Atak "pomarańczowych" na ulice to sabotaż!!!!! |
Autor |
Wiadomość |
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 02, 2005 18:55 Atak "pomarańczowych" na ulice to sabotaż!!!!!
|
|
Sporo jeżdże po mieście samochodem i to co obserwuję woła o pomstę do nieba,a winni tego kretyństwa powinni być nazwani sabotażystami i pociągnięci do odpowiedzalności karnej i osadzeni w gułagu(cała Syberia jest do wyasfaltowania).Codziennie,wlącznie z niedzielą,brygady "pomarańczowych"z firmy Almix regularnie niszczą nawierzchnię i tak już zniszczonych dróg.Używam tych slów z pelną odpowiedzalnością za nie,bo jak można nazwać partaczy,ktorzy w dzień wytną dziurę,zaleją czarną mazią zwaną asfaltem,ubiją specjalną maszyną,a w nocy przychodzi mróz i na drugi dzień w tym samym miejscu powstaje ponownie dziura.Ktoś w UM za to płaci firmie Almix.Gdzie jest inspektor nadzoru budowlanego,który podpisuje protokoły powykonawcze??Czy to nie jest sabotaż,czy to nie jest marnowanie NASZYCH pieniędzy??Czy tego marnotrawstwa nie można uniknąć??
Oceńcie to sami swoimi opiniami!! :x :x :x |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sro Mar 02, 2005 19:26
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
w sumie malo po miejscie sie krece ostatnio wiec malo widze takie akcje ale to jest poprostu smieszne, jak dla warto byloby sie temu przyjrzec blizej bo drogi gliwickie strasznie wygladaja.
moze glupi przyklad ale jak jezdze sobie na zajecia do opola to jet taka piekna granica przed strzelcami, do strzelc drogi dziurawe a od strzelc bez dziur
jak to mozliwe
przeciez my tez dostajemy pieniadze na remonty dróg
tragedia poprostu widac gliwice nie sa do konca dobrze administrowane |
|
|
|
|
Frycek
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 07:48
|

Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
Dobrym przykladem marnowania naszych pieniedzy jest wiadukt na ktory wyjezdza sie z ulicy portowej w strone zabrza..istny koszmar co kilka dni pojawiaja sie tam pomaranczowi i cos robia...ale na nastepny dzien znowu sa dziury !! czy nie mozna zamknac jednego pasa i zrobic to porzadnie.
Co do podpisywania..podejrzewam łapówki i tyle ...bo jak mozna zalatac dziure i zaraz oddac to do uzytku , a pomijajac to ze nigdy nie jest to rowne z nawierzchnia i jezdzi sie jak po garbach...najprosciej wstawic znak" droga uszkodzona na odciunku 8,5 km " :lol: :x |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 08:02
|
|
Frycek, Czyli używając słowa sabotaż i tak bylem delikatny,prawda?? |
|
|
|
|
Frycek
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 08:46
|

Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
Cytat: | Frycek, Czyli używając słowa sabotaż i tak bylem delikatny,prawda?? |
to moze nie sabotaz ale bezmyslnosc....i ktos zgrania kase..podam jeszcze jeden przyklad:
Ulica Portowa na wyskosci Zrembu,jednoski wojskowej....droga ktora da sie jeszcze jezdzic jade sobie kiedys patrze a pomaranczowi wycinaja soie kawalki drogi - dodam ze zdrowej drogi :shock: , potrwalo to chyba tydzien czasu zalepili to co wycieli i powstaly wybrzuszenia - gdzie logika ?? |
|
|
|
|
LuKaSh
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 08:50
|


Dołączył: 27 Lis 2004 Skąd: GLiWiCe
|
Przez te łatki na drogach czasami jeÄ?dzi się jeszcze gorzej niż bez nich ... |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 08:59
|
|
Frycek, Prosze przejechaxc się ulicą Odrowążów w Sośnicy,to jest dokladny przyklad sabotażu. |
|
|
|
|
LuKaSh
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 09:02
|


Dołączył: 27 Lis 2004 Skąd: GLiWiCe
|
Portowa... straszna jest :P |
|
|
|
|
Frycek
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 09:08
|

Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
Cytat: | Frycek, Prosze przejechaxc się ulicą Odrowążów w Sośnicy,to jest dokladny przyklad sabotażu. |
wystarczy mi ten wiadukt i moja ulica na osiedlu ,zapraszam Cie zobaczysz jazde :shock: |
|
|
|
|
h0lek
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 15:01
|

Dołączył: 30 Sie 2004 Skąd: Zatorze
|
piotrmp napisał/a: | Frycek, Prosze przejechaxc się ulicą Odrowążów w Sośnicy,to jest dokladny przyklad sabotażu. |
na Odrowążów moje resory czuja ze zyja. piekna jest droga na bojkow. portowa tez niczego sobie. wielokrotnie sie nad tym zastanawialem czy rzeczywiscie asfalt ma zywotnosc jednodniowa. rozumiem mrozy ect. ale przeciez niemcy czy inne tam juropjuniony tez maja mrozy a jakos jezdzi sie u nich po drogach. a u nas przy wjezdzie w kazda ulice powinien stac znak informacyjny uwaga trasa wyscigu camel trophy.. |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 21:41
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Sąsiad jechał wieczorem ul. Bł. Czesława i nie zauwazył dziury, wjechał w nią i urwał koło ... koszt naprawy - 2000zł. Policjanci sporządzili protokół, tak więc będzie się ubiegał o zwrot kosztów naprawy... |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 07:34
|
|
UWAGA !!!!Dzisiaj pomarańczowi sabotażyści zaatakowali ul.Kujawską na wysokości firmy Sagapol,jadąc do śośnicy to lewy pas,korki są już od rana. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 07:35
|
|
Mariusz, Powiedz mi od kogo może starać się o zwrot kosztów...chyba od Pana Boga?? |
|
|
|
|
LuKaSh
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 07:38
|


Dołączył: 27 Lis 2004 Skąd: GLiWiCe
|
uu .. na Bł. Czesława .. nie pobił go nikt ? :D
a co do dziur, to co chwile jakieś są a te łatki g.. dają .. :/:/ |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 08:09
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
piotrmp napisał/a: | Mariusz, Powiedz mi od kogo może starać się o zwrot kosztów...chyba od Pana Boga?? |
Do tego kto jest odpowiedzialny za te drogi, choć szansa powodzenia jest nikła. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 09:08
|
|
Mariusz, Warto by bylo zaskarżyć (do sądu oczywiście)takie przedsiębiorstwo o odszkodowanie,gdyby daj Bóg wygral,byłby to niezły precedens dla innych kierowców,zasypalibyśmy sądu pozwami o odszkodowanie. |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 16:18
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
Kod: |
Jak uzyskać odszkodowanie?
20.01.2003 08:17
Po pierwsze, musimy udowodnić, że jechaliśmy zgodnie z przepisami, samochód był sprawny, a my trzeÄ?wi. Najlepiej też od razu wezwać policję drogową, która spisze stosowny protokół. Ale to jeszcze niczego jeszcze nie gwarantuje.
Należałoby bowiem jeszcze mieć przy sobie aparat fotograficzny i zrobić zdjęcia dziury, w którą wpadliśmy. Ponadto trzeba znaleÄ?ć świadków zdarzenia - bez tego właściwie nie ma co zaczynać starań.
Komplet dokumentów składamy u zarządcy drogi, który ma 30 dni na zbadanie sprawy, zastanowienie się i danie nam odpowiedzi. Pamiętajmy, że nie warto zawyżać żądań finansowych nad te rzeczywiście poniesione. Możemy bowiem zostać oskarżeni o próbę wyłudzenia. (We Wrocławiu rocznie składa się około 180 podań o odszkodowanie, 80 odrzuca się właśnie jako wyłudzenia.)
zrodło w w w interia, p l
|
brzmi tak ze ciezko to zrealizowac, jednakze mozna odszkodowanie odzyskac |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 17:10
|

Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
inwazja pomarańczowych w szczytowych godzinach na drodze z Rybnickiej na Knurów
psuje mi humor gdy wracam z pracy,chcac nie chcąc przygladam się ich pracy czekając na swoją kolej przejazdu :evil: |
|
|
|
|
delfin [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 19:32
|
|
Frycek napisał/a: | to moze nie sabotaz ale bezmyslnosc....i ktos zgrania kase.. |
Jak Wy nic nie rozumiecie to jest program aktywizacji bezrobotnych. Jakby nie mieli co kleic to bezrobocie sie zwiekszy, a tak potrzeba kolejnych rak do pracy. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 20:09
|
|
frohike, Rzeczywiście masz rację,może to mogloby pomóc kierowcom... |
|
|
|
|
|