Przykłady złego parkowania w Gliwicach |
Autor |
Wiadomość |
rfilo
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 15:39 Przykłady złego parkowania w Gliwicach
|


Imię: Rafalski
Dołączył: 15 Paź 2007 Skąd: Świńskie miastko ;)
|
Witam
Założyłem ten temat ponieważ zaczynają mnie drażnic coraz bardziej niedzielni kierowcy!Każdyparkuje jak chce gdzie chce i kiedy chce.Nic sobie nie robią z mandatów 100zł i 1 pkt karny. Czasem się człowiek spieszy a tu masz ci....zostałeś zablokowany prze kogoś innego.
Może ktoś jak się tu zobaczy weżmie sobie do serca i zacznie mysleć zanim pozostawi swoje auto gdziekolwiek!!!
h t t p;//img90.imageshack.us/img90/8944/zdjcie257ke7.jpg
h t t p;//img249.imageshack.us/img249/8901/zdjcie258of8.jpg
A oto przykład z dnia dzisiejszego.
Jak ma ktoś swoje przykłady widoczne z okna to zapraszam do umieszczania fotek |
Ostatnio zmieniony przez Szamanka Pon Paź 15, 2007 17:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 17:05
|


Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
heh no może coś to da ;) (tylko to jakiś autek spoza gliwic), ale proponuję, żeby poprawić nazwę topicu, bo z początku myślałem, że chodzi o siłownię, tylko mi się dział nie zgadzał :P |
|
|
|
|
Merii
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 17:22
|


Dołączyła: 02 Sty 2007 Skąd: Zabrze
|
taki mały OT czy jasię nie mylę czy powinieneś zakryć tablice rejestracyjne ?? |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 18:33
|


Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
Merii napisał/a: | czy powinieneś zakryć tablice | No właśnie zazwyczaj tablice się zakrywa ale dlaczego? Jaki przepis o tym stanowi? |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 18:35
|


Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
Merii napisał/a: | taki mały OT czy jasię nie mylę czy powinieneś zakryć tablice rejestracyjne ? ? | z tego co wiem to nie trzeba ale mogę sie mylić |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 19:05
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
zakryte czy nie i tak nie zmieni pozycji tego samochodu :) |
|
|
|
|
Merii
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 19:10
|


Dołączyła: 02 Sty 2007 Skąd: Zabrze
|
wiem że nie zmieni jednak się pytam żeby ktos z tego tytułu problemów potem nie miał |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 19:15
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
tak prawde mowiac to nie znam przepisu ktory mowi o tym czy wolno czy nie... moze to kwestia etyki :zdziwko: |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 19:31
|


Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
na innym forum tez mieli ten problem, wklejam kawałek wypowiedzi
Boję się robić zdjęcia
Za każdym razem kiedy wyciągam aparat fotograficzny, wraca do mnie ta sama myśl: „Czy wolno mi zrobić to zdjęcie?”.
Kiedyś wrzuciłem na joggera zdjęcie z widoczną tablicą rejestracyjną źle zaparkowanego samochodu (nie ja jeden ;-)). Ktoś zwrócił uwagę że mógłbym zostać podany za to do sądu.
Tablice rejestracyjne są zawsze na widoku, może je zobaczyć dowolna osoba na ulicy. Ktoś decyduje się wystawić na widok publiczny swój samochód z widocznym numerem rejestracyjnym, więc musi brać pod uwagę że ludzie będą go widzieli. Toż widok przez sieć jest tak samo publiczny jak widok bezpośrednio na ulicy. Być może prawo reguluje to w jakiś sposób. Nie wiem.
„Czy wolno mi zrobić to zdjęcie?” |
|
|
|
|
Admike
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 20:09
|


Imię: Adam (dla znajomych Adaś :-) )
Dołączył: 11 Sie 2005 Skąd: R-rz Brzezie/Wysoka
|
widac,ze facet na opolskich blachach-komentarz zbedny :D :rotfl: |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 20:14
|


Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
kompromitujmące nalepy na szybę ciężkie do zdarcia i się oduczą ;) |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 20:16
|


Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
Hehehe. Ot uroki miejskiego zycia. Ale człowiek wziął się na sposób i założył hak holowniczy. I coś naraz tył jest zawsze wolny...ciekawe czemu :D |
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 20:52
|


Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
Co do parkowania w idiotycznych miejscach, to ja w 100% popieram tę inicjatywę (o wiele bardziej niż w pierwszym poście), bo jeden koleś pod blokiem znowu mnie dzisiaj zastawił :kwasny: Jest parking za wysepką, to palant musi stanąć wzdłuż niej i wtedy są dwie możliwości - albo zmusza kierowców, którzy zaparkowali wcześniej jak Pan Bóg nakazał do manewrów na milimetry (dosłownie), albo skutecznie zniechęca do ładowania się w puste miejsca.
No, ale co z takimi zrobić ? Opieprzyć ? Musiałbym conajmniej 8 sąsiadów pojechać... wolę już po prostu nie stawać pod blokiem, tylko parę metrów dalej i nie myśleć idąc rano po schodach czy znowu 20 minut będę kręcił w tam i nazot. |
|
|
|
|
Niedźwiedź
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 23:56
|


Dołączył: 06 Cze 2005 Skąd: Centrum
|
Chociaż nie raz sam parkuję w dziwnych miejscach i w dziwny sposób (taka praca niestety:/) to staram się robić to w sposób jak najmniej uciążliwy dla innych kierowców... Z racji też mojej pracy i czasu spędzanego za kółkiem widziałem już chyba wszystkie możliwości głupiego parkowania samochodu. Popieram idee tematu i z chęcią jak zamieszczę jakieś foty :P |
|
|
|
|
espi
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 00:57
|


Imię: Ania
Dołączyła: 06 Gru 2004 Skąd: z mamy ;)
|
h t t p;//w w w nieparkuj, p l/index.html :hyhy: |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 09:30
|


Imię: Mjeetek
Dołączył: 29 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
Grabarz napisał/a: | o, ale co z takimi zrobić ? Opieprzyć ? |
Wentylek wykręcać :) |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 09:35
|


Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
Grabarz napisał/a: | No, ale co z takimi zrobić ? | zastrzelić :rotfl: |
|
|
|
|
tuchałowa
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 13:33
|

Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
Problem w tym, że w godzinach szczytu zaparkowanie w centrum graniczy z cudem..najbardziej bezsensowny przypadek jaki widziałam, to samochód zaparkowany na środku drogi, tzn. na jednej z uliczek koło Placu Piłsudskiego....to chyba naprawdę byl zdesperowany człowiek :P |
|
|
|
|
Bogna
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 14:07
|


Dołączyła: 21 Sty 2007 Skąd: Gliwice
|
haha to rzeczywiscie komus bardzo sie spiesyzlo czy cos:D moja matka ma zwyczaj zostawiania auta przy lwach naprzeciw pko.. niera zjakies auta zastawia... ja sie na to godze jak z nia ejstem... bo wtedy widze kto do jakiego auta idzie i odjezdzam kawalek... ale jak ktos kogos zastawia i nie ma mozliwosci wyjechania to sorry;/ a czy w takich wlasnie przypadkach jak nas ktos zastawil w momencie gdy my zaparkowalismy odpowiednio to mozna to gdzies zglosic??cos z tym zrobia? |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 15:09
|


Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
ja również staram się parkować zawsze tam gdzie jest to dozwolone i gdzie nikomu nie przeszkadzam, centrum miasta unikam jak ognia, jedyny problem z zaparkowaniem mam pod przedszkolem mojego dziecka, muszę wjeżdżać na chodnik i tak manewrować z dzieckiem żeby nie wychodziło od strony ulicy, na ironię obok jest spory parking pewnej firmy zawsze pusty! I jak zatrzymam się tam dosłownie na 5min żeby zaprowadzić lub odebrać dziecko z przedszkola zostaję zastraszana policją bo parkuję ba ICH parkingu, zero zrozumienia. Ale to jeszcze nic, ulica ta jest bardzo ruchliwa i żeby zaparkować pod tym przedszkolem zjeżdżając z przeciwległego pasa trzeba wykazać się sporym refleksem no więc jak udało mi się wkońcu zjechać na ten chodnik to z naprzeciwka prawie najeżdżając na mnie zaparkował i przyblokował mnie równie zdesperowany tatuś idąc z dzieckiem do przedszkola, musiałam czekać aż on łaskawie mnie z stamtąd wypuści zdążyłam tylko burknąć o jego błyskotliwej inteligencji odburknął mi tym samym , doszłam wówczas do wniosku że tatusiowie widzą tylko koniec własnego nosa. :kwasny: |
|
|
|
|
|