Partia Kobiet |
Autor |
Wiadomość |
Wiśnia
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 11:06 Partia Kobiet
|
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
Przeszukałam całe forum, i nie znalazłam ani jednego postu na temat nowej Partii Kobiet. Czyżby nas dziewczyny wcale to nie interesowało? Dla chcących poczytać co to takiego podaję linka w w w polskajestkobieta.org
Na forum można też znaleźć informacje o naszym, gliwickim kole. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 11:16
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
hehe ja coś tam słyszałam, ciekawe co z tego wyniknie
Partia broni, partia radzi, partia nigdy cie nie zdradzi :rotfl:
Wiśnia napisał/a: | podaję linka |
link nie działa Kod: | Nie odnaleziono serwera |
|
|
|
|
|
Wiśnia
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 11:27
|
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
U mnie działa. Żeby coś wyniknęło, trzeba się zorganizować i mieć chęci. Samo się nie zrobi. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 11:52
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
no juz działa lint.
Zbyt mało jest kobiet, które maja czas na politykę :/
Gdybym miała czas, chetnie bym sie zapisała do takiej partii bo czasami mam dos meskiej polityki |
|
|
|
|
Wiśnia
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 12:02
|
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
Własciwie nawet nie chodzi o politykę, tylko o konkretne zmiany w prawie, ale na to moze mieć tylko wplyw partia. Czasu może nie trzeba aż tak wiele, spotkania są raz na miesiąc. |
|
|
|
|
Zafira
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 12:13
|
Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007 Skąd: G-ce/Świętoszowice
|
Wiśnia napisał/a: | Czyżby nas dziewczyny wcale to nie interesowało? |
:) mnie nie bardzo interesuje. żeby cokolwiek mialo się zmienić w polskim rządzie musialoby wymrzeć bezpotomnie 3/4 ludzi siedzacych teraz na stolkach. poza tym i tak terazniejsza polityka zmusza ludzi do wyjazdu za granice a stamtad juz tylko maly krok do tego, zeby tam zostac na zawsze. zatem zmian na lepsze i tak sie tutaj nie doczekamy :)
poza tym tak jak pisala Kisia - malo ktora kobieta pracujaca, uczaca sie i zajmujaca sie realizacja swoich zainteresowan oraz domem ma czas na politykę. zwlaszcza jesli robi to wszystko na raz ;) |
|
|
|
|
Wiśnia
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 12:30
|
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
Samo oczywiście, że się nie zmieni. Jeśli wolimy wyjeżdzać i zostawać, to też nasz wybór. Jesli chcemy, żeby bylo inaczej, to same musimy się o to postarać. Nie można tylko kwękać, że nam źle i nie próbować zeby bylo lepiej. |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 12:31
|
Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Możliwość samostanowienia w kwestiach planowania rodziny - co za piękna i miła definicja aborcji :rotfl:
Za mało o nich słychać, za mało jest spotkań i na dodatek tylko w większych miastach. No i druga sprawa - za duża napastliwość w wypowiedziach. |
|
|
|
|
Wiśnia
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 12:34
|
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
Uważam, że faktycznie w Gliwcach za malo słychać. Dlatego założyłam ten temat. Moze jest więcej zainteresowanych osób. Ja nie zauważylam napastliwości w wypowiedziach pani Gretkowskiej, bo nie wiem o jakich wypowiedziach myslisz. Z Gliwic chyba nikt nigdzie jeszcze oficjalnie się nie wypowiadał. |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 13:31
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
kaszanna napisał/a: | za duża napastliwość w wypowiedziach. | napastliwość, język i to, że są nieco zbyt... monotematyczne
"co może obchodzić niewierzącą Kowalską fanatyzm Wiśniewskiej według której Duch Święty pracuje w prokuraturze i szpera w wyskrobanych macicach?"
"Porzucane przez mężczyzn jak psy w lesie jesteśmy przywiązane nie do drzew, ale do naszych dzieci i wyjemy z rozpaczy nie mając za co ich wyżywić."
To chyba nie jest język, którym chciałabym rozmawiać o swoim życiu, o swojej rodzinie o dzieciach. To akurat cytaty tylko z manifestu, reszty chyba nie chciało mi się już czytać. Jakoś...nie jestem przekonana, jakoś chyba mi nie po drodze...
co więcej jakoś trafia do mnie argument, że twrząc partie kobiet czy mnożąć organizacje "walczące" o prawa kobiet kobiety same przyznają się do tego, że są słabsze, głupsze i gorsze. Zamiast działać i pokazywać co potrafią w tzw. świecie mężczyzn, konkurując z nimi wiedzą, umiejętnościami i wszytskim innym tworzą swoje grupy i grupeczki żeby wykrzyczeć jakie są wspaniałe. To znaczy co? mocne w grupie bab, na forum mieszanym już mniej? |
|
|
|
|
Wiśnia
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 14:24
|
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
Napastliwość, pewnie wynika z próby jak najdokładniejszego dotknięcia sedna problemu. Chyba nie tyle chodzi o same słowa co o problemy, jakimi PK chce się zajmować. Szkoda, że słowa zadzialały zniechęcająco, ale każdy ma prawo do osobistego odbioru.
Nie chodzi o konkurowanie z mężczyznami. O wykrzykiwanie racji. Chodzi o zrobienie czegoś dla siebie (np. o to, że za takie same umiejętności kobiety powinny otrzymywać takie same pencje jak mężczyźni, a nie niższe i t p i t d). Problemy kobiet bywają specyficzne czasem, i nie zawsze mężczyźni, którzy zmieniają prawo, o tym chcą pamiętać. Poza tym chodzi przede wszystkim o to, żeby cos robić i zmieniać w swoich środowiskach, pomagać sąsiadce potrzebującej, niż o jakąś wielką politykę( choć tylko tam, będzie możliwe przeprowadzenie zmnian prawnych, stąd powstała partia, bo tylko ona może mieć takie możliwości). Jeśli zrobi to jakaś istniejąca partia, to chwała im za to, ale jak na razie, raczej starają się utrudnić życie niejednej kobiecie (np. tak niedawno dystkutowane poprawki do konstytucji).
Rozumiem, że mężczyzna walczący o swoje prawa też przyznaje się do tego, ze jest głupszy, słabszy i gorszy, że o nim myślisz tak samo jak o kobiecie, ktora chce godnych warunków dla swojego dziecka. I co to jest takiego "świat mężczyzn"? Czy my jesteśmy tylko tolerowane w tym ich świecie, czy może jest to nasz ludzki świat, w ktorym też mamy prawo do wypowiedzi? |
|
|
|
|
Zafira
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 14:33
|
Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007 Skąd: G-ce/Świętoszowice
|
Wiśnia napisał/a: | Poza tym chodzi przede wszystkim o to, żeby cos robić i zmieniać w swoich środowiskach, pomagać sąsiadce potrzebującej, niż o jakąś wielką politykę |
zatem nie widze sensu zakladania partii. po prostu kazdy powinien dzialac wedlug swoich zasad, hierarchii waznosci i tyle. chyba jednak chodzi tylko o polityke.
zreszta nie wiem jak wy moje drogie, ale ja nie czuje sie nijak wykorzystywana w zyciu czy traktowana gorzej... wrecz przeciwnie, ze strony mezczyzn prawie zawsze spotykalam sie ze zrozumieniem, pomoca i powazny traktowaniem. świadomie napisalam "prawie" bo zawsze zdarzaja sie wyjatki i na to sie nie poradzi nic.
poza tym mi, zdecydowanie kobiecie, feministki (a takie w wiekszosci tworza ta partie, prawda?) kojarza mi sie z krzykliwoscia i napastliwoscia, jak juz ktos wczesniej wspomnial. to tak jak ze srodowiskiem homoseksualnym - chca byc rowni ale wciaz organizuja manifesty, parady i inne pochody, na ktorych z calej sily pokazuja swoja... odmiennosc. troche sie to wyklucza... |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 14:34
|
Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Nigdy nie czułam się gorsza od mężczyzn, a co więcej żadnen mężczyzna nie dał mi tego odczuć. Postulaty jak postulaty, są w porządku ale co w związku z tym? Czy są konkretne propozycje skąd wziąć na to wszystko pieniądze? Pewne sprawy da się dość łatwo załatwić, np. zaostrzenie kar w przypadku maltretowania kobiet, gwałtu czy zmuszania do prostytucji. Ale co z resztą? Co ma oznaczać: realna polityka prorodzinna? Albo: przyznanie nie jałmużny, ale godnych zasiłków wystarczających na wychowanie dziecka w ubogich rodzinach? Jakoś to do mnie nie przemawia. |
|
|
|
|
Zafira
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 14:38
|
Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007 Skąd: G-ce/Świętoszowice
|
kaszanna napisał/a: | Nigdy nie czułam się gorsza od mężczyzn, a co więcej żadnen mężczyzna nie dał mi tego odczuć |
wlasnie o tym pisalam. nie wiem czy to nie jest robienie wiekszego problemu niz jest istotnie. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 15:22
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
jesli partia skoncentruje sie na pomocy kobietom i walce z dyskryminacją czy innymi niesprawiedliwościami to OK. Jeśli natomiast bedzie sie koncentrować na atakowaniu i krytykowaniu meszczyzn generalnie, to nie za dobry pomysł, bo z walki nic dobrego nie wyniknie. A czy mezczyzni tez sie mogą tam zapisać, czy są w tym względzie dyskryminowani ?
Pozatym hasło "Polska jest kobietą" uważam, za troche niewłaściwe. Polska to nasza ojczyzna i nie powinno sie jej przypisywać określonej płci, tak samo jak Bogu. Polske tworzymy wszyscy. |
|
|
|
|
Wiśnia
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 16:01
|
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
Mogą zapisywać się panowie również. |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 16:30
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
Wiśnia napisał/a: | Rozumiem, że mężczyzna walczący o swoje prawa też przyznaje się do tego, ze jest głupszy, słabszy i gorszy, że o nim myślisz tak samo jak o kobiecie, ktora chce godnych warunków dla swojego dziecka. | chyba nie do końca się zrozumiałyśmy - chodziło mi o to, że mężczyzna walczy o swoje prawa nie nie wykorzystując do tegho faktu, że jest akurat mężczyzną, nie zakłada nagle partii mężczyzn tylko dlatego, że domaga się czegoś dla siebie. Jeżeli kobiety tak bardzo chcą równouprawnienia to może zaczną działać na takich samych zasadach jak mężczyźni?
Wiśnia napisał/a: | I co to jest takiego "świat mężczyzn"? Czy my jesteśmy tylko tolerowane w tym ich świecie, czy może jest to nasz ludzki świat, w ktorym też mamy prawo do wypowiedzi? | co to takiego jest? no właśnie jak dla mnie tworzenie partii kobiet podkreśla - jeżeli nie tworzy - jakiś sztuczny podział na świat kobiet i świat mężczyzn, problemy ("specyficzne") kobiet i inne mężczyzn. Kobiety powinny rywalizować, wykazywać się i działać z facetami w tym samym świecie, na takich samych zasdach (tego m.in. domaga się partia tworząc jednocześnie jakiś twór kobiet, ze specyficznym językiem - to jakaś sprzeczność jak dla mnie. Trochę zalatuje sexmisją.
co do hasła partii zgadzam się w 100 % z Trunksem
Nie mówiąc o tym, że jednoznacznie - prynajmniej mnie - jak na razie ta partia kojarzy się z jednym celem. |
|
|
|
|
veronica
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 23:37
|
Imię: Weronika
Dołączyła: 19 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
jestem przeciwna halasliwemu belkotowi jakim jest politykowanie. Generalnie kazdy ma jak sobie o to zadba. Wcale nie czuje ze mam gorzej przez to ze jestem kobieta, wiec nie mam osobiscie powodu zeby wstepowac do takiej pratii. A wiecej komentarzy zachowam dla siebie :chytry: |
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 10:19
|
Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
wiem !! Wiem !! Wyście sfiksowały boście chłopa dawno nie miały !!!!! :rotfl: |
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 20:51
|
Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
I nie chodzi o męską służbę domową bardzo rozpowszechnioną pod koniec XX wieku :P |
|
|
|
|
|