Przesunięty przez: Frycek Sro Mar 28, 2007 17:43 |
Bar-Smakosz |
Autor |
Wiadomość |
Frycek
Wysłany: Czw Kwi 13, 2006 03:18 Bar-Smakosz
|

Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
Dzisiaj pousilem sie razem z Asia na jedzonko w tym barze....zapowiadalo sie nawet dobrze,chociaz odrazu przyula moja uwage obsluga,ktora chyba sama ludzia wpycha jedzenie..
zastanawialismy sie co zjesc...
Asia wybrala sobie makaron z sosem(juz nie pamietam jakim) w kazdym razie...
okazalo sie dla mnie ze sa to poprostu lazanki z sosem przypominajacym leczo
Ja natomiast zamowilem sobie pierogi z miesem....
no i zaczelo sie:
Pierogi z miesem..jakie to miesa,bardziej przypominalo z wygladu zmielone parowki!!
a do tego jeszcze wogole bez smaku.....
No i na to na co jestem uczulony.......na wykazie pisalo pierogi z miesem.....
a dostaje pierogi z miesem ,polane cebula!! - czy prosilem o cebule??
Myslalem ze juz mnie trafi i nagle danie Asi przebilo wszystko...poniewaz z makaronu wyjela spalona zapalke!!
Odradzam ten lokalik.... |
|
|
|
|
Niedźwiedź
Wysłany: Czw Kwi 13, 2006 11:38
|


Dołączył: 06 Cze 2005 Skąd: Centrum
|
Ej a gdzie wogóle jest ten lokal bo nie kojarze za bardzo ? |
|
|
|
|
Frycek
Wysłany: Czw Kwi 13, 2006 12:29
|

Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
kolo rynku..na przeciwko nowin gliwickich |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Czw Kwi 13, 2006 18:20
|
|
hahahahhahahah,tam na rogu Zwycięstwa i Dolnych Wałów??Jeśli tak to rzeczywiście gorszej nie mogliście trafić,ten bar to jest jeszcze stary,pokomunistyczny relikt,kiedyś też mialem tą nieprzyjemną okazję zjeść,a raczej usiłować zjeść obiad,nie pamiętam co jadlem,pamiętam tylko,że temperatura potrawy byla bliska temperaturze pokojowej(około 18-20stC) nie wspomnę już o żebrakach ,ktorzy notorycznie przerywali posilek prosząc o"wsparcie". |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 00:42
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
w zasadzie jadałam tam tylko pierogi i moja corka tez i nie było nic czego mogłam sie przyczepić, chociaz teraz jak to pisze zaczynam sobie uświadamiać dlaczego oni zawsze dla mnie tacy mili byli. Oni wiedzieli że pracuje w Nowinach Gliwickich ( hihi i nadal tak mysla) :rotfl: :rotfl: :rotfl: , a zanim zaczełam tam pracować jedna osoba z NG miała jakies spięcie z pracownikam tego baru i zostali postaszeni ze sprawa bedzie opisana w NG :evil: |
|
|
|
|
Niedźwiedź
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 00:52
|


Dołączył: 06 Cze 2005 Skąd: Centrum
|
to jużkojarze gdzie to jest :P w sumie nigdy tam nie jadłem ale sam wygląd lokalu tak z zewnątrz jak i z wewnątrz mnie odstrasza i tak jak powiedział Piotrulek, osoby przebywające czasami pod tym lokalem też nie zachęcają i bynajmniej nie wpływają na renomę :D |
|
|
|
|
|