siebawie i jego samotnia słowem karmiona |
Autor |
Wiadomość |
siebawie
Wysłany: Wto Sty 17, 2006 18:02
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
"MISTYCZNO-FILOZOFICZNE KORZENIE"
... wierny sobie i swemu światu,
uczucia pełen, niespełniony jednak,
okryty kocem plecionym przez życie
szukam sensu swojego istnienia.
Krocząc swobodnie swą drogą mistyczną,
odnajduję powoli me pogańskie korzenie.
Z dziada pradziada chrzczony bezwiednie,
oznaki buntu wkońcu okażę.... |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Wto Sty 17, 2006 18:08
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
...niby wśród tłumu ludzi,
a jednak samotny,
siedzę cichy, nieobecny,
zastanawiam się nad sensem bytu.
...ktoś do mnie mówi.
Niby go rozumiem,
a jednak nie wiem o co chodzi.
Puste słowa bez odzewu.
Pytania i odpowiedzi nie znajdujące
realizacji w mojej rzeczywistości. |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Wto Sty 17, 2006 19:51
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
siebawie napisał/a: | bo nawet łzy nie chcą lecieć......... |
ten sposob jest bardzo dobry - przynajmniej ja tak uważam, a łzy nie zawsze lecą na zawołanie, czasem potrzebują czasu żeby popłunąć, ale jak już przyjdzie właściwa chwila, to się poleją - pewnie szczerym szeroki strumieniem. A na razie pisz, pisz jak najwięcej bo to najwyraźniej pomaga nie tylko Tobie |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 15:03
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Dorotka, ... a komu jeszcze?? :/ |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 08:17
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
na przykład mnie :zawstydzony: i przypuszczam, że każdemu, kto przezył kiedyś jakieś ciężkie chwile, potrafi odnaleźć sibie i swoje odczucia w tym co piszesz i wie że nie jest na świecie sam w tym co czuł lub czuje |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 10:43
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
No troche się mylisz Dorotko. Każdy odnajduje się w czymś innym i nie sądze, żeby zawsze to było pisanie. Inni wyrażają to muzyką, jeszcze inni w treningu lub czymś innym. Nigdy nie potrafiłem pisać wierszy i nie sądze, żeby coś się przyczyniło do tego abym zaczął. Nie w słowach tkwi wyrażanie moich skrytych uczuć :) |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 10:58
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
Major napisał/a: | No troche się mylisz Dorotko. Każdy odnajduje się w czymś innym i nie sądze |
może trochę się mylę, a może trochę się źle zrozumieliśmy ;) chciałam napisać, że to co pisze siebawie, jest według mnie dobre, że trafia do mnie i pewnie do każdego, kto potrafi odnaleźć siebie i swoje odczucia w jego wierszach. "Każdy" nie odnosiło się tutaj do całego świata :) zgadzam się z Tobą, że nie wszyscy muszą czytać, pisac albo lubieć poezję czy słowo pisane :) do mnie to co pisze siebawie trafia i czasem mnie dziwi to że tak dobrze rozumiem o czym pisze, ale wcale nie uważam że reszta świata musi to odczytywać tak samo |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 14:10
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Major, ... Dorotka, ... no dzieciaki nie sprzeczajcie mi się tutaj...
.... nie chodzi o to kto jak się wyraża, bo ja też nie zawsze piszę, ale mam i inne sposoby na rozładowanie stresu, wyrażenie radości itd., chodzi tylko czy to co piszę się podoba czy nie? A to, że ktoś rozumie sens tego co nabazgrałem i do tego jeszcze się w tym odnajduje w jakiś sposób może mnie tylko cieszyć, ponieważ śmiem twierdzić, że wtedy myśli podobnie do mnie. |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 21:15
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Bary i swinki, ..... z tym, że ostatni wers nie jest w założeniu powrotem do pierwszych dwóch, a rym jest przypadkowy. Tylko tyle .... ale dzięki za uwagę. W przyszłości będę o tym myślał i postaram się nie robić tego typu zakończeń. |
|
|
|
|
Olaa
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 02:28
|
Dołączyła: 31 Lip 2005 Skąd: Obrońców
|
Więc tak :) Twoja poezja jest dosc specyficzna i wyjatkowa zarazem - pierwszy utwor bardzo mi sie podoba i przypadl mi naprawde do gustu :) Twoje wiersze traktuja o samotności, ale nie w taki sposób jak większość utworów tej tematyki-taka odmiana daje mi trochę do myślenia. ' Wierna towarzyszka życia' - wyraża tesknote- mam wrazenie ze inspiracja byl poniekad tekst Closterkeller ;)
siebawie napisał/a: | ... wśród ciemności i ciszy,
stoję na skraju skrzyżowania miłości i nienawiści.
Jak wieloma drogami wędrować mam jeszcze,
aż się ziści przeznaczenie, które ma się ziścić? |
To mi sie bardzo bardzo podoba i jest mi takie bliskie :)
Wiersz poswiecony Babci traktuje z wyrozumialoscia- po smierci swojej Babci napisalam sporo utworów i jest to przykra inspiracja, ale jakos pozwala wyrzucic gniew i smutek w pewnym sensie- moj pierwszy wiersz umieszczony na forum tez napisalam po smierci Babci :(
"Mistyczno filozoficzne korzenie" -odbieram to tak, jakby to byl juz inny cykl...calkiem ciekawy..moze powstanie wiecej z tego cyklu ;) Ostatni wiresz znow nawiazuje do samotnosci i jest juz taki bardziej filozoficzny- lubie filozofie i rozwazania nad sensem zycia ... :)
Poezja nie musi byc rymowana, ani nie musi byc białym wierszem- moze byc monologiem dialogiem -nie wszystko wg mnie musi pasowac do siebie- wazne, zeby cos przekazywala- jesli czlowiek pisze pod jakims natchnieniem i wklada w to swoje emocje to utwory sa zawsze piekne i kazdy na swoj sposob- nie wszystkim musza przypasc do gustu, poniewaz nie kazdy moze sie wczuc i indentyfikowac z pewnymi sytuacjami i wlasnie stanami emocjonalnymi autora- pozostaje empatia i interpretacja wlasna, ktora sprawia, ze cos sie nam podoba mniej lub bardziej... ;) |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 06:06
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Olaa, ........ dziękuję, lepszej recenzji nie mogłem dostać :padam: |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 20:52
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
.........ahaa,
Olaa napisał/a: | ' Wierna towarzyszka życia' - wyraża tesknote- mam wrazenie ze inspiracja byl poniekad tekst Closterkeller ;)
|
........ być może coś ma wspólnego, ale to zupełny przypadek, bo nie znam twórczości tego zespołu, nie słucham ich piosenek i dlatego jeśli tak wyszło to zupełnie przypadkowo :) |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 20:55
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Moje spotkanie z arcy druidką
(czyli odnalezienie miejsca dla zagubionego tekstu) ...... (patrz 22.12.2005r.)
.....stała samotnie pod drzewem,
jej łzy mieszały się z deszczem,
czekałem aż wezwie mnie ruchem ramienia,
przelotnym spojrzeniem lub gestem.
.....zmarznięte dłonie ukryła w kieszeniach,
głowę schowała w ramionach,
czekałem na jakąś zachętę, ciche westchnięcie,
ona wciąż stała nieświadoma....na co czekała?
.....jak wiele dróg ma życie?
myślałem stojąc na chaotycznych rozstajach nienawiści.
Jak wieloma drogami wędrować mam jeszcze,
aż się ziści przeznaczenie, które ma się ziścić?
... „jest wiele takich dróg mój miły”- usłyszałem jej szept,
na każdej spotkasz demony,
w chwili zwątpienia i rozpaczy, bacz uważnie,
by twej duszy nigdy nie posiadły,
ona jest wieczna, uwielbiona, Tobie przeznaczona...
... doczekałem się wreszcie ...
na jej twarzy pojawił się ledwo zauważalny grymas,
... cały czas wiedziała o mojej obecności, kim była?
...ostatnie spojrzenie ... zrozumiałem ...
Była umiejętna na tyle by żyć jeszcze,
Stawiając wiedzę przeciwko śmierci.... |
|
|
|
|
M0dLiSzKa
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 21:09
|
Dołączyła: 27 Lis 2006 Skąd: Gliwice
|
siebawie, nio nio jestem pod wrazeniem.. zreszta nie pierwszy raz =)) |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 15:03
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
M0dLiSzKa, :rotfl: :rotfl: :rotfl: ;) :ok: |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 19:46
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
„ ... znikająca nadzieja ”
W zamęcie chaosu życia
odnaleźć się nie umiałem,
opuścili mnie wszyscy,
wszyscy których kochałem.
Upadłem raz
i podnieść się nie mogłem,
wijąc się z bólu i rozdarcia,
próżno szukałem oparcia.
Niezauważony wczołgałem
się w cień głęboki
i owinąłem w kokon obojętności,
tak leżąc spokojnie
szukałem ukojenia w tym letargu
samotności.
Ciesząc się chwilą i przyzwyczajając
do otaczającej mnie sytuacji
niespodziewanie wyrwany zostałem
z mej cichej hibernacji.
Otrząsnąwszy się z szoku pierwszego
poczułem dotyk czegoś znanego.
Bo oto zewsząd otoczyła mnie
uczuciem promienistym,
pozwoliła powrócić do świata radości,
uczyniwszy mnie na powrót,
pionkiem gry szczęścia i miłości.........
........moja znikająca nadzieja.
:niepewny: |
|
|
|
|
Olaa
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 01:45
|
Dołączyła: 31 Lip 2005 Skąd: Obrońców
|
siebawie napisał/a: | „ ... znikająca nadzieja ” |
swietne poprostu SWIETNE- bardzo mi sie podoba :padam: cos w moim stylu i bardzo do mnie przemawia :) :) :) |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 08:09
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Czw Gru 28, 2006 13:36
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
" Ucieczka w wyobraźnię "
W tym życiu nigdy więcej
nie będę się oglądał za siebie.
Krocząc w ciemność czasu po czasie,
jestem sam sobie winien.
Straciwszy wiarę we własną ocenę rzeczywistości,
pozbawiony kontaktu z otoczeniem,
ucieknę w objęcia swej wyobraźni.
Tam samotny pozostanę
tłumiąc ból i rozdarcie,
odrzucając rozczarowanie i smutek.
Skarłowaciałe, wysuszone uczucia,
przeprojektuję w wyobraźni,
nadając im wymiar bezkresu.
Wezmę zamach i wrzucę do niego wspomnienia.
Ukończywszy swój projekt,
zrozumiem, że przerósł mnie swoim ogromem,
lecz odetchnę głęboko
i ruszę w poszukiwaniu nie odnalezionego.
:| |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Nie Sty 14, 2007 20:08
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
" Sformatowane wspomnienia "
(wiersz ze specjalnym podziękowaniem dla Kasi, mojej miłości)
Wspomnienie o Tobie
zakradło się cicho, niepozornie,
stałem tam patrząc,
stałem spokojnie.
Wyrwany ze spokojnie krążących myśli,
jęknąłem ... ,
ból w sercu, ukłucie,
klęknąłem ...
Zabliźniona rana, w głębi ukryta,
nowym bólem, cierpieniem za serce mnie chwyta.
I oto Ty stanęłaś przede mną,
zamarłem ...
Patrzyłem przerażony,
poczułem spływającą kroplę, łzę,
szybko ją otarłem ...
Słowa bez nazwy w mej głowie wyszeptane,
zrozumiałem ... ,
to Ty w mych wspomnieniach egzystujesz,
to Ciebie kochałem.
Lecz teraz pozbyłem się tego,
co mnie męczyło,
tak chciałem ...
Kogoś poznałem,
Ciebie wyrzuciłem z pamięci,
... ją pokochałem. :serce: :serce: |
Ostatnio zmieniony przez siebawie Nie Sty 14, 2007 23:20, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|