Poprzedni temat «» Następny temat
szpital wojskowy, izba przyjęć
Autor Wiadomość
frohike 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 06:19     



Dołączył: 21 Lis 2004
Skąd: Gliwice
DAGFEN napisał/a:
Wieczorny napisał/a:
reasumując: walić w dym od razu do miejskiego.
uciekać z pogotowia, szerokim łukiem omijać wojskowy.

Nie zgodzę się z Tobą. W moim przypadku było zupełnie odwrotnie.
W szpitalu Nr1 lekarz przy potraceniu przez samochod odeslal do domu twierdzac ze nic nie jest- na drugi dzien okazalo sie ze bark i zebra rozwalone.
W szpitalu wojskowym zawsze mi prawidłowo pomocy udzielano.


mozna by odwrocic sytuacje i powiedziec czy dlatego ze raz zajeto sie toba dobrze mamy uwazac ze szpital jest dobry?

DAGFEN napisał/a:
Czy jeden taki wybryk to powod, ze by wypowiadać słowa "szerokim łukiem omijać wojskowy"? Jest to jeden z lepszych szpitali.


czy to ze raz ktos cie dobrze opatrzyl oznacza ze jest to najlepszy szpital w Gliwicach?
Profil
PW Email Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 07:56     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
Parę razy musiałam korzystać z izby przyjęć i nigdy nie wyszłam niezadowolona. Mężowski łuk brwiowy po pobiciu zszyli szybko i bezboleśnie, poradzili co ma dalej robić, gdzie ma się zgłosić itd. Gdy straciłam przytomność na środku korytarza :P zajęli się mną błyskawicznie, biegało koło mnie 3 lekarzy, wzywano konsultacje.

Jeżeli ktoś nie nami nie zajmuje wystarczy grzecznie i stanowczo zapytać co się dzieje, dlaczego jest taka sytuacja. Nawet sobie nie wyobrażacie jacy ludzie i z jakimi błahymi przypadkami idą na izbę przyjęć. Nie dziwię się potem lekarzom, że nie skaczą wokół każdego pacjenta.
Profil
PW Email Cytuj
Coyote 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 08:15     



Imię: Michał
Dołączył: 18 Lut 2006
Skąd: Gliwice?
Cytat:
mozna by odwrocic sytuacje i powiedziec czy dlatego ze raz zajeto sie toba dobrze mamy uwazac ze szpital jest dobry?


Nie raz. Wiele razy byłem polamany i zawsze i jeszcze raz ZAWSZE
tam udzielono mi prawidłowo pomocy, a nie jak w szpitalu Nr mówiono, że nic nie jest.
Miałem nawet przypadek, że szpital nie powinien mnie przyjąć z powodu wieku i odeslac
do szpitaka z chirurgią dzieci- nie zrobili tak- olali sprawe i przyjeli mnie tutaj.

frohike napisał/a:
czy to ze raz ktos cie dobrze opatrzyl oznacza ze jest to najlepszy szpital w Gliwicach?

Nie raz. W szpitalu najczestrza odpowiedzią jaką słyszałem było: nie wiemy co ci jest i nic ci nie jest. Do tego odziały pediatryczne [ no jak jeszcze do pediatry chodziłem xP] były często przepełnione tak, że musiano pacjentów albo odsyłać do domu albo kazano im szukać innego szpitala.
Co do kontaktow z oficerami to się nie będę wypowiadać, bo mały haczyk w tym jest.
Profil
PW Email www Cytuj
Anula
[Usunięty]
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 09:04     

=CzArNuLkA= napisał/a:
Trzeba miec troche gadanego i pokazać,ze to oni sa dla nas a nie my dla nich.I wtedy odzskuja szacunek do czlowieka


oni powinni to wiedzieć wybierając szkoły medyczne, dlaczego ja mam im przypominac do czego sa potrzebni. A szacunek należy mieć do kazdego nie tylko do wygadanych ludzi, którzy pokazują swoja wyższośc.

Też nie mam miłych wspomnien zwiazanych z izbą przyjęc, jak mój mały Krzys miał zapalenie ucha to kazali mi jechac z nim do Bytomia bo w Wojskowym juz zaden pediatra ani laryngolog nie przyjmuje w soboty. Rewelacja prawda, dostac sie do Kliniki w Bytomiu komunikacja miejska w sobote z płaczącym i goraczkującym dzieckiem.
Acha pani doktor stwierdzila ze moze jeszcze mi dac telefon do swojej kolezanki laryngolog która przyjmie z checia Krzysia w swoim prywatnym gabinecie :/
Jakies nieporozumienie.
I żaden inny szpital w Gliwicach ani pogotowie nie udzieliło nam pomocy :zdegustowany:
Cytuj
Zafira 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 11:07     



Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007
Skąd: G-ce/Świętoszowice
=CzArNuLkA= napisał/a:
I przez JEDNEGO lekarza ma ktos sie bac wojskowego?

jakiego jednego? ja napisalam o jednym, Kobi o drugim, moja kolezanka mowila o jeszcze innym. widac to jednak nagminne w wojskowym i moze to ty mialas szczescie trafic na JEDNEGO porzadnego.
Profil
PW Email www Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 11:12     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
A może to ten sam? Nikt nazwiska nie wymienił ;P
Profil
PW Email Cytuj
Zafira 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 12:05     



Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007
Skąd: G-ce/Świętoszowice
kaszanna napisał/a:
A może to ten sam? Nikt nazwiska nie wymienił ;P

opisy sie nie zgadzaly wiec to nie ten sam ;)
Profil
PW Email www Cytuj
magusia24 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 12:35     



Dołączyła: 23 Lis 2006
Skąd: G-ce
Anula napisał/a:
I żaden inny szpital w Gliwicach ani pogotowie nie udzieliło nam pomocy

Sa jeszcze przychodnie dyzurujace.I super laryngolog przyjmujaca prywatnie obok szpitala miejskiego. Mnie przyjela nawet w wigilie :) To taki maly OT.

A w szpitalu wojskowym lezy wlasnie moj brat i nie narzekam. W zeszlym roku przebywal tam tesciu i tez nie narzekal na opieke medyczna. Jedyny minus tego szpitala to jego wyglad wewnetrzny. Remont jest tam naprawde potrzebny :kwasny:
Na szpital miejski tez nic zlego nie powiem. Pracuje tam swietny ordynator oddzialu dzieciecego :)
Profil
PW Email Cytuj
p4cz3k 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 12:39     



Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005
Skąd: Gliwice - Asnyka
od lat lecze sie w wojskowym, dawno temu trafilem na lekarza starej daty - typowy wojskowy - uslyszalem 'chlopie nic ci nie bedzie' no niestety pozniej okazalo sie inaczej - chodzilo o zerwanie torebki stawowej :/

ale obecnie wiem ze moge liczyc tam na pomoc medyczna...tylko draznia mnie stare babcie ktore od 6.00 czekaja pod gabinetami lekarza pierwszego kontaktu aby wypisal im recepty...a pozniej czeka sie i czeka ...

lecz te dwa minusy nie przekreslaja wszystkiego co jest w wojskowym ... izba przyjec ... hmmm wielokrotnie tam sie pojawialem ... gdy przyjechalem taxowka pod sama izbe przyjec juz z daleka "wyjac z bolu" odrazu sie mna zajeli :) przeswietlenie ponad dwa miesiace w gipsie ... kilka razy przychodzilem z jakimis mniejszymi urazami...

zasada jest taka ... wypadek - przyjmuja bez kolejki (przynajmniej ja tak mialem :P ) cos nie gra ze zdrowkiem - nalezy sie zarejestrowac - w zasadzie izba przyjec w wojskowym ma zadanie obslugiwac rejon gliwic w wekendy - gdyz tam lekarze roznych specjalizacji pelnia dyzury na oddzialach - w innych dniach szybciej mozna uzyskac pomoc w szpitalu na kosciuszki,

zazwyczaj jest tak ze lekarz w wojskowym nie czeka na pacjenta na izbie lecz jest na oddziale - czy to ma obchod czy cos innego i nalezy troche poczekac ...

nie planuje odwiedzania wojskowego w najblizszym czasie gdyz zazwyczaj moje wizyty na izbie konczyly sie kilkutygodniowym gipsem
Profil
PW Email Cytuj
Czarnulka 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 12:46     


Dołączyła: 16 Wrz 2004
Skąd: z piekła rodem
No i własnie.Ah Zafira pracuje tam 76 lekarzy :] Wiec ta trojka nie robi na mnie najmniejszego wrazenia.Sama wymieniłabym z 10,ktorym tam nie znosze i staram sie ich unikać. Ogolnie baaardzo zadko spotykam sie ze złymi opiniami na temat tego szpitala,a takie pojedyncze Wasze opinie,bo raczej nikt chyba nie napisal,ze za kazdym razem sytuacja sie powtarzała,mam nadzieje,nie zniecheca ludzi.
Profil
PW Email Cytuj
Titanic 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 21:00     



Dołączył: 19 Wrz 2005
Skąd: Gliwice - Kopernik
Hmmm... kiedyś odciąłem sobie koniec kciuka, zadzwoniłem po kumpla żeby mnie zawiózł na pogotowie. Na pogotowiu oczywiście zero reakcji - chyba przyjmą pana w miejskim - w miejskim na izbie przyjęć: pan pójdzie na drugą stronę ulicy, może ktoś pana przyjmie, a stamtąd w końcu odesłali mnie na pl. Piłsudskiego do chirurga.

Co do wojskowego - szefowa izby przyjęć naprawdę się stara, podobnie jest z ortopedią (oddziałowa to taki sympatyczny aniołek) czy OIOM-em (zresztą jedynym w mieście).
Profil
PW Email Cytuj
Arex30 
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 21:10     



Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006
Skąd: Gliwice
co do szpitala wojskowego powiem tak
żle tam nie leczom
co do I.P. to nie miałem kłopotu jeszcze jako dorosły a z dzieiciakam ijakoś sobie radze .... Potrzfie wydobyc to co trzeba ( a raczej moja żona )
a na pocieszenie dowcip


W barze siedzą dwaj kolesie . Niedbale sie opierają o szynkwas.
Wala kolejke z kolejką.
Po mniejwięcej 4 godzinach jedej spoglądawszy na drugiego prawie niewidzącym wzrokiem powiada:
-Kur(ciach)a jak se pomyślę żech jest inżynier ..yp to sie boja iść do lekarza .....
Profil
PW Email Cytuj
daniela 
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 11:03     


Dołączyła: 15 Lut 2007
106 Szpital Wojskowy - jest ok!
Profil
PW Email Cytuj
Wieczorny 
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 18:04     



Dołączył: 17 Sty 2007
Skąd: ?abędy
Jacek13 napisał/a:
Cytat:
uwierz, nie oceniam miejsc po jednorazówkach.

To skoro już raz cię żle załatwili to po co tam wracałeś!!!!!!!!!


kiedy coś mnie napieprza i nie daje chodzić, "maszeruję" tam gdzie najbliżej.

a jeżeli od jednego lekarza (tego, o którego "zahaczyłem" wracając z wojskowego do domu), potem od drugiego (pani chirurg z miejskiego) dowiaduję się, że gdybym to zlał (jak poradził mi facet z wojskowego na izbie), to w najlepszym wypadku cięcie, a najgorszym przy zakażeniu - wiadomo, to znaczy, że coś jest nie tak.
już nie dodaję nawet, że w na pogotowiu, czy w wojskowym nikomu nie przyszło nawet na myśl, żeby założyć opatrunek, o zastrzykach czy wypisaniu recept nawet nie wspomnę.

ok, może po dwóch wizytach i powiedzmy dwóch lekarzach, z którymi tam miałem doczynienia, nie powinienem oceniać szpitala po całości, ale z drugiej strony, nie poszedłem tam z byle bólem brzucha, czy innym. w obydu przypadkach moje "ała" było widać gołym okiem.
Profil
PW Cytuj
Aither 
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 11:53     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
robilam badania w wojskowym 2 lata temu wszelakiej masci i kategorii. Wspominam nadwyraz milo ekipe z tego szpitala i nie sadze zeby byli az tacy zli, calkiem niedawno kleszcz sie do mnie przyssal a ze ja tego nie lubie jak ktos / cos mnie wysysa poszlam do wojskowego w godzinie po 21 (chyba) i pani doktor mi go usunela mimo iz nie nalezalam okregowo do wojskowego ale do przychodni na pilsudskiego... byla bardzo mila i wesola, na dobra sprawe nie musiala mi go usuwac tylko od razu odeslac na pilsudskiego... jednak recepty na antybiotyki nie mogla wypisac... w swojej przychodni pani doktor nie dosc ze obsluzyla mnie z wielka laska to przepisala mi takie natybiotyki ze moglabym za kase za nia wykarmic cala rodzine przez tydzien. Ja mam mile wspomnienia z wojskowego :)
Profil
PW Email Cytuj
syrena
[Usunięty]
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 09:12     

=CzArNuLkA=, wierz mi , ze gadanego to mi nie brakuje , ale omijam ten szpital duzym kołem , wole popic ziólek jak mi cos dolega hihiihihi, pozdrawiam
Cytuj
Amal 
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 10:28     



Dołączyła: 04 Lip 2006
Skąd: Gliwice
w wojskowym leżałam na oddziale chirurgicznym w listopadzie hm...fakt trochę zamieszanie...położyli mnie żeby pociąć brzuszek i wyciąć co nieco, robili badania przez 2 dni, znaleźli tyle prawdopodobnych rzeczy że mdlałam leżąc na usg- robiła je jedna lekarka a po 5 minutach stało przy mnie już 4 lekarzy i każdy po kolei patrzył i mówił co mu sie wydaje...mogli mówić delikatniej bo nie było to dla mnie miłe...przynajmniej sie nie krępowali;/
w rezultacie nie jadłam przez te badania prawie nic a po 3 dniach stwierdzili że nie ma sensu mnie jeszcze ciąć bo młoda jestem i szkoda...pozostaje mi żyć z bombą w środku-jak mówi chirurg z miejskiego i liczyć że za wcześnie nie wybuchnie;)

a co do wojskowego to zależy jaki oddział, wnętrza tez fatalne z wyglądu (nie wiem jak tak można ludzi trzymać w tym) i faktycznie mają trochę zamieszania ale są dokładni jak w moim przypadku;)

nigdy nie wiadomo na kogo się trafi- lepiej uważać na siebie i innych :super:
Profil
PW Email Cytuj
super_sonic 
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 12:09     


Dołączył: 10 Sie 2006
Skąd: gliwice
"po 5 minutach stało przy mnie już 4 lekarzy i każdy po kolei patrzył i mówił co mu sie wydaje...mogli mówić delikatniej bo nie było to dla mnie miłe...przynajmniej sie nie krępowali;/"
zawsze bierz poprawke na to ze to szpital wojskowy wiec sie cackac z nikim nie beda :P
Profil
PW Email Cytuj
Zafira 
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 09:00     



Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007
Skąd: G-ce/Świętoszowice
tydzien temu poszlam zrobic przeswietlenie. zastanowila mnie karteczka wiszaca na drzwiach RTG "o kolejnosci wykonywania zdjec decyduje technik". no i sobie siedzialam 2 godzinki i wlazili przede mna ludzie ktorzy przyszli pozniej :/ az w koncu przyuwazyla mnie kolezanka ktora tam jest na stazu i wpuscila mnie od razu. alez sie stare babcie zbulwersowaly :zdziwko: zwlaszcza te co dopiero przylazly...
Profil
PW Email www Cytuj
Morqana 
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 15:00     


Dołączyła: 27 Mar 2006
Skąd: Gliwice-Trojkat
Nie komentuje tamtejszej Izby przyjęć :/ Zamiast pomagać wysyłają do innych szpitali.. Polska Słuzba Zdrowia... Śmiechu warte :/
Profil
PW Email Cytuj
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Themes: junFresh & Silk icon

Akcje Charytatywne - Pomogliśmy

Zbiórka dla Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach

Sprzęt dla Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu

Zbiórka dla Domu Samotnej Matki w Gliwicach

Zbiórka dla Hospicjum w Gliwicach






Ważne wydarzenia

I Urodziny Forum
II Urodziny Forum
III Urodziny Forum
IV Urodziny Forum
V Urodziny Forum


Jestem w Katalogu Ciekawych Stron - Zapraszamy!
Wyróżnienia
ForumGliwice.com - GWIAZDOR


Objeliśmy patronat Medialny nad:

- Adriatic Express 2006
- Gliwickie Spotkania Dobrych Dusz 2006
- II Gliwicki Piknik Lotniczy 2006
- Biotechnology - the next GENEration 2007
- WOŚP-Gliwice 2008