdzie broń boże tego nie robić?
Proszę o podzielenie się własnymi pomysłami. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 20:02
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
aranzacja ogrodu to ciezka sprawa :) wszystko zalezy jaka gleba ;) no i zalezy od tego kto jaki styl lubi :) ja osobiscie preferuje japonskie ogrody z duzymi glazami i kamiennymi sciezkami. Zalezy od upodobania :)
Gdzie kupowac... polecam w zabrzu centrum ogrodnicze kolo Moniuszki (chyba taka to ulica niedaleko MOSIRu) moj ojciec tam od 20 lat zaopatrza sie w rosliny jest tam tanio, i mozna prawie wszystko dostac :) jesli chodzi o wszelakie ozdoby do ogrodow takie jak fontanny baseny ozdobne i jakiegos rodzaju figury to polecam sklep na dordze do pyskowic (nie wiem jaka to ulica) ale za czechowicami jak jedzie 677 i 71, tam jest bardzo duzy wybor :) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 00:40
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Aither napisał/a: | za czechowicami jak jedzie 677 | a to 677 jeździ tak daleko :niepewny: , ale se walnełam OT :idiota: |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 07:25
|


Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
kisia napisał/a: | a to 677 jeździ tak daleko | juz gdzieś od 2 lat jeździ do Pyskowic :P teraz to ja ciągnę dalej OT :P |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 14:30
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
no to skończmy już te OT i powróćmy do ogrodów :D |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 18:13
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
h t t p;//w w w adamski, p l/foto/galeria/wroclaw/ogrod-japonski/]Ogrod japonski we wroclawiu
tutaj jest ciekawa galeria ogrodu japonskiego we wroclawiu bylam tam jakies 8-9 lat temu w czasie tych najwiekszych powodzi, caly Wroc wyl zalany i rowniez ogrod ucierpial znacznie... przyznaje ze jest tam wiele ciekawych pomyslow i inspiracji :) |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 20:30
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Nie Mar 02, 2008 15:11
|


Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
No śliczne azalie i trawniczki, może kiedyś.... na razie nie mogę uporać się z trawnikiem brakuje mi narzędzi. |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Nie Mar 02, 2008 19:39
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Aither napisał/a: | Ogrod japonski we wroclawiu
tutaj jest ciekawa galeria ogrodu japonskiego we wroclawiu bylam tam jakies 8-9 lat temu w czasie tych najwiekszych powodzi, caly Wroc wyl zalany i rowniez ogrod ucierpial znacznie... przyznaje ze jest tam wiele ciekawych pomyslow i inspiracji |
O tak, zgadzam się całkowicie :) Mieszkałem rzut beretem od tego ogrodu i lubiłem tam sobie wpaść czasami. Mnóstwo ciekawych pomysłów, a całość działa na człowieka niesamowicie :) Ale ileż to pracy kosztuje... |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 09:12
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
ansc, no trawnik ladny to nie lada sztuka... zalezy jaki gatunek trawy sie posieje i oczywiscie znowu - gleba... najwiekszym niszczycielem pieknego trawnika jest perz i mech moze i nawet skrzyp... ale do tego trzeba wiecej wiedzy zeby sie tego pozbyc, ja jej nie mam bo sie tym nie zajmuje w ogrodzie :) ale jak cos to moge popytac Taty :) |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 16:05
|


Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
Glebę mam raczej torfową z jednej strony domu a z drugiej strony ziemia z przewagą piachu. w zeszłym roku przeorałam działkę ze trzy razy, powyciągałam co większe kępy i korzenia, pryskałam chwasty i wyrównywałam, teraz przeleciałam glebogryzarką i znów równam grabiami ( mam już niezłe odciski) i ubijam beczką ale chyba za lekka jest bo gleba jest dalej dość pulchna, próbowałam z wielką kłodą drewna ale myślałam że padnę jak to ciągnęłam. Nawiozłam trochę obornika końskiego i pod płotem chcę posadzić truskawki i krzaczki z porzeczką oraz 2-3 drzewka owocowe, pod płotem sąsiada zasadziłam ligustr z sztobrów zastanawiam się co z tego będzie. Sąsiad ma garaż w granicy więc chcę obsadzić ścianę iglakami żeby ją zasłonić. Z drugiej strony domu pod płotem chcę zrobić rabaty z kwiatami różnego rodzaju i posadzić parę iglaczków. Po środku jednej i drugiej strony chcę mieć równy trawniczek. Oj czeka mnie roboty z przygotowaniem terenu bo same sadzenie to już przyjemność. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Mar 04, 2008 10:35
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
ladne plany :) na glebie piaskowej duzo nie urosnie, torfowa jest dobra na byliny :) w kazdym badz razie jesli chodzi o iglaki... radze sie zastanowic nad gatunkiem, moj Vater chcial iglaki i je posadzil... jakies choinki i to teraz zajmuje wiecej miejsca niz altana :D jesli chodzi o krzewy ozdobne... lubie bukszpan :) bardzo ladnie wyglada zwlaszcza jak jest ciekawie przyciety :) a co do ziemii nie martw sie sama opadnie wystarcza mocniejsze opady deszczu i sama opadnie :) |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Wto Mar 11, 2008 11:52
|


Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
Walec już mam, teraz walczę nad ukształtowaniem terenu ale chyba to ponad moje siły.
Orientuje się ktoś ile kosztuje taka usługa jak projekt i wykonanie ogrodu? Głównie chodzi mi o założenie trawnika. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Mar 11, 2008 13:35
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
uslugi jesli chodzio trawnik sa wyceniane dziwnie ;) liczy sie za metr kwadratowy i wielkosc zalezy od powierzchni ogrodu :) ale cena waha sie od 1.26-1,70 za metr kwadratowy :) np za 100 m^2 ogrod zaplaci sie od 126-170 zl... wiec jak dla mnie to nie malo :] |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Wto Mar 11, 2008 16:06
|


Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Ja tez uwazam ze to tylko wyzysk i szkoda kasy.
Moj sasiad w Polsce tez sobie zamowil jakas firme co mu miala ogrod zaprojektowac. Na planie niby ladnie i kolorowo, a jak sie pozniej okazalo, to nic w tej ziemi sie kupy nie trzymalo.
Od poczatku zaczeli znow sadzic, przesadzac, wyrywac. Oczywiscie kilka rzeczy zostawili.
Na dzien dzisiejszy maja ladny ogrodek, bardzo zielony i kolorowy ( duza ilosc kwiatow) i to wszystko wlasnej roboty. |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Wto Mar 11, 2008 17:45
|


Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
No tak, tylko zaczynam przeliczać zdrowie mojego kręgosłupa i koszt założenia ogródka ;) |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Mar 12, 2008 09:36
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
zgadza sie nie ma co przeliczac na zdrowie :) znam jedna pare co zamowila specow od ogrodow i zrobili im to bardzo ladnie... nie wiem jaka firme zamowili ale wstepnie po zasadzeniu bylo pieknie :) potem zaczeli sami dosadzac krzewy i inne rosliny i urok swoj juz stracil ogrod ale sie ciesza bo wlasnorecznie zrobili... wszystko zalezy od tego jak wielki ogrod i ile chce sie kjasy na to poswiecic :) bo ogrody nie malych funduszy wymagaja :D na swoim przykladzie mam ogrod prawie 300 m^2 i wiem ze to wymaga duzo pracy wlasnej i pieniedzy :) |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 09:11
|


Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
Ja mam ogrodu ok 700m2 z tego chcę mieć większość w trawniku tylko obsadzić pod płotami.
Pod płotem od ulicy z jednej strony mam już posadzone thuje szmaragd, kupione w zeszłą wiosnę na allegro i świetnie rosną. Jeszcze mi sporo metrów zostało, najgorsze jest to że działka nie jest płaska i trzeba się sporo narobić żeby doprowadzić ją do stanu urzywalności. Najbardziej zrąbałam sobie kręgosłup na wykopywaniu korzeni dzikich śliwek i bzów. Nie polecam tych chwastów nikomu. BEZ bez kontroli rozrasta się w dzikim tempie a korzenie wejdą dosłownie wszędzie. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 09:20
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
A wypalenie tych korzeni nie bylo mozliwe jakims srodkiem ? Wiem ze kiedys moj vater wypalal czyms co sie zwalo randap (moge zle to napisac) czy jakos podobnie i ten korzen zgnil w ziemi potem tylko rozkopal go i zrownal z ziemia... ale to bylo jakies 2 lata temu wiec nie wiem czy ten srodek jeszcze jest O_o
700m^2 to nie mala dzialka... na ogrod oczywiscie :) sadze ze troszke by Cie szarpnelo z tym trawnikiem :) a kto to bedzie kosic ? :D bo to tez nie malo do wykoszenia :D |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 09:52
|


Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
Randapem już potraktowałam nie które rośliny ale trzeba z tym bardzo uważać bo truje wszystko z psami i kotami włącznie.
Sprzęt mamy do koszenia ;) |
|
|
|
|
|