Przy piwku bez dymka |
Autor |
Wiadomość |
kyob
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 12:34 Przy piwku bez dymka
|


Dołączył: 17 Wrz 2005 Skąd: Knurów
|
w Krakowie 30 lokali dołączyło do kampanii h t t p;//w w w wiadomosci24, p l/artykul/przy_piwku_bez_dymka_kampania_8222_lokal_bez_papierosa_8221_22035.html]"przy piwku bez dymka"
z niecierpliwością czekam na pierwszy gliwicki lokal "bez dymka przy piwku" :) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 14:33
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
kyob napisał/a: | z niecierpliwością czekam na pierwszy gliwicki lokal "bez dymka przy piwku" |
Karmelek, ale tam chyba piwa nie leja :niepewny: |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 14:35
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Oj przydałby się taki lokal. Nie cierpię papierochów, a ciuchy po wyjściu z takiego zadymionego lokalu to tylko do prania :kwasny:
Na szczęście już całkiem niedługo będą ogródki ;) |
|
|
|
|
magusia24
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 14:41
|


Dołączyła: 23 Lis 2006 Skąd: G-ce
|
Zgadzam sie z toba Kobi :) .Nigdy nie palilam i nie cierpie tego dymu. Okropny nalog :kwasny: Dlatego ciesza mnie lokale ktore maja osobne sale dla palacych . Szkoda ze jest ich tak malo :mur: |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 14:46
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
magusia24 napisał/a: | iesza mnie lokale ktore maja osobne sale dla palacych . Szkoda ze jest ich tak malo |
No właśnie, ile ich jest? A nawet jeśli, to miejsce dla palących jest niczym nieoddzielone więc dym i tak przelatuje po całym lokalu :kwasny: |
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 14:48
|


Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
Jak zrobią "przy piwku bez dymka" to jednocześnie "w knajpie bez grabarza" :/ |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 14:49
|


Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
A ja paliłem przez wiele lat i to bardzo dużo, teraz minął 2 rok niepalenia i muszę wwam powiedzieć, że jeszcze rok temu mi to nie przeszkadzało ale teraz często nie idę do knajpy z tego powodu, że wiem, że nawet po jednym piwie całe ubranie bedzie do prania z powodu smrodu papierosów. |
|
|
|
|
magusia24
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 14:57
|


Dołączyła: 23 Lis 2006 Skąd: G-ce
|
A media tylko ''wspolczuja" palacym bo jest coraz wieksza nagonka na palaczy.Dlaczego nikt nie wspolczuje nam niepalacym?? Przeciez to wlasnie nam szkodzi najbardziej. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 15:00
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
magusia24 napisał/a: | Dlatego ciesza mnie lokale ktore maja osobne sale dla palacych | przeciez to pic na wode, był taki wymóg to wydzielili miejsca ale tak jak mówi kobi kobi napisał/a: | miejsce dla palących jest niczym nieoddzielone więc dym i tak przelatuje po całym lokalu |
|
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 15:13
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
kisia napisał/a: | przeciez to pic na wode, był taki wymóg to wydzielili miejsca |
Niby tak. I często to miejsca dla niepalących są wydzielone a nie na odwrót, jakiś stolik w kącie :kwasny: Niestety jesteśmy zmuszeni wdychać te świństwa :kwasny: |
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 15:20
|


Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
No mi jest przykro z tego powodu (bo jestem palaczem), że nie chcecie wdychać. No ja niestety nie odmówię sobie dymka w miejscu, w którym nie jest zabroniony. Oczywiście przy stoliku ze znajomymi palacze siadają tak, żeby w miarę nie dmuchać na niepalących, no ale wiadomo - dym po prostu, więc można jedynie uważać by komuś nie huchnąć prosto w nos |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 15:28
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
ja ta, lubie sobie zapalic na spotkaniach, do kawki drinka :D :P |
|
|
|
|
magusia24
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 15:31
|


Dołączyła: 23 Lis 2006 Skąd: G-ce
|
Najciekawiej z tymi wydzielonymi miejscami jest np w Silesi.Zauwazyliscie?? Tam gdzie sa restauracje na srodku sa stoliki. Tez sa miejsca wydzielone dla palacych i niepalacych. Szkoda ze niczym nie przedzielone i tak blisko
siebie :rotfl: Mam tez nadzieje ze lokale ktore wezma udzial w tej kampanii beda przestrzegac zakazu ;) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 15:41
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
magusia24 napisał/a: | Mam tez nadzieje ze lokale ktore wezma udzial w tej kampanii beda przestrzegac zakazu | to jest podstawowy warunek, aby wziać udział w kampani |
|
|
|
|
magusia24
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 15:44
|


Dołączyła: 23 Lis 2006 Skąd: G-ce
|
Tak ale roznie to z tym bywa.Raz sie przymknie oko i ..... |
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 17:23
|


Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
Nie jest tak źle przecież u nas ;) W niektórych państwach palacze się burzą, po zakazano palenia w środkach komunikacji miejskiej ;) |
|
|
|
|
glewitz
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 17:29
|

Imię: Bartłomiej
Dołączył: 08 Lut 2005 Skąd: Gliwice/Lublin
|
ja osobiście również bym wolał, gdyby kawiarnie były dla niepalących z miejscem wydzielonym dla palących, ale takim, że jednocześnie nie przeszkadzałby on niepalącym |
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 17:33
|


Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
glewitz napisał/a: | ja osobiście również bym wolał, gdyby kawiarnie były dla niepalących z miejscem wydzielonym dla palących, ale takim, że jednocześnie nie przeszkadzałby on niepalącym |
No tak, tylko jakby palacz szedł szukać miejsca w piątek w knajpie, to już wszystko byłoby zajęte ;)
Jak znam życie, to siadaliby na miejscach dla niepalących i łamali przepisy...potem burdy, policja - dziki zachód :D
No, ale mimo że kopcę, też jestem za odgrodzeniem |
|
|
|
|
glewitz
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 17:49
|

Imię: Bartłomiej
Dołączył: 08 Lut 2005 Skąd: Gliwice/Lublin
|
mi dym przeszkadza, bo później bolą mnie oczy |
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 17:53
|


Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
glewitz napisał/a: | mi dym przeszkadza, bo później bolą mnie oczy |
a myślisz, że palaczom nie przeszkadza? :) To jest bardzo głupi nałóg i jednocześnie przyzwyczajenie, rzuciłbym to świństwo, ale nie wyobrażam sobie nie zapalić przy piwku. Poza tym papieros potęguję niedobre objawy picia. Także korzyści żadnych. To jest trochę tak jakby komuś sprawiało przyjemność picie octu - chwila smaku a potem przewalone. |
|
|
|
|
|